| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-24 16:26:45
Temat: Odp.Jeszcze o zapachu AvonuNie bardzo rozumiem, jaki zwiazek ma ostrzezenie przed watpliwym zakupem
z "robieniem swoich interesow" :-))))))) No, chyba ze chodzi o robienie
antyreklamy
firmie...
Baaardzo spodobala mi sie woda perfumowana/toaletowa (nie pamietam) Celine
Dion.
Moze wiecie kobietki jak jest z trwaloscia zapachu?
Pozdrawiam i dzieki
Wioletta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-24 17:11:56
Temat: Re: Odp.Jeszcze o zapachu AvonuWioletta <w...@w...nie.pl> napisał/a:
> Baaardzo spodobala mi sie woda perfumowana/toaletowa (nie pamietam)
Celine
> Dion.
> Moze wiecie kobietki jak jest z trwaloscia zapachu?
Ja miałam tylko próbkę. Zapach utrzymywał się długo - tzn.
poperfumowałam się wieczorem, wyszłam z domu, wróciłam, wzięłam
prysznic i poszłam spać, a rano jeszcze czułam ten zapach na
nadgarstku.
Ale ja tak zawsze mam kiedy uzyje nowego zapachu. Wydaje mi się że
pachnie i pachnie na mnie...a kiedy już go mam, to mam wrażenie, że
przestaje pachnieć po 15 minutach..;-)
Pozdrawiam,
--
Blancanieves (Kasia)
FAQ grupy : http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 17:22:36
Temat: Re: Odp.Jeszcze o zapachu AvonuIn news:buu90m$du4$1@inews.gazeta.pl,
Blancanieves <m...@N...gazeta.pl> typed:
>> Baaardzo spodobala mi sie woda perfumowana/toaletowa (nie pamietam)
>> Celine Dion.
>> Moze wiecie kobietki jak jest z trwaloscia zapachu?
>
> Ja miałam tylko próbkę. Zapach utrzymywał się długo - tzn.
> poperfumowałam się wieczorem, wyszłam z domu, wróciłam, wzięłam
> prysznic i poszłam spać, a rano jeszcze czułam ten zapach na
> nadgarstku.
A to nie jest czasem tak, że próbki po prostu są dużo mocniejsze od samych
perfum i dlatego trzymają się dłużej?
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 19:21:56
Temat: Re: Odp.Jeszcze o zapachu AvonuKarolina Matuszewska <ginger#isp,pl> napisał/a:
> A to nie jest czasem tak, że próbki po prostu są dużo mocniejsze od
samych
> perfum i dlatego trzymają się dłużej?
Możliwe..., bo perfumy z testera czuje przez 2 dni, a takie "zwykłe"
najwyżej przez 2 godziny...a wiem, że pachnę, bo ktoś mi mówi np.
"ooo, czy ty pachniesz Dolce Vita?"
Z drugiej strony myślę, że może mój nos jest bardziej wrażliwy na
"nowości", a te zapachy używane przez dłuższy czas jakoś powszednieją
dla powonienia? ;-)
Sama nie wiem jak to jest...
Pozdrawiam serdecznie,
--
Blancanieves (Kasia)
FAQ grupy : http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 19:58:41
Temat: Re: Odp.Jeszcze o zapachu Avonu
Użytkownik "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:buugkh$dn1$1@inews.gazeta.pl...
> > A to nie jest czasem tak, że próbki po prostu są dużo mocniejsze od
> samych
> > perfum i dlatego trzymają się dłużej?
> Możliwe..., bo perfumy z testera czuje przez 2 dni, a takie "zwykłe"
> najwyżej przez 2 godziny...
czyli jednak pomysl freelandera na sklep z testerami nie jest taki "gupi"
;)))
Asiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-25 11:47:10
Temat: Re: Odp.Jeszcze o zapachu AvonuBlancanieves <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Możliwe..., bo perfumy z testera czuje przez 2 dni, a takie "zwykłe"
> najwyżej przez 2 godziny...a wiem, że pachnę, bo ktoś mi mówi np.
> "ooo, czy ty pachniesz Dolce Vita?"
Och...Dolce Vita...mrrr....bardzo lubię ten zapach:)
> Z drugiej strony myślę, że może mój nos jest bardziej wrażliwy na
> "nowości", a te zapachy używane przez dłuższy czas jakoś powszednieją
> dla powonienia? ;-)
To normalne. Używając danego zapachu codziennie lub bardzo często Twój nos
niejako przyzwyczaja się do tego i nie jest to już tak samo intensywne i
wyraziste dla powonienia jak na początku. Też mam wrażenie, po dłuższym
używaniu jakiegoś jednego zapachu, że większa ilość tegoż specjalnie niczego
nie zmienia w moich własnych odczuciach, tzn. dla mnie pachnie słabiej.
Jednak otaczający mnie ludzie wciąż czują go bardzo wyraźnie.
Miśka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |