"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:cqfj68$2nu$1@news.onet.pl...
> Naiwnaś. Przeprowadzenie lustracji w 1990 wcale nie
> gwarantowało uwolnienia od "złowrogich cieni czasów". Zawsze
> mógłby ktoś wrócić do sprawy, wyciągając "jeszcze jedną
> teczkę" itp. Przykład MN jest bardzo dobry: załóżmy, że lista
> Macierewicza została oficjalnie podana do wiadomości. I co?
> Niezabitowskiej tam nie było przecież!
Krzysiu, dekomunizacja znacznie przyspieszylaby to pranie brudow. I nie o
Niezabitowska tu chodzi- ja wcale nie jestem przekonana o jej winie.
Natomiast nie mam cienia watpliwosci wobec Oleksego. Dekomunizacja
automatycznie spowodowalaby, ze ani Oleksy, ani zaden inny Kwasniewski dzis
nie byliby zadnymi figurami. Zaden Kulczyk nie probowalby nawet machlojek z
Rosja, bo najzwyczajniej klimat nie sprzyjalby robieniu "byznesow" przez
takich ludzi. Nie byloby "rywingate" bo nie byloby "grupy sprawujacej
wladze" w postaci przekupnej, powiazanej z Moskwa swoloczy ( a przynajmniej
nie byloby ich az tylu). Spolecznosc przekonana czynami, ze za krzywdy,
zdrade, zlodziejstwo i lgarstwo sie placi dzis bylaby w duzo lepszej
kondycji moralnej - i nie tylko. Etc. etc.

> To jakaś bzdura. Polecam "Gazetę Polską" z tamtego czasu.
> Lista była kompletna.

Zabawne, bo ja te informacje mam wlasnie od VIPa z GP. Lista przekazana do
Sejmu NIE BYLA kompletna. Nie obejmowala np. urzednikow - zas ci niekiedy
maja wiecej do powiedzenia, niz politycy( ktorzy, jak wiadomo dzis sa u
wladzy, jutro moze ich nie byc, a urzednik zostaje). Nie wiem, czy
Niezabitowska byla na niej. Poczekam co napisza w GP. Fakt, ze Wyszkowski
podejrzewal ja od dawna prawdopodobnie mial jakies reperkusje, ale - jak
wczesniej pisalam - wszelkie bardziej publiczne debaty byly niemozliwe.
Pamietasz chyba, jak wowczas kwitowano wspomniana GP, z jakim trudem
przedzierala sie do czytelnika? Mieli poniesc ryzyko wykonczenia sie
procesami gdyby wydrukowali wszystko?
>
> Z mojej strony EOT. Jutro dzień bez komputera. Odwyk
> czas zacząć, a Wigilia jest dobrą ku temu okazją. ;)

No to wesolego sledzia! Sernik odratowalam. :)
Kaska