Sun, 11 Dec 2005 21:50:25 +0100 "PowerBox" <p...@w...pl> wyśle
<dni3ju$1t1$1@nemesis.news.tpi.pl> zawierający:

>> > Potrzebowanie nie jest równoznaczne z zasługiwaniem a świat
>> > niestety daje tylko tym, którzy zasługują - nie tym, którzy
>> > jedynie potrzebują.
>>
>> świat daje tym, którzy wystarczająco bardzo chcą. skąd
>> wytrzasnąłeś jakieś 'zasługiwanie'?
>
> - ogólnie mówimy o tym samym ale rozszerzę kontekst swojej wypowiedzi,
> zeby było jasne:
> Osób chcących są miliony, jak nie miliardy. Każdy czegoś tam chce,
> tylko samo chcenie niczego nie zmienia. Jeżeli chcenie napędzi
> odpowiednie względem rzeczywistości działanie to ktoś spełniając
> wszystkie warunki do otrzymania tego czegoś (zasługując) - otrzyma to
> czego chciał.

a więc to podobne do przekroczenia masy krytycznej, generalnie chodzi
więc o potencjał, dzięki któremu można coś osiągnąć itd..., zasługiwanie
jest więc wartością docelową, ale ani ten fakt niczego nie wnosi, ani
znajomość tej wartość nic nie daje, sensowne może więc być jedynie
zastanawianie się nad skutecznością