Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-02-05 16:47:02

Temat: Odp: Odp: autorehabilitacja WladkaLosa czyli co potrafią jego neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:w...@n...gazeta.pl.
..


> > > Przestań się wygłupiać, albo przestaniemy dyskutować.
> >
> > A ja myślałem ze to ty sobie jaja robsz powtarzając do znudzenia wciąż te
> > same pytania -i nie podjmując dyskusji z moimi na nie odpowiedziami -jak
> > rozkapryszone dziecko... ;)
>
> Prepraszam, ale żadnej odpowiedzi na proste przecież pytanie nie dałeś.

Twoim zdaniem -bo to co odpowiadałem ci nie podeszło/nie po twojej myśli/

> > > Na razie nam
> >
> > Mów za siebie...chyba że masz jakowyś "legijon" na karku... ;)
> >
> > > ogólna definicja inteligencji nie jest potrzebna, by zastanowić się,
> >
> > Może TOBIE -bo ja o ową twoją definicję zapytałem.
>
> To jej sam poszukaj, może pomoże Ci to odpowiedzieć na moje pytanie.

Ale ja prosiłem o TWOJĄ definicję. Inne znam.


> > >czy w tym konkretnym przypadku możemy mówić o inteligentnym zachowaniu, czy
> > > nie. Ale ty pierwszy przypisałeś inteligencję tym nicieniom, więc
> > > obowiązek wyjaśnienia tego, co miałeś na myśli, spoczywa na Tobie.
> >
> > A co miałem na myśli -twoim zdaniem? ;)
>
> Nie mam zamiaru zgadywać co masz na myśli, skoro nie chcesz sam
> powiedzieć.
> >
> > > Natomiast jak bardzo nie chcesz lub nie potrafisz tego uzasadnić, to
> > > przyznaj to, a ja z kolei mogę wyjaśnić, dlaczego nie widzę
> > > inteligencji w zachowaniu tych nicieni.
> >
> > Fakt! Uporczywie uchylam się od wyjaśniania dlaczego nicienie NIE są
> > yntelygentne. ;)
>
> Nie przekręcaj moich wypowiedzi.

Ależ DOKŁADNIE nazwałem tylko to co mi zarzucałeś... :)

> > No więc -WYJAŚNIAJ...wyjasniaj... ;P
>
> Krzykiem nic nie zdziałasz.

To nie krzy!!!!!k to DUŻE LITERY -dla POPRAWY CZYTELNOŚCI... ;)

> Paradygmatyczne przypadki, kiedy mówi się o inteligentnych istotach, czy
> inteligentnych zachowaniach odnoszą się do jednostek ludzkich. To o
> poszczególnych ludziach mówimy, że są inteligentni lub, że inteligentnie
> postępują. Kiedy odnosimy pojęcie inteligencji i inteligentnych zachowań
> do innych istot robimy to przez analogię, doszukując się tam
> podobieństwa do zachowań ludzkich.
> Nie wszystkie jednak zachowania ludzkie jesteśmy skłonni uznać za
> inteligentne. Odruchy -- czy to bezwarunkowe, czy nie -- lub proste
> wyuczone zachowania nie zasługują na miano inteligentnych. Tu już
> właściwie masz wytłumaczenie, czemu nie uznaję zachowania nicieni za
> inteligentne -- jest to po prostu pewne zachowanie wyuczone, nie
> wymagające żadnych bardziej zaawansowanych czynności umysłowych. Wszak
> człowiekowi który znalazł drogę w labiryncie, a potem ją powtórzył bez
> błądzenia nie przypisalibyśmy z tego powodu inteligencji. (Co innego
> gdyby kolejnym razem poszedł do celu inną, prostszą drogą, której
> istnienia domyślił się obchodząc labirynt po raz pierwszy. Lub gdyby
> odkrył regułę poruszania się po tym labiryncie. Wtedy -- może -- tak).
> Można oczywiście argumentować, że w stosunku do organizmów, których
> układ nerwowy jest prostszy niż ludzki, możemy złagodzić kryteria
> przyznawania inteligencji i chociaż w stosunku do człowieka, byśmy nie
> uznali za kryterium inteligencji umiejętności powtórzenia drogi, to w
> przypadku takich prostych organizmów jak nicienie, możemy uznać to za
> wskaźnik jakiejś śladowej inteligencji.
> Tu jednak wysunę inny argument. Tę sztuczkę -- powtórzenie w labiryncie
> drogi raz przebytej -- potrafią i to znacznie lepiej układy znacznie
> prostsze od nicieni z ich 302 neuronami. W początkach lat
> pięćdziesiątych w pionierskim okresie tzw. cybernetyki wykonano mnóstwo
> prostych elektrycznych automatów, które to potrafiły. W 1951 r. w
> laboratorium twórcy teorii informacji Claudea Shannona wykonano mysz
> elektryczną, której "mózg" składał się z 59 przekaźników, która
> potrafiła po jednym obejściu labiryntu zbudowanego z przegród na
> kwadracie 25 namagnesowanych pól zapamiętać właściwą drogę do celu.
> Potrafiła także, ustawiona na polu na którym jeszcze nie była, dojść
> najkrótszą drogą do celu, gdy tylko natrafiła na znany sobie kwadrat.
> Podobnych rozwiązań powstało dużo, np. w Moskwie zaprojektowano układ
> zbudowany z 16 przekaźników i wybieraka telefonicznego, który potrafił
> odnaleźć i zapamiętać połączenie elektryczne między dwoma wskazanymi
> punktami w obwodzie mającym 11 odgałęzień. A więc jak widzisz znacznie
> prostsze układy niż nicienie potrafiły nauczyć się drogi w znacznie
> bardziej skomplikowanych labiryntach, a nikt ich z tego powodu nie uznał
> za inteligentne.
>
> Władysław

Fajnie Władku -duuuzo napisałeś, ale:
O stopniu skomplikowania labiryntu nicieni nic nie wiesz -bo nie pisali -więc skąd ci
się wzięły owe "bardziej skomplikowane labirynty" w ostatnim zdaniu czy oparte na tym
założeniu porównanie zdolności analitycznych owych automatów i nicieni? A jeśli tu
się rozmijasz z rzetelnością to jak oceniać resztę tego co napisałeś? ;)

Wysuwasz ogólny antropologiczny wniosek: inteligencja to tylko człowiek -bo stworzył
ten termin na swój użytek -reszta to antropomorfizacje. Ale człowiek to element
większej całości -jego byt interferuje nie tylko z innymi ludźmi. Więc i jego
"inteligencja" to własciwie wynik/owoc-dziecko/ całej reszty kształtujacego człowieka
bytu -że o zasadach funkcjonowania świadomości i umysłu znów nie wspomnę... :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-02-05 19:00:27

Temat: Re: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" napisał:

> > Aleossochozi?
> Że nie wchodzi...ło ;)
> Ale już weszło... :P
> Niewiele tam.

No tak... czarne słońce nad nami ;(

--
Pozdrawiam - Aicha (dozwolona od lat 18)

80 tysięcy zejść do (już wkrótce) Podziemia:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-02-06 02:39:24

Temat: Odp: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Aicha <b...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eq7uti$49o$...@a...news.tpi.pl...

> No tak... czarne słońce nad nami ;(

Raczej Księżyc... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-02-13 21:58:33

Temat: Re: Odp: Odp: autorehabilitacja WladkaLosa czyli co potrafią jego neurony... ;)
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eq7n1l$1p0$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:w...@n...gazeta.pl.
..

> > Prepraszam, ale żadnej odpowiedzi na proste przecież pytanie nie dałeś.
>
> Twoim zdaniem -bo to co odpowiadałem ci nie podeszło/nie po twojej myśli/

Nie kręć. Po prostu i zwyczajnie nie dałeś żadnej odpowiedzi i dać nie
chciałeś.

>
> > > > Na razie nam
> > >
> > > Mów za siebie...chyba że masz jakowyś "legijon" na karku... ;)
> > >
> > > > ogólna definicja inteligencji nie jest potrzebna, by zastanowić się,
> > >
> > > Może TOBIE -bo ja o ową twoją definicję zapytałem.
> >
> > To jej sam poszukaj, może pomoże Ci to odpowiedzieć na moje pytanie.
>
> Ale ja prosiłem o TWOJĄ definicję. Inne znam.

Kiedy Ci tłumaczę, że do zadanego przeze mnie prostego pytania, żadna
definicja potrzebna nie jest.

> > > >czy w tym konkretnym przypadku możemy mówić o inteligentnym zachowaniu,
> > > >czy
> > > > nie. Ale ty pierwszy przypisałeś inteligencję tym nicieniom, więc
> > > > obowiązek wyjaśnienia tego, co miałeś na myśli, spoczywa na Tobie.
> > >
> > > A co miałem na myśli -twoim zdaniem? ;)
> >
> > Nie mam zamiaru zgadywać co masz na myśli, skoro nie chcesz sam
> > powiedzieć.
> > >
> > > > Natomiast jak bardzo nie chcesz lub nie potrafisz tego uzasadnić, to
> > > > przyznaj to, a ja z kolei mogę wyjaśnić, dlaczego nie widzę
> > > > inteligencji w zachowaniu tych nicieni.

Nic nie muszę uzasadniać zadając pytanie.
> > >
> > > Fakt! Uporczywie uchylam się od wyjaśniania dlaczego nicienie NIE są
> > > yntelygentne. ;)
> >
> > Nie przekręcaj moich wypowiedzi.
>
> Ależ DOKŁADNIE nazwałem tylko to co mi zarzucałeś... :)
>
> > > No więc -WYJAŚNIAJ...wyjasniaj... ;P
> >
> > Krzykiem nic nie zdziałasz.
>
> To nie krzy!!!!!k to DUŻE LITERY -dla POPRAWY CZYTELNOŚCI... ;)

Kup sobie okulary,
>
> > Paradygmatyczne przypadki, kiedy mówi się o inteligentnych istotach, czy
> > inteligentnych zachowaniach odnoszą się do jednostek ludzkich. To o
> > poszczególnych ludziach mówimy, że są inteligentni lub, że inteligentnie
> > postępują. Kiedy odnosimy pojęcie inteligencji i inteligentnych zachowań
> > do innych istot robimy to przez analogię, doszukując się tam
> > podobieństwa do zachowań ludzkich.
> > Nie wszystkie jednak zachowania ludzkie jesteśmy skłonni uznać za
> > inteligentne. Odruchy -- czy to bezwarunkowe, czy nie -- lub proste
> > wyuczone zachowania nie zasługują na miano inteligentnych. Tu już
> > właściwie masz wytłumaczenie, czemu nie uznaję zachowania nicieni za
> > inteligentne -- jest to po prostu pewne zachowanie wyuczone, nie
> > wymagające żadnych bardziej zaawansowanych czynności umysłowych. Wszak
> > człowiekowi który znalazł drogę w labiryncie, a potem ją powtórzył bez
> > błądzenia nie przypisalibyśmy z tego powodu inteligencji. (Co innego
> > gdyby kolejnym razem poszedł do celu inną, prostszą drogą, której
> > istnienia domyślił się obchodząc labirynt po raz pierwszy. Lub gdyby
> > odkrył regułę poruszania się po tym labiryncie. Wtedy -- może -- tak).
> > Można oczywiście argumentować, że w stosunku do organizmów, których
> > układ nerwowy jest prostszy niż ludzki, możemy złagodzić kryteria
> > przyznawania inteligencji i chociaż w stosunku do człowieka, byśmy nie
> > uznali za kryterium inteligencji umiejętności powtórzenia drogi, to w
> > przypadku takich prostych organizmów jak nicienie, możemy uznać to za
> > wskaźnik jakiejś śladowej inteligencji.
> > Tu jednak wysunę inny argument. Tę sztuczkę -- powtórzenie w labiryncie
> > drogi raz przebytej -- potrafią i to znacznie lepiej układy znacznie
> > prostsze od nicieni z ich 302 neuronami. W początkach lat
> > pięćdziesiątych w pionierskim okresie tzw. cybernetyki wykonano mnóstwo
> > prostych elektrycznych automatów, które to potrafiły. W 1951 r. w
> > laboratorium twórcy teorii informacji Claudea Shannona wykonano mysz
> > elektryczną, której "mózg" składał się z 59 przekaźników, która
> > potrafiła po jednym obejściu labiryntu zbudowanego z przegród na
> > kwadracie 25 namagnesowanych pól zapamiętać właściwą drogę do celu.
> > Potrafiła także, ustawiona na polu na którym jeszcze nie była, dojść
> > najkrótszą drogą do celu, gdy tylko natrafiła na znany sobie kwadrat.
> > Podobnych rozwiązań powstało dużo, np. w Moskwie zaprojektowano układ
> > zbudowany z 16 przekaźników i wybieraka telefonicznego, który potrafił
> > odnaleźć i zapamiętać połączenie elektryczne między dwoma wskazanymi
> > punktami w obwodzie mającym 11 odgałęzień. A więc jak widzisz znacznie
> > prostsze układy niż nicienie potrafiły nauczyć się drogi w znacznie
> > bardziej skomplikowanych labiryntach, a nikt ich z tego powodu nie uznał
> > za inteligentne.
> >
> > Władysław
>
> Fajnie Władku -duuuzo napisałeś, ale:
> O stopniu skomplikowania labiryntu nicieni nic nie wiesz -bo nie pisali


Na czym ty się opierasz? Na tej notce prasowej? Nie przeczytałeś
oryginalnego źródłowego artykułu z "Lab on Chip" do którego podałem
link? To o czym my tu w ogóle dyskutujemy?

> skąd ci się wzięły owe "bardziej skomplikowane labirynty" w ostatnim zdaniu
> czy oparte na tym założeniu porównanie zdolności analitycznych owych
> automatów i nicieni? A jeśli tu się rozmijasz z rzetelnością to jak oceniać
> resztę tego co napisałeś? ;)

I Ty oceniasz moją rzetelność?
>
> Wysuwasz ogólny antropologiczny wniosek: inteligencja to tylko człowiek -bo
> stworzył ten termin na swój użytek
Ne chodzi o termin, lecz pojęcie.

> -reszta to antropomorfizacje.

Nie napisałem nic o antropomorfizacji.Nie chodzi mi o przypisywanie cech
ludzkich innym stworzeniom, lecz o zaobserwowane u różnych stworzeń, w
tym u człowieka podobieństwa w zachowaniu.
I czy Ty w ogóle rozumiesz pojęcie "przypadku paradygmatycznego"?

> Ale człowiek
> to element większej całości -jego byt interferuje nie tylko z innymi ludźmi.

I co z tego?

> Więc i jego "inteligencja" to własciwie wynik/owoc-dziecko/ całej reszty
> kształtujacego człowieka bytu -że o zasadach funkcjonowania świadomości i
> umysłu znów nie wspomnę... :)


Mam dość tej dyskusji, Idź naucz się czegoś porządnie. postaraj się coś
zrozumieć (tak wiem, że to czasem wymaga wysiłku umysłowego). Może wtedy
spróbuj podjąć tu jakąś dyskusję.

EOT. PLONK

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-02-14 21:10:38

Temat: Odp: Odp: Odp: autorehabilitacja WladkaLosa czyli co potrafią jego neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> In article <eq7n1l$1p0$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
>
> > > Prepraszam, ale żadnej odpowiedzi na proste przecież pytanie nie dałeś.
> >
> > Twoim zdaniem -bo to co odpowiadałem ci nie podeszło/nie po twojej myśli/
>
> Nie kręć. Po prostu i zwyczajnie nie dałeś żadnej odpowiedzi i dać nie
> chciałeś.

Jakieś dowody? ;P
Twoja nadinterpretacja i nic więcej. :)


> Mam dość tej dyskusji, Idź naucz się czegoś porządnie. postaraj się coś
> zrozumieć (tak wiem, że to czasem wymaga wysiłku umysłowego). Może wtedy
> spróbuj podjąć tu jakąś dyskusję.
>
> EOT. PLONK
>
> Władysław

A ja nie mam dość! ;P
Moge rozmawiać dalej...ale to ci niewygodne...bo musiałbyś zweryfikować swoja nie
tylko wiedzę ale też światopogląd...a to widać za duże zadanie... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Odp: Co ci sie sniło?
Odp: Co ci sie sniło?...czyli zwierzeń cd... ;)
Odp: Co ci sie sniło?
Dobry psycholog we Wrocławiu (zaburzenia osobowisci, nerwica, dda)
Dobry psycholog we Wrocławiu (zaburzenia osobowisci, nerwica, dda)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »