Orzchowka na budafoku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-05 06:40:44

Temat: Orzchowka na budafoku
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Starcy tacy jak ja pamietaja zapewne jakim luksusem byl w czasach komuny
wegierski winiak Budafok. W HITcie odnalazlem ten winiak w cenie 20 zl.
za pol litra, butelkowany prze Bartex. (a np. w Carrefour kosztuje on 30
zl) Pic sie tego nie da. Czy ten za komuny byl lepszy, czy tez mielismy
mniejsze oczekiwania?
W kazdym razie uzylem go do rozprowadzenia zeszlorocznej zalewy na
orzechach. Po wstepnym przegryzieniu sie zalewy z winiakiem rezultaty
okazaly sie bardzo dobre. Teraz orzechowka na Budafoku dojrzewa
(chociaz w dziwny sposob powloli jej ubywa). Jezeli doczeka do
gwaizdki, spodziewam sie swietnych rezultatow.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-05 07:47:14

Temat: Re: Orzchowka na budafoku
Od: Tomek Głowacki <tomek@nospam_pseinfo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:
> Starcy tacy jak ja pamietaja zapewne jakim luksusem byl w czasach komuny
> wegierski winiak Budafok. W HITcie odnalazlem ten winiak w cenie 20 zl.
> za pol litra, butelkowany prze Bartex. (a np. w Carrefour kosztuje on 30
> zl) Pic sie tego nie da. Czy ten za komuny byl lepszy, czy tez mielismy
> mniejsze oczekiwania?
> W kazdym razie uzylem go do rozprowadzenia zeszlorocznej zalewy na
> orzechach. Po wstepnym przegryzieniu sie zalewy z winiakiem rezultaty
> okazaly sie bardzo dobre. Teraz orzechowka na Budafoku dojrzewa
> (chociaz w dziwny sposob powloli jej ubywa). Jezeli doczeka do
> gwaizdki, spodziewam sie swietnych rezultatow.
>
> Wladyslaw

hehe, za komuny to było dobre wino na cukrze a następnie, jako że pić
się tego nie dało - bimberek. Wódki wszelkie wysiadają (do dziś). Co
nowszy wynalazek i droższy, tym IMHO gorszy alkohol z tego powstaje...

Pozdro,
tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 09:49:51

Temat: Re: Orzchowka na budafoku
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

> Starcy tacy jak ja pamietaja zapewne jakim luksusem byl w czasach komuny
> wegierski winiak Budafok. W HITcie odnalazlem ten winiak w cenie 20 zl.
> za pol litra, butelkowany prze Bartex. (a np. w Carrefour kosztuje on 30
> zl) Pic sie tego nie da. Czy ten za komuny byl lepszy, czy tez mielismy
> mniejsze oczekiwania?

Może był butelkowany na Węgrzech?

> W kazdym razie uzylem go do rozprowadzenia zeszlorocznej zalewy na
> orzechach. Po wstepnym przegryzieniu sie zalewy z winiakiem rezultaty
> okazaly sie bardzo dobre. Teraz orzechowka na Budafoku dojrzewa
> (chociaz w dziwny sposob powloli jej ubywa). Jezeli doczeka do
> gwaizdki, spodziewam sie swietnych rezultatow.

Każda brandy dodana do nalewki zdecydowania poprawia jej smak.
Budafoku użyć nigdy się nie odważyłam, ale zwykła Pliska nadaje
się doskonale. BTW, gdyby orzechówka doczekała nastepnej gwiazdki,
efekt byłby zdecydowaanie lepszy.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 10:20:31

Temat: Re: Orzchowka na budafoku
Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:1fz7mh0.1ec7tdbr5h8lfN%wlos@tele.com.pl...
> Starcy tacy jak ja pamietaja zapewne jakim luksusem byl w czasach
komuny
Pozwól, że podepnę się pod ten wątek z pytaniem
"komunistyczno"-alkoholowym :-)
Kiedyś (dawno temu 15-20 lat wstecz) w niektórych lokalach można było
dostać takie coś co się nazywało w karcie "sherry chińskie" - bardzo
słodkie i super aromatyczne wino wiśniowe(?). OIDP butelka była
opleciona delikatną siateczką.
Orientuje się może ktoś co to dokładnie było i czy, ew. gdzie można to
dostać?
W sklepach gdy o to (teraz - niedawno) pytałem robili "duże oczy",
więc może faktyczna nazwa była nieco inna?

PS. W stolicy było to osiągalne w Krokodylu na starówce (jeśli mnie
skleroza nie oszukuje).

--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 11:38:26

Temat: Re: Orzchowka na budafoku
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> Wladyslaw Los wrote:
>
> > Starcy tacy jak ja pamietaja zapewne jakim luksusem byl w czasach komuny
> > wegierski winiak Budafok. W HITcie odnalazlem ten winiak w cenie 20 zl.
> > za pol litra, butelkowany prze Bartex. (a np. w Carrefour kosztuje on 30
> > zl) Pic sie tego nie da. Czy ten za komuny byl lepszy, czy tez mielismy
> > mniejsze oczekiwania?
>
> Może by" butelkowany na Węgrzech?

Moze. Wszystko co przejdzie przez Bartex staje sie dziwnym swinstwem.
Ale wlasciwie dlaczego winiak? jeszcze wina to rozumiem.
>
> > W kazdym razie uzylem go do rozprowadzenia zeszlorocznej zalewy na
> > orzechach. Po wstepnym przegryzieniu sie zalewy z winiakiem rezultaty
> > okazaly sie bardzo dobre. Teraz orzechowka na Budafoku dojrzewa
> > (chociaz w dziwny sposob powloli jej ubywa). Jezeli doczeka do
> > gwaizdki, spodziewam sie swietnych rezultatow.
>
> Każda brandy dodana do nalewki zdecydowania poprawia jej smak.

Niewatpliwie. To wiadomoe, pisze o tym glownie ze wzgledu na niska cene
tego budafoka (a propos HIT to teraz przezsed do TESCO, wiec ewentualnie
tam nalezy tego szukac) oraz kontrast miedzy okropnym smakiem samego
winiaku, a ostatecznym efekte.
> Budafoku użyć nigdy się nie odważy"am, ale zwyk"a Pliska nadaje
> się doskonale. BTW, gdyby orzechówka doczeka"a nastepnej gwiazdki,
> efekt by"by zdecydowaanie lepszy.

Z pewnoscia, moze doczeka. W tym roku nastawilem orzechowke
wykorystujac bimber ze wsi od mojego szwagra. Aromat nastawy juz sie
wydaje obiecujacy.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 12:32:43

Temat: Odp: Orzchowka na budafoku
Od: "Jerzy Brzóz" <j...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjn
ych napisał:3...@p...pl...
>
> Każda brandy dodana do nalewki zdecydowania poprawia jej smak.
> Krycha

Do każdej nalewki, czy tylko mówimy o orzechowej ?

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 12:50:54

Temat: Re: Orzchowka na budafoku
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:
(...)

> pisze o tym glownie ze wzgledu na niska cene
> tego budafoka (a propos HIT to teraz przezsed do TESCO, wiec ewentualnie
> tam nalezy tego szukac) oraz kontrast miedzy okropnym smakiem samego
> winiaku, a ostatecznym efekte.

Nie cierpię tych sklepów, ale dla wzbogacenia smaku nalewek może się
wybiorę :-)

> > Budafoku użyć nigdy się nie odważy"am, ale zwyk"a Pliska nadaje
> > się doskonale. BTW, gdyby orzechówka doczeka"a nastepnej gwiazdki,
> > efekt by"by zdecydowaanie lepszy.
> Z pewnoscia, moze doczeka. W tym roku nastawilem orzechowke
> wykorystujac bimber ze wsi od mojego szwagra. Aromat nastawy juz sie
> wydaje obiecujacy.

Bimber rzeczywiście najlepszy, niestety nastawiłam zwyczajnie na spirytusie.
No i mam rozpoczętą ratafię, chociaż nie wiem czy moge ją tak nazywać -
ratfia z przepisów jest słodka, a moja wytrawna.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 12:56:39

Temat: Re: Odp: Orzchowka na budafoku
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy Brzóz" wrote:

> > Każda brandy dodana do nalewki zdecydowania poprawia jej smak.
> Do każdej nalewki, czy tylko mówimy o orzechowej ?

Nie wiem, czy do każdej. Dokładnie mogę powiedzieć, że do
orzechowej, tarninowej, pigwowcowej, wiśniowej i smorodinówki.
Do ratafii też, do jałowcówki na pewno nie, nawet bym nie próbowała,
a co więcej nie wiem.

Krycha nalewkowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 13:12:15

Temat: Re: Odp: Orzchowka na budafoku
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> "Jerzy Brzóz" wrote:
>
> > > Każda brandy dodana do nalewki zdecydowania poprawia jej smak.
> > Do każdej nalewki, czy tylko mówimy o orzechowej ?
>
> Nie wiem, czy do każdej. Dok"adnie mogę powiedzieć, że do
> orzechowej, tarninowej, pigwowcowej, wiśniowej i smorodinówki.
> Do ratafii też, do ja"owcówki na pewno nie, nawet bym nie próbowa"a,
> a co więcej nie wiem.

Pamietam jeszcze z dawnych czasow jarzebiak na winiaku. Nie wiem, cz
jest to jeszcze produkowane, bo nigdy nie bylem amatorem jarezbiaku. Ale
z czasem gusta sie zmieniaja i moze warto sprobowac, skoro jest ten
Budafok w takiej cenie.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-06 12:43:59

Temat: Odp: Odp: Orzchowka na budafoku
Od: "Jerzy Brzóz" <j...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> "Jerzy Brzóz" wrote:
>
> orzechowej, tarninowej, pigwowcowej, wiśniowej i smorodinówki.
> Do ratafii też, do jałowcówki na pewno nie

Czeka mnie wielkie eksperymentowanie, oprócz nalewek orzechowej, pigwowej i
ratafi dojrzewaja jeszcze pieprzówka (typu likierowego), aronia, porterówka
i wiele wariacji na temat wódek miodowych.
Dziękuje za pomysł.
Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry