Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55

21. Data: 2007-02-04 17:08:06

Temat: Re: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> In article <eq52et$qnb$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> > > Więc nawet jeżeli przyjmiemy na potrzeby dyskusji, że jest tak jak
> > > zakładasz, że zachowanie nicienia jest zdeterminowane zjawiskami w jego
> > > układzie nerwowym, to według mnie w żaden sposób nie wiąże się z
> > > pierwotnym pytaniem -- gdzie w tym zachowaniu widzisz przejaw
> > > inteligencji.
> > >
> > A gdzie widzisz żródło inteligencji u człowieka jeśli nie w jego układzie
> > neuronalnym? ;)
>
> Pisałem, źe wolałbym na razie nie dyskutowali kwestii "źródła
> inteligencji". Między innymi dlatego, że na razie nie ustaliliśmy co o
> miałaby być inteligencja. Ja na potrzeby tej dyskusji zgadzam się na
> założenie, że to układ nerwowy determinuje zachowanie tych organizmów,
> które nim dysponują. Ale ciągle pozostaje bez odpowiedzi postawione
> przeze mnie na początku pytanie, gdzie w zachowaniu nicieni w omawianych
> doświadczeniach widzisz przejawy inteligencji.
>
Może w pokonaniu labiryntu za pomocą owego minimalnego "oprzyżądowania neuronalnego"?
;)
Już czuję że będziesz wnioskował za zdefiniowaniem inteligencji dopiero od pewnego
stopnia komplikacji tychże obwodów? :)
Jakże to sztampowe, zubażające...i nieużyteczne zarazem! ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2007-02-04 17:15:44

Temat: Re: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eq53r9$uri$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> > In article <eq52et$qnb$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > > > Więc nawet jeżeli przyjmiemy na potrzeby dyskusji, że jest tak jak
> > > > zakładasz, że zachowanie nicienia jest zdeterminowane zjawiskami w jego
> > > > układzie nerwowym, to według mnie w żaden sposób nie wiąże się z
> > > > pierwotnym pytaniem -- gdzie w tym zachowaniu widzisz przejaw
> > > > inteligencji.
> > > >
> > > A gdzie widzisz żródło inteligencji u człowieka jeśli nie w jego układzie
> > > neuronalnym? ;)
> >
> > Pisałem, źe wolałbym na razie nie dyskutowali kwestii "źródła
> > inteligencji". Między innymi dlatego, że na razie nie ustaliliśmy co o
> > miałaby być inteligencja. Ja na potrzeby tej dyskusji zgadzam się na
> > założenie, że to układ nerwowy determinuje zachowanie tych organizmów,
> > które nim dysponują. Ale ciągle pozostaje bez odpowiedzi postawione
> > przeze mnie na początku pytanie, gdzie w zachowaniu nicieni w omawianych
> > doświadczeniach widzisz przejawy inteligencji.
> >
> Może w pokonaniu labiryntu za pomocą owego minimalnego "oprzyżądowania
> neuronalnego"? ;)

Dobrze, ale co w tym inteligentnego?

> Już czuję że będziesz wnioskował za zdefiniowaniem inteligencji dopiero od
> pewnego stopnia komplikacji tychże obwodów? :)

Nie.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2007-02-04 17:25:17

Temat: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> In article <eq53r9$uri$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> > > In article <eq52et$qnb$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> >
> > > > > Więc nawet jeżeli przyjmiemy na potrzeby dyskusji, że jest tak jak
> > > > > zakładasz, że zachowanie nicienia jest zdeterminowane zjawiskami w jego
> > > > > układzie nerwowym, to według mnie w żaden sposób nie wiąże się z
> > > > > pierwotnym pytaniem -- gdzie w tym zachowaniu widzisz przejaw
> > > > > inteligencji.
> > > > >
> > > > A gdzie widzisz żródło inteligencji u człowieka jeśli nie w jego układzie
> > > > neuronalnym? ;)
> > >
> > > Pisałem, źe wolałbym na razie nie dyskutowali kwestii "źródła
> > > inteligencji". Między innymi dlatego, że na razie nie ustaliliśmy co o
> > > miałaby być inteligencja. Ja na potrzeby tej dyskusji zgadzam się na
> > > założenie, że to układ nerwowy determinuje zachowanie tych organizmów,
> > > które nim dysponują. Ale ciągle pozostaje bez odpowiedzi postawione
> > > przeze mnie na początku pytanie, gdzie w zachowaniu nicieni w omawianych
> > > doświadczeniach widzisz przejawy inteligencji.
> > >
> > Może w pokonaniu labiryntu za pomocą owego minimalnego "oprzyżądowania
> > neuronalnego"? ;)
>
> Dobrze, ale co w tym inteligentnego?

Może to samo co twoje odnalezienie drogi do sklepu? ;)

> > Już czuję że będziesz wnioskował za zdefiniowaniem inteligencji dopiero od
> > pewnego stopnia komplikacji tychże obwodów? :)
>
> Nie.
>
No tom ciekaw co zaproponujesz! ;P
Inteligencji w ogóle nie ma? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2007-02-04 17:31:59

Temat: Re: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eq54rg$1vl$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> > In article <eq53r9$uri$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> >
> > > Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup
> > > dyskusyjnych
> > > napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> > > > In article <eq52et$qnb$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> > >
> > > > > > Więc nawet jeżeli przyjmiemy na potrzeby dyskusji, że jest tak jak
> > > > > > zakładasz, że zachowanie nicienia jest zdeterminowane zjawiskami w
> > > > > > jego
> > > > > > układzie nerwowym, to według mnie w żaden sposób nie wiąże się z
> > > > > > pierwotnym pytaniem -- gdzie w tym zachowaniu widzisz przejaw
> > > > > > inteligencji.
> > > > > >
> > > > > A gdzie widzisz żródło inteligencji u człowieka jeśli nie w jego
> > > > > układzie
> > > > > neuronalnym? ;)
> > > >
> > > > Pisałem, źe wolałbym na razie nie dyskutowali kwestii "źródła
> > > > inteligencji". Między innymi dlatego, że na razie nie ustaliliśmy co o
> > > > miałaby być inteligencja. Ja na potrzeby tej dyskusji zgadzam się na
> > > > założenie, że to układ nerwowy determinuje zachowanie tych organizmów,
> > > > które nim dysponują. Ale ciągle pozostaje bez odpowiedzi postawione
> > > > przeze mnie na początku pytanie, gdzie w zachowaniu nicieni w
> > > > omawianych
> > > > doświadczeniach widzisz przejawy inteligencji.
> > > >
> > > Może w pokonaniu labiryntu za pomocą owego minimalnego "oprzyżądowania
> > > neuronalnego"? ;)
> >
> > Dobrze, ale co w tym inteligentnego?
>
> Może to samo co twoje odnalezienie drogi do sklepu? ;)

A co w tym inteligentnego?
>
> > > Już czuję że będziesz wnioskował za zdefiniowaniem inteligencji dopiero
> > > od
> > > pewnego stopnia komplikacji tychże obwodów? :)
> >
> > Nie.
> >
> No tom ciekaw co zaproponujesz! ;P

Ja uważam, że w zachowniu tych nicieni brak jakichkolwiek przejawów
inteligencji.

> Inteligencji w ogóle nie ma? ;)

W ogóle, to pewnie jest, ale na razie o tym nie dyskutujemy. Na razie,
po raz kolejny się pytam, co widzisz inteligentnego w zachowaniu tych
nicieni.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2007-02-04 18:02:32

Temat: Re: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena" napisał:

> > > > > Nie ma granicyji inteligencyji ...;)
> > > > Możesz się rozstawić szerzej, w temacie?
> > > wolałabym się na ten temat "nie rozstawiać szerzej"...:)
> > > granice ludzkiej inteligencji istnieją, natomiast
> > > nie ma granicy boskiej inteligencji.
> > > nie mam ochoty tego tematu rozwijać.
> > A wiesz choć czemu "nie masz ochoty" tego rozwijać
> Wiem :).
> Nie chcę rozmawiać o wierze. Nie na grupie, a już na pewno
> nie na tej. Zresztą - na żadnej.

To po co tego "Boga" wyciągnęłaś? Sky'owi chodziło zapewne o dolną
granicę, nie o górną :]

--
Pozdrawiam - Aicha (dozwolona od lat 18)

80 tysięcy zejść do (już wkrótce) Podziemia:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2007-02-04 18:23:48

Temat: Re: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
news:wlalos-D1844A.18315904022007@news.gazeta.pl...
> In article <eq54rg$1vl$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>> Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>> napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
>>> In article <eq53r9$uri$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

>>>> Może w pokonaniu labiryntu za pomocą owego minimalnego
>>>> "oprzyżądowania neuronalnego"? ;)

>>> Dobrze, ale co w tym inteligentnego?

>> Może to samo co twoje odnalezienie drogi do sklepu? ;)

> A co w tym inteligentnego?
> Ja uważam, że w zachowniu tych nicieni brak jakichkolwiek przejawów
> inteligencji.

>> Inteligencji w ogóle nie ma? ;)

> W ogóle, to pewnie jest, ale na razie o tym nie dyskutujemy. Na razie,
> po raz kolejny się pytam, co widzisz inteligentnego w zachowaniu tych
> nicieni.
>
> Władysław

Inteligencja to OCENA zachowania.
Oceniając zachowanie nicieni w labiryncie przyznajemy im punkty IQ.
Nicienie, które odkryły drogę w labiryncie i ją "urwaliły" (sic!)
otrzymują DWIE nagrody:
1. od człowieka dostają punkty za inteligencję 200 IQ
2. od natury dostają prezent: ŻYCIE. Te nieinteligentne giną z głodu.
Pan Drogi Władysławie za swoje pytanie "A co w tym inteligentnego?"
otrzymujesz ode mnie 300 punktów IQ - jesteś więc półtora raza bardziej
inteligentny od nicieni choć zapewne w labiryncie byś zginął bo punktami
się nie najesz. :-)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2007-02-04 18:35:35

Temat: autorehabilitacja WladkaLosa czyli co potrafią jego neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> In article <eq54rg$1vl$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> > > In article <eq53r9$uri$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> > >
> > > > Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup
> > > > dyskusyjnych
> > > > napisał:w...@n...gazeta.pl.
..
> > > > > In article <eq52et$qnb$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> > > >
> > > > > > > Więc nawet jeżeli przyjmiemy na potrzeby dyskusji, że jest tak jak
> > > > > > > zakładasz, że zachowanie nicienia jest zdeterminowane zjawiskami w
> > > > > > > jego
> > > > > > > układzie nerwowym, to według mnie w żaden sposób nie wiąże się z
> > > > > > > pierwotnym pytaniem -- gdzie w tym zachowaniu widzisz przejaw
> > > > > > > inteligencji.
> > > > > > >
> > > > > > A gdzie widzisz żródło inteligencji u człowieka jeśli nie w jego
> > > > > > układzie
> > > > > > neuronalnym? ;)
> > > > >
> > > > > Pisałem, źe wolałbym na razie nie dyskutowali kwestii "źródła
> > > > > inteligencji". Między innymi dlatego, że na razie nie ustaliliśmy co o
> > > > > miałaby być inteligencja. Ja na potrzeby tej dyskusji zgadzam się na
> > > > > założenie, że to układ nerwowy determinuje zachowanie tych organizmów,
> > > > > które nim dysponują. Ale ciągle pozostaje bez odpowiedzi postawione
> > > > > przeze mnie na początku pytanie, gdzie w zachowaniu nicieni w
> > > > > omawianych
> > > > > doświadczeniach widzisz przejawy inteligencji.
> > > > >
> > > > Może w pokonaniu labiryntu za pomocą owego minimalnego "oprzyżądowania
> > > > neuronalnego"? ;)
> > >
> > > Dobrze, ale co w tym inteligentnego?
> >
> > Może to samo co twoje odnalezienie drogi do sklepu? ;)
>
> A co w tym inteligentnego?

A co w tym nieinteligentnego? ;)

> Ja uważam, że w zachowniu tych nicieni brak jakichkolwiek przejawów
> inteligencji.

Zgodzie z TWOJĄ jej definicją...której nadal brak... ;)
Więc co w tym nieinteligentnego? ;)

> po raz kolejny się pytam, co widzisz inteligentnego w zachowaniu tych
> nicieni.
>
To samo co w twoich pytaniach... ;)

Więc O Wileki Władysławie Losie!
Zdradź nam biednym miernotom co to TWOIM ZDANIEM jest "INTELIGENCJA" ;P
Bo najwyraźniej dażysz do tego by dano ci szansę zabłysnąć ponad tezy
interlokutorów/mnie/! :)

Ale uważaj: bo mam zamiar potem ową twoją definicję zastosować do nicieni w
labiryncie...tak jak da się to zrobić ze wszystkimi wręcz definicjami z
http://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_%28psychol
ogia%29 ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2007-02-04 18:40:36

Temat: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ksRobak <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eq589f$eus$...@i...gazeta.pl...

> Inteligencja to OCENA zachowania.

Ocena zachowań to raczej wynik świadomości.
Inteligencją nazwałbym umiejętność spożytkowania owej oceny ku wyznaczonym sobie
celom.

> Oceniając zachowanie nicieni w labiryncie przyznajemy im punkty IQ.
> Nicienie, które odkryły drogę w labiryncie i ją "urwaliły" (sic!)
> otrzymują DWIE nagrody:
> 1. od człowieka dostają punkty za inteligencję 200 IQ
> 2. od natury dostają prezent: ŻYCIE. Te nieinteligentne giną z głodu.
> Pan Drogi Władysławie za swoje pytanie "A co w tym inteligentnego?"
> otrzymujesz ode mnie 300 punktów IQ - jesteś więc półtora raza bardziej
> inteligentny od nicieni choć zapewne w labiryncie byś zginął bo punktami
> się nie najesz. :-)

Definiując inteligencję jako umiejętność podejmowania działań zmierzających do
przetrwania Los może okazałby się mniej inteligentny od nicieni... ;)

> Edward Robak*
> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> ~>°<~
> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2007-02-04 18:42:20

Temat: Re: autorehabilitacja WladkaLosa czyli co potrafią jego neurony... ;)
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eq58v9$fla$1@news.onet.pl>, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> > po raz kolejny się pytam, co widzisz inteligentnego w zachowaniu tych
> > nicieni.
> >
> To samo co w twoich pytaniach... ;)
>
> Więc O Wileki Władysławie Losie!
> Zdradź nam biednym miernotom co to TWOIM ZDANIEM jest "INTELIGENCJA" ;P
> Bo najwyraźniej dażysz do tego by dano ci szansę zabłysnąć ponad tezy
> interlokutorów/mnie/! :)

Przestań się wygłupiać, albo przestaniemy dyskutować. Na razie nam
ogólna definicja inteligencji nie jest potrzebna, by zastanowić się, czy
w tym konkretnym przypadku możemy mówić o inteligentnym zachowaniu, czy
nie. Ale ty pierwszy przypisałeś inteligencję tym nicieniom, więc
obowiązek wyjaśnienia tego, co miałeś na myśli, spoczywa na Tobie.
Natomiast jak bardzo nie chcesz lub nie potrafisz tego uzasadnić, to
przyznaj to, a ja z kolei mogę wyjaśnić, dlaczego nie widzę
inteligencji w zachowaniu tych nicieni.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2007-02-04 18:50:07

Temat: Odp: Odp: Rechabilitacja Blondynek czyli co potrafią 302 neurony... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aicha <b...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eq574t$is0$...@a...news.tpi.pl...
> Użytkownik "Magdalena" napisał:
>
> > > > > > Nie ma granicyji inteligencyji ...;)
> > > > > Możesz się rozstawić szerzej, w temacie?
> > > > wolałabym się na ten temat "nie rozstawiać szerzej"...:)
> > > > granice ludzkiej inteligencji istnieją, natomiast
> > > > nie ma granicy boskiej inteligencji.
> > > > nie mam ochoty tego tematu rozwijać.
> > > A wiesz choć czemu "nie masz ochoty" tego rozwijać
> > Wiem :).
> > Nie chcę rozmawiać o wierze. Nie na grupie, a już na pewno
> > nie na tej. Zresztą - na żadnej.
>
> To po co tego "Boga" wyciągnęłaś? Sky'owi chodziło zapewne o dolną
> granicę, nie o górną :]

Raczej nie o "granice" ale o naturę zjawiska...i poznanie motywacji skłaniającej do
zaprzestania zgłębiania przez Migdalkę zagadnienia :)

> --
> Pozdrawiam - Aicha (dozwolona od lat 18)

Mam więcej...ty zapewne ciut też. ;)

> 80 tysięcy zejść do (już wkrótce) Podziemia:
> http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html

Jakiesiś odgrzewane to.
A gdzie aktualia?! :/