| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-21 11:28:26
Temat: Re: Odp: Zjazd(-y) w Ustroniu
pisze "Andrzej Wójtowicz" :
>
AW> Ciesze sie, ze program U2002 sie Panu nie spodobal, zatem nei nalezy sie
AW> Pana spodziewac w Ustroniu. To bardzo dobra wiadomosc.
Nie badz Pan tego tak pewnym !
A moze zechce mi sie przyjechac i skopac panu dupsko (wezykiem,
wezykiem) . Wsiade, przyjade, walne w leb i wyjade - by spolecznosc ON
mogla mi podziekowac ze o jednego oszoloma mniej :)))
miala juz swiety spokoj z jedynym tu (chyba) oszoloem.
A.A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-21 12:05:30
Temat: Odp: Odp: Zjazd(-y) w Ustroniu> AW> Ciesze sie, ze program U2002 sie Panu nie spodobal, zatem nei nalezy
sie
> AW> Pana spodziewac w Ustroniu. To bardzo dobra wiadomosc.
>
> Nie badz Pan tego tak pewnym !
> A moze zechce mi sie przyjechac i skopac panu dupsko (wezykiem,
> wezykiem) . Wsiade, przyjade, walne w leb i wyjade - by spolecznosc ON
> mogla mi podziekowac ze o jednego oszoloma mniej :)))
>
> miala juz swiety spokoj z jedynym tu (chyba) oszoloem.
Czy mam traktowac to jako grozbe pozbawienai zycia?
Wujek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-21 17:46:17
Temat: Re: Zjazd(-y) w Ustroniu
"Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> wrote in message
news:10817000167.20020421132826@clan.pl...
>
>
> pisze "Andrzej Wójtowicz" :
> >
>
> AW> Ciesze sie, ze program U2002 sie Panu nie spodobal, zatem nei nalezy
sie
> AW> Pana spodziewac w Ustroniu. To bardzo dobra wiadomosc.
>
> Nie badz Pan tego tak pewnym !
> A moze zechce mi sie przyjechac i skopac panu dupsko (wezykiem,
> wezykiem) . Wsiade, przyjade, walne w leb i wyjade - by spolecznosc ON
> mogla mi podziekowac ze o jednego oszoloma mniej :)))
>
> miala juz swiety spokoj z jedynym tu (chyba) oszoloem.
>
> A.A.
Szanowny Panie Andrzeju,
Jestem w tej grupie (nie "na grupie") od dość niedawna i po raz pierwszy
zetknąłem się ze - zdawało by się - poważnym sporem. Szkoda tylko, że
obydwie strony nie przedstawiły jasno swoich stanowisk. Pana ostatnia
wiadomość - mówię o warstwie językowej - świadczy, że chyba nie wytrzymuje
Pan nerwowo dyskusji o różnym poziomie wypowiedzi. Może Pan jak i
antagoniści wyjaśnią w krótkich słowach, na czym polega sedno sporu. Sam
spór, który przybiera niekiedy wulgarne odcienie, jest dla mnie ogromnym
zaskoczeniem. Czy my, dotknięci przez naturę, mamy jeszcze zachowywać się
(przynajmniej w warstwie językowej i myślowej) jak koledzy w dresach?
Bądźmy, proszę, trochę nienormalni - o, absolwenci wyższych uczelni, i
wyróżniajmy się w taki sposób, żeby nie trzeba było czytać etykietek pod
tytułem "jestem absolwentem uczelni x".
Pozdrawiam wszystkich,
Cichy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-21 20:08:41
Temat: Re: Zjazd(-y) w Ustroniu
Cichy napisał(a):
> Może Pan jak i antagoniści wyjaśnią w krótkich słowach, na czym
> polega sedno sporu.
Ponieważ jestem jednym o owych 'antagonistów' (choć nie jest to w
pełni adekwatne określenie), śpieszę wyjaśnić, że spór tak naprawdę
nie istnieje.
Oczekuję jedynie zaprzestania chamstwa, impertynencji, osobistych
wycieczek wobec mojej osoby oraz moich kolegów i koleżanek. Zaś
jeśli chodzi o Zjazdy w Ustroniu 2001 i 2002, których byłem i jestem
współorganizatorem, to zawsze będę bronił naszego, organizatorów,
oraz uczestników dobrego imienia, a wszelkie wyssane z palca
pomówienia niech osoba ta kieruje do właściwych gremiów, skoro
istotnie były jakieś nieprawidłowości.
Do osoby AA nic poza tym nie mam, o nic też nie muszę i nie chcę się
z nim spierać.
--
Pozdrowienia,
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-21 20:46:41
Temat: Odp: Zjazd(-y) w Ustroniu> wyróżniajmy się w taki sposób, żeby nie trzeba było czytać etykietek pod
> tytułem "jestem absolwentem uczelni x".
cala sprawa jest wylacznei wyrazeniem dezaprobaty wobec chamstwa dziwic by
moglo, ze o nic wiecej nie chodzi.
Pragne sprostowac, ze nie uzylem etykiety "absolwent" jako jakiegokolwiek
arkumentu, tylko jako sprostowanie, bo byly niejesnosci i A.A. traktowal
mnie jako studenta i probowal straszyc jak sie dzieci straszy. Wiec by nie
tracil czasu, i by grupa miala jasnosc to poinformowalem, ze nei jestem
studentem, a studia skoczylem, przed pojawieniem sie na tej grupie
dyskusyjnej.
Sprostowanie dotyczylo ponizszej wypowiedzi A.A.:
"Jesli nieodpowiedzialne ataki na mnie beda sie powtarzac zwroce sie
ze skarga do wladz Panskiej uczelni cytujac Panskie niestosowne, do mojej
pozycji spolecznej, uwagi (czyt tak samo zachowujesz sie Pan w
stosunku do swoich profesorow i adiunktow gdy sie Pan nie zgadza z ich
kontrowersyjnymi byc moze wypowiedziami ?"
Pozdr.
Wujek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |