« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-06-22 21:17:31
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosnyMarta Góra <m...@m...pl> writes:
> Ja tak z ciekawości - ile krzewów liczy Twoja winniczka?
Eee... zdecydowanie za dużo. Chcesz dwa rządki (raptem 60 krzewów) w
dzierżawę? Mnie pozostanie i tak jeszcze 9 razy więcej.[1]
> A dzwonki śliczne, wszystkie:-)
Dziękujemy :-)
> Biały, skupiony - ehmm, niebezpiecznie jest chwalić się w necie;-)
Tak? Tak? Na szczęście wiosna się skończyła, już się chwalił nie będę
:-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
PS. Dzwonka dopisuję do tamtego drugiego i do trzykrotki :-)
[1] Ktoś tu zadania z matematyki preferuje, to niech sam rozwiąże :-)
--
Bucefała gdy odkryto,
zardzewiałe miał kopyto...
Czyżby figlarz sam tak mógł
nie pilnować swoich nóg!
(C) Konstanty Ildefons Gałczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-06-22 21:19:08
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosny"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
> Tylko u Sapijaszkow dzwonki jakos ladnie rosna , nie ma
> sprawiedliwosci na swiecie :(((
A ktoś obiecywał, że będzie? :-)
Nie pozostaje Ci nic innego jak wykopać resztę swoich dzwonków i
posadzić u nas :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Żył raz pewien kołchoźnik w Kuźniecku,
Który żonę swą rżnął na przypiecku.
Lecz, że były usterki,
Kutas wpadł mu w fajerki,
Co się potem odbiło na dziecku.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-06-22 21:30:27
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosny
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2n02vwasz.fsf@sapijaszko.net...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
>
>
> A ktoś obiecywał, że będzie? :-)
Kto, bo ja nie kojarze juz o tej porze?
> Nie pozostaje Ci nic innego jak wykopać resztę swoich dzwonków i
> posadzić u nas :-)
>
Aha, chyba jakas wymiane, za byle moje punctata rosnace u Was trzeba
skombinowac, bo moje punctata(szczegolnie rozowy) juz ledwo zipia. Czy ja
oprocz rozowego C. lactiflora mam cos jeszcze do zaoferowania? W ubieglym
roku powiozlam na poludnie prawie wszystkie. No moze poszarskiego rozowy i
bialy trzeba naszykowac i jeden (zapomialm nazwy) teraz zakupiony przydaloby
sie rozmnozyc, niech sobie Inka znotuje, o ile jej mania dzwonkowa nie
przeszla:))
Pozdrawiam
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-06-22 22:03:20
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosnyUżytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:
> Marta Góra <m...@m...pl> writes:
>
>
>>Ja tak z ciekawości - ile krzewów liczy Twoja winniczka?
>
>
> Eee... zdecydowanie za dużo. Chcesz dwa rządki (raptem 60 krzewów) w
> dzierżawę? Mnie pozostanie i tak jeszcze 9 razy więcej.[1]
>
Poszliście na całość jak widzę:-)
Mnie w zupełności wystarczą dwa krzewy i Wasze owoce:-)
To zostanie 598?
>
>>A dzwonki śliczne, wszystkie:-)
>
>
> Dziękujemy :-)
>
>
>>Biały, skupiony - ehmm, niebezpiecznie jest chwalić się w necie;-)
>
>
> Tak? Tak? Na szczęście wiosna się skończyła, już się chwalił nie będę
> :-)
>
Dlaczego?
Czas na letnie byliny;-)
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
>
> PS. Dzwonka dopisuję do tamtego drugiego i do trzykrotki :-)
>
:-)))
Juz sie cieszę - coś musze w zamian jednak wymyślić:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-06-22 22:12:44
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosnyUżytkownik Basia Kulesz napisał:
>
> | > A widziałaś skupiony karłowy? :-D
>
> | Chcesz mnie dobić?
>
> Staram się:-)
No widzę:-)
>
> Ale pełnego platykodona _też_ nie widziałam:-(
>
Precz ze zdjęciami, ja w końcu chcę spać spokojnie:-(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-06-22 22:13:48
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosnyUżytkownik Katarzyna Tkaczyk napisał:
>
> Przepraszam bardzo ale to jest wlasnie skupiony karlowy :)) Tylko u
> Sapijaszkow dzwonki jakos ladnie rosna , nie ma sprawiedliwosci na swiecie
U mnie też będą ładnie rosły, a ile Kasiu on sobie mierzy wzrostu ten
dzwonek?
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-06-23 07:07:50
Temat: Re: Odp: ostatnie zdjęcie tej wiosnyMarta Góra <m...@m...pl> writes:
> Poszliście na całość jak widzę:-)
Nie, jeszcze jakby się uprzeć ze dwa razy tyle zmieściłoby się :-)
> Mnie w zupełności wystarczą dwa krzewy i Wasze owoce:-)
> To zostanie 598?
Mniej więcej :-)
> Juz sie cieszę - coś musze w zamian jednak wymyślić:-)
Oby nie winorośla :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien młody człowiek z Bochum
Pomyślał raz: ,,Chociaż z prochum
powstał, lecz go nie wymyślę''.
Pasuje to, mówiąc ściśle,
Nie tylko do młodzieńców z Bochum.
(C) Władysław Kopaliński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-06-23 08:07:49
Temat: Re: ostatnie zdjęcie tej wiosnyOn 20 Jun 2004 23:33:24 +0200, Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> wrote:
>No, za kilka godzin lato, przynajmniej astronomiczne, więc kilka zdjęć
>wiosennych: http://www.sapijaszko.net/ogrod/
Glup..., ta szałwia argentea i sclarea, glup... Chyba muszę to
mieć. Wysiewasz je, zimują w gruncie czy jakoś inaczej mnożysz?
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-06-23 10:44:50
Temat: Re: ostatnie zdjęcie tej wiosnyAnna Kowalska <w...@p...onet.pl> writes:
> Glup..., ta szałwia argentea i sclarea, glup... Chyba muszę to mieć.
> Wysiewasz je, zimują w gruncie czy jakoś inaczej mnożysz?
Te na zdjęciach są darowane, z ub. roku. Pozatym argentee wysiewałem,
kilka wzeszło, jedna jest Twoja :-). Muszkatołową wysieję, jak tylko
nasiona zawiąże.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien rybak z greckiej wyspy Korfu
W jamę ustną wtłaczał bryły torfu.
,,Nie torturuj się, błaźnie!'',
Ktoś rzekł; on, niewyraźnie:
,,Forf -- fortuną? Fo fylko wla sporfu''.
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-06-23 11:00:38
Temat: Re: ostatnie zdjęcie tej wiosnyOn 23 Jun 2004 12:44:50 +0200, Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> wrote (o szałwii):
>Te na zdjęciach są darowane, z ub. roku. Pozatym argentee wysiewałem,
>kilka wzeszło, jedna jest Twoja :-). Muszkatołową wysieję, jak tylko
>nasiona zawiąże.
Wysiewaj, wysiewaj, a i nasiona zbieraj pilnie, nigdy nie wiadomo
komu i kiedy się przydadzą :))) Szałwie w ogóle są cudne, a te
dwie - po prostu oszałamiające.
Z rocznych pierwszy raz wysiałam w tym roku S. splendens
czerwoną, ale na razie rośnie jak chleb przy gębie, jak powiada
mój sąsiad :) Może jeszcze ruszy, do tej pory szałwie mnie raczej
lubiły...
Pozdrawiam wdzięcznie,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |