« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-20 17:29:55
Temat: Lakomczuchy zajacedranie jedne- wyzarly mi caly lubin com go posiala razem z sartadella na
nawoz zielony.
Salaty co im naiwnie posadzilam nawet nie skosztowaly. Nawiozly w zamian
za to teren
ale mala to pociecha.
Lubin startowal pierwszy za nim szla saradellla. Teraz lubinu zostalo co
kot naplakal.
Co robić? Dosiać łubinu czy go saradella zagluszy ? Poczekac na saradele
jak zakwitnie i sciac,
przekopac i dosiac wtedy lubin? Jestem w kropce.
Dodam, ze dopiero wczoraj zalozyli mi lesna siatke z przyczyn
obiektywnych.
Czyli stołówka zamknieta, no ale co teraz z calym planem na piachy?
pozdrwawiam
amw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-21 10:38:10
Temat: Re: Lakomczuchy zajaceWitajcie!
W liście, którego autorem jest AnnaMaja przeczytałem:
AW> dranie jedne- wyzarly mi caly lubin com go posiala razem z sartadella na
Sałata na zającowatych działa rozwalniająco. Zapewne
dlatego nie chciały jej jeść :-).
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-21 10:48:17
Temat: Re: Lakomczuchy zajace
AnnaMaja Walczakiewicz wrote:
> Dodam, ze dopiero wczoraj zalozyli mi lesna siatke z przyczyn
> obiektywnych.
> Czyli stołówka zamknieta, no ale co teraz z calym planem na piachy?
> pozdrwawiam
> amw
Nie jestem pewna, czy zamknięta. Zające to sprytne stworzenia i taka
siatka może nie być
dla nich wystarczającą przeszkodą. Może nie opłaca się siać drugi raz,
bo znowu zjedzą?
Ale nie jestem ekspertem od leśnej zwierzyny, wiec nie bardzo mogę Ci
poradzić.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |