lithodora

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2004-06-20 16:12:05

Temat: lithodora
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupilam sonbie dzis dwie odmiany lithodory niebieska i biala, wiem, ze to
szalenie kaprysne roslinki, malo odporne na mroz, na zalewanie zima idt. Kto
uprawia lub uprawial je i moglby podzielic sie doswiadczeniem na temat?

--
Pozdrawiam
Kaśka
-------
http://www.softel.com.pl/~kattka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-06-20 16:24:52

Temat: Re: lithodora
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:cb4d1h$ed2$1@atlantis.news.tpi.pl...
| Kupilam sonbie dzis dwie odmiany lithodory niebieska i biala, wiem, ze to
| szalenie kaprysne roslinki, malo odporne na mroz, na zalewanie zima idt.
Kto
| uprawia lub uprawial je i moglby podzielic sie doswiadczeniem na temat?

Wrażliwe na szarą pleśń:-(

Pozdrawiam beznawrotnie, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-06-20 17:24:25

Temat: Re: lithodora
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kupilam sonbie dzis dwie odmiany lithodory niebieska i biala, wiem, ze to
> szalenie kaprysne roslinki, malo odporne na mroz, na zalewanie zima idt. Kto
> uprawia lub uprawial je i moglby podzielic sie doswiadczeniem na temat?
>
> --
> Pozdrawiam
> Kaśka
> -------
> http://www.softel.com.pl/~kattka/
>
>
Wsadziłem jesienią,niebiesko białą,przezimowała bez zabezpieczenia,
teraz kończy kwitnąć. Żadnych uszkodzeń po zimie nie było,żadnych
śladów chorób do tej pory nie ma.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-06-20 18:08:02

Temat: Re: lithodora
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:04c1.000021f1.40d5c848@newsgate.onet.pl...

> >
> >
> Wsadziłem jesienią,niebiesko białą,przezimowała bez zabezpieczenia,
> teraz kończy kwitnąć. Żadnych uszkodzeń po zimie nie było,żadnych
> śladów chorób do tej pory nie ma.Mirzan
>
A jakie stanowisko? Przemila Pani (ponad poziom krajowy) radzila zeby je pod
jakims iglaczkiem posadzic, tak, żeby częsc byla schowana, bedzie ja chronil
zima, tylko ta szara plesnia Basia mnie wystraszyla, tam moze byc
zaatakowana, malo przwiewnie by bylo. Na skalniaku iglakow nie mam, na nieco
podwyzszonej, ale wilgotnej zima rabacie, mam cyprysika groszkowego 'Nana'
ladnie by pod nim te lithodorki wygladaly. Gdzie posadziles swoja? A przy
okazji drugie pytanie, wypadaloby z nich zrobic troche sadzonek,
ukorzeniales swoja? Jak ukorzeniaja sie te sadzoneczki?

Pozdrawiam
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-06-20 18:23:24

Temat: Re: lithodora
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:04c1.000021f1.40d5c848@newsgate.onet.pl...
>
> > >
> > >
> > Wsadziłem jesienią,niebiesko białą,przezimowała bez zabezpieczenia,
> > teraz kończy kwitnąć. Żadnych uszkodzeń po zimie nie było,żadnych
> > śladów chorób do tej pory nie ma.Mirzan
> >
> A jakie stanowisko? Przemila Pani (ponad poziom krajowy) radzila zeby je pod
> jakims iglaczkiem posadzic, tak, żeby częsc byla schowana, bedzie ja chronil
> zima, tylko ta szara plesnia Basia mnie wystraszyla, tam moze byc
> zaatakowana, malo przwiewnie by bylo. Na skalniaku iglakow nie mam, na nieco
> podwyzszonej, ale wilgotnej zima rabacie, mam cyprysika groszkowego 'Nana'
> ladnie by pod nim te lithodorki wygladaly. Gdzie posadziles swoja? A przy
> okazji drugie pytanie, wypadaloby z nich zrobic troche sadzonek,
> ukorzeniales swoja? Jak ukorzeniaja sie te sadzoneczki?
>
> Pozdrawiam
> Kaska
>
> Plaski teen,ziemia ciężka,bez osłony od słońca .Czeka na odpowiednie
miejsce.Za parę dni zrobię z niej sadzonki,narazie kwitnie,nie chcę jej
przeszkadzać.Spróbuję w samym perlicie.
Przy okazji-dostałem pełny posłonek variegata.Pozdrawiam Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-06-20 18:34:24

Temat: Re: lithodora
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:04c1.00002222.40d5d61c@newsgate.onet.pl...
> >
> >
> > Plaski teen,ziemia ciężka,bez osłony od słońca .Czeka na odpowiednie
> miejsce.Za parę dni zrobię z niej sadzonki,narazie kwitnie,nie chcę jej
> przeszkadzać.Spróbuję w samym perlicie.

Ja sprobuje torf z piaskiem.

> Przy okazji-dostałem pełny posłonek variegata.Pozdrawiam Mirzan

O, a jak wygladaja listki, obrzezone, napaćkane? Jaki kolor zoltozielone czy
bialozielone. No i jaki kolor kawiatkow :)) Moj pelny pomaranczowy ma takie
zolte smugi na listkach, nie wiem czy to tak ma byc czy to jakis wirus,
raczej niegrozny bo zdrowo rosnie od ubieglego roku, sadzonki tez dobrze sie
maja.

Pozdrawiam
Kaska
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-06-20 21:13:08

Temat: Re: lithodora
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:04c1.00002222.40d5d61c@newsgate.onet.pl...

| > Plaski teen,ziemia ciężka,bez osłony od słońca .Czeka na odpowiednie
| miejsce.Za parę dni zrobię z niej sadzonki,narazie kwitnie,nie chcę jej
| przeszkadzać.

Zakwaszałeś jakoś ziemię czy posadziłeś w glinę? Tak się zastanawiam - może
strzeliłam głupstwo dokładając torfu robiąc stanowisko jak pod wrzosy? :-(

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-06-21 04:19:04

Temat: Re: lithodora
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:04c1.00002222.40d5d61c@newsgate.onet.pl...
>
> | > Plaski teen,ziemia ciężka,bez osłony od słońca .Czeka na odpowiednie
> | miejsce.Za parę dni zrobię z niej sadzonki,narazie kwitnie,nie chcę jej
> | przeszkadzać.
>
> Zakwaszałeś jakoś ziemię czy posadziłeś w glinę? Tak się zastanawiam - może
> strzeliłam głupstwo dokładając torfu robiąc stanowisko jak pod wrzosy? :-(
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
>>>>Przy ziemi nic nie majstrowałem,u mnie rośliny mają obóz przetrwania.
Torfu unikam,z torfu wychodzą rośliny jednorazówki.Czasem dodaję starą
korę.Do ukorzeniania nie daję wcale torfu,lepiej sam piasek czy perlit.
Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-06-21 12:43:34

Temat: Re: lithodora
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał

> Kupilam sonbie dzis dwie odmiany lithodory niebieska i biala, wiem, ze to
> szalenie kaprysne roslinki, malo odporne na mroz, na zalewanie zima idt.
Kto
> uprawia lub uprawial je i moglby podzielic sie doswiadczeniem na temat?

Mam od trzech lat. Tej strasznej surowej zimy mocno przymarzła, ale odbiła z
małego kawałeczka. Przesadziłam ją wtedy z półcienia na słońce. ziemia
gliniasta z dodatkiem 'z worka'. Rośnie dobrze, kwitnie ślicznie (mam
niebieską). W tym roku dokupiłamjeszcze jedną, ale o znacznie ciemniejszych
listkach. Ta jeszcze nie kwitła. Zimuje bez przykrycia.
Pozdrawiam
Majka