Data: 2000-03-28 21:00:50
Temat: Re: Odp: re:odp:problem
Od: "Joanna Ćwikła" <a...@e...icslab.agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik INTense <g...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae1D4.7036$4...@n...tpnet.pl...
> To chyba dobrze jak charaktery są różne. Nudno by było gdyby ludzie byli
do
> siebie podobni. Czasem jednak zachodzi sytuacja, kiedy ktoś komuś działa
na
> nerwy (ogólnie) i nie pomoże nawet duuuża tolerancja, no i oczywiście
> miłość.
I tu sie nie zgadzam. Oczywiscie, roznica charakterow moze byc fascynujaca,
ale moze przerodzic sie w otwarta wojne - kazda glupota, kazdy problem, na
ktory patrzymy roznie, moze byc powodem do dasow i klotni. Chwala tym,
ktorzy potrafia sobie z tym poradzic i szukaja kompromisow. Ja np nie
potrafilam, wiec po prostu sie rozstalismy. Teraz jestem z Mezczyzna, ktory
pod wieloma wzgledami jest podobny do mnie (a moze ja do niego? ;-)) - i
wlasnie to jest wspaniale. Swietnie sie rozumiemy, czesto zachowujemy sie
identycznie, wpadamy na te same pomysly, jak drugiej osobie zrobic
niespodzianke - a przede wszystkim, w najwazniejszych dla nas sprawach, jak
dom, dzieci, podejscie do pracy, obowiazkow itp. jestesmy zgodni. I wcale
nasz zwiazek nie jest nudny, bo zawsze staramy sie czyms druga osobe
zaskoczyc, sprawic jej przyjemnosc...
Pozdrawiam,
Aska
|