« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2003-11-05 10:16:11
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z exUżytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bo8rf9$2i1j$1@foka1.acn.pl...
> [...] haniu, ty jestes taka zorientowana[...]
A skąd. Ja tylko powtarzam, co wyczytałam. Całość jest tu:
http://eber.kul.lublin.pl/~fajgiel/StaraWWW/Ap/Kro/k
ro2_3.htm - w
świetle niniejszej dyskusji interesujący jest zwłaszcza artykuł 144 (z
którego jawnie wynika, że wcale nie jestem zorientowana :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2003-11-05 10:20:06
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z ex
"Aga" <a...@w...pl> wrote in message
news:boahpc$386$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Słyszałam gdzieś teorię, ze stosunki zieć - teściowa są proporcjonalne do
> odleglosci:)
> Im dalej od siebie przebywają tym lepsze:)
> (jakoś tak)
> Pozdrawiam
> Aga
>
>
Stosunki synowa/syn-tesciowa/matka tez...
Przez prawie 7 lat mieszkalismy kolo tesciowej
i jak tylko trafila sie okazja wynieslismy sie
45 km dalej. Teraz jest wszystko ok i bardzo sie
kochamy.
Pozdrawiam-Luiza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2003-11-05 10:31:35
Temat: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitej
Użytkownik S.Stefanek <s...@P...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:boaio8$73o$...@n...news.tpi.pl...
> Wystarczy nie rozbijać cudzych rodzin i nie ma się tego problemu. Za
> niegodziwość należy płacić!
Stefanku, nie pleć bzdur :)
Mężczyzna, któremu chciałabym "rozbić rodzinę" (w tym, kontekście, jaki
można odczytać z Twojej wypowiedzi) jest po rozwodzie ładnych parę lat (a
mnie zna dopiero pół roku ;)). Pomijając fakt, że akceptuję jego przeszłość
i związane z tym obciążenia, nie rozumiem za co miałabym płacić ??
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2003-11-05 10:42:48
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitejidiom wrote:
> Pomijając fakt, że akceptuję jego przeszłość
>i związane z tym obciążenia, nie rozumiem za co miałabym płacić ??
>
Nie rozumiesz ? Z takim IQ ?!
Dunia
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2003-11-05 10:55:57
Temat: Odp: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitej
Użytkownik Dunia <d...@n...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:0...@p...pl...
> idiom wrote:
>
> > Pomijając fakt, że akceptuję jego przeszłość
> >i związane z tym obciążenia, nie rozumiem za co miałabym płacić ??
> >
> Nie rozumiesz ? Z takim IQ ?!
Masz dziś zły dzień? Okres przed Tobą? Szef Cię opieprzył? Mąż powiedział,
że nie umiesz gotować i jesteś marna w łóżku?? Znalazł młodszą??
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2003-11-05 11:22:15
Temat: Re: ślub a alimenty na dzieci z rozbitej
Użytkownik "S.Stefanek" <s...@P...onet.pl>
> Wystarczy nie rozbijać cudzych rodzin i nie ma się tego problemu. Za
> niegodziwość należy płacić!
>
> Stefan
A może tak dla odmiany wszechwiedzący Stefanie pomyślisz czasem , że rozpadł
małżeństwa nastąpił wcześniej , zanim obecni małżonkowie się poznali .
Nie należy wszystkich wrzucać do jednego worka !
Poza tym ludzie się rozwodzą z różnych powodów , i jeśli nie są ze sobą
szczęśliwi nie muszą do końca życia pozostawać ze sobą w związku tylko
dlatego że kiedyś wydawało im się inaczej .
Dorcia!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2003-11-05 12:13:36
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z ex
Użytkownik "tweety" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:boa87d$tup$1@ns.master.pl...
czyli np. 40
> letni syn po stracie pracy niemoze zadac aliemntów od rodziców.
Moze. Mam taki przypadek nieopodal, gdzie 33 letnia kobieta wlasnie dostaje
alimenty od swojego ojca. Generalnie taki sposob na zycie sobie wymyslila i
zyje z alimentow na jedno dziecko od jednego ojca, na drugie od drugiego i
do tego ma jeszcze kilka stowek (chyba 7) od wlasnego ojca.
Jak wiec widac mozna.
kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2003-11-05 12:20:14
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty - mobbing>
O cholera. Zgubiłem się. Dlaczego i kogo szef piepszył i dlaczego w łóżku
było marnie? Tę młodszą, co umie gotować? I do tego okres?
To ZA CO SĄ Alimenty?
Stefan Skołowany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2003-11-05 12:28:10
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitejUżytkownik Dunia napisał:
>>Pomijając fakt, że akceptuję jego przeszłość
>>i związane z tym obciążenia, nie rozumiem za co miałabym płacić ??
>>
>
> Nie rozumiesz ? Z takim IQ ?!
>
> Dunia
>
brawo też mi się to nasunęło, ale bałam sie napisać :-)
Wielkie Brawa dla Odwaznych :-)
--
Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.mwota.prv.pl
http://republika.pl/mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2003-11-05 12:31:56
Temat: Re: ślub a alimenty na DŻ> Poza tym ludzie się rozwodzą z różnych powodów ,>
> Dorcia!
A szkoda, bo kiedyś było inaczej. A teraz za to płacą dzieci bo któryś
rodzic pomyślał i się rozmyślił i często NOWA rodzina mówi, za jaką cholerę
mają płacić za JAKIEŚ dziecko z przeszłości.
Zauważ, jak tacy ludzie podchodzą do rodziny. Często nie ma już męża, żony,
tylko TŻ, PŻ, ŻŻ, ĆĆ - cokolwiek to znaczy. TŻ zrobi TŻ dziecko (nazwijmy je
DŻ) i po roku :
>nie są ze sobą
> szczęśliwi nie muszą do końca życia pozostawać ze sobą w związku tylko
> dlatego że kiedyś wydawało im się inaczej .
i DŻ zostaje na lodzie. Może też powinno mieć mozliwość się rozmyślić?
Stefan Wsz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |