« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2003-11-05 12:37:34
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitej> Wielkie Brawa dla Odwaznych :-)
> --
>
> Pozdrawiam
Wolałbym czytać inteligentnych.
Odważny w necie to każdy potrafi.
Żadnych Braw dla Żenujących
Stefan IQ180
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2003-11-05 13:15:19
Temat: Odp: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitej
Użytkownik tweety <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:boaqcs$ai5$...@n...master.pl...
> brawo też mi się to nasunęło, ale bałam sie napisać :-)
> Wielkie Brawa dla Odwaznych :-)
ROTFL :)
Tweety, jak jesteś taka "odważna", to mi powiedz, dlaczego, nie mając
pojęcia o alimentacji, wygłosiłaś pogląd, że zasady, które rządzą
alimentacją są "niemozliwe, nielogiczne i nienormalne". Miałam Ci oszczędzić
kolejnego Twojego bredzenia, ale aż tak litościwa dla bojaźliwych nie jestem
:)
Albo lepiej - skoro chciałaś napisać to samo co Dunia, to bądź łaskawa mi
wyjaśnić, za jaką niegodziwość mają "płacić" (w sensie - ponosić
konsekwencje) osoby, które wchodzą w już nieistniejące rodziny? Bo ja nie
rozumiem, ale skoro Ty uważasz to za dziwne, zapewne zrozumiałaś. Czekam
zatem z niecierpliwością na Twoją błyskotliwą odpowiedź, godną córki
człowieka o wysokim IQ.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2003-11-05 13:17:05
Temat: Odp: Odp: ślub a alimenty - mobbing
Użytkownik S.Stefanek <s...@P...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:boaq0g$6kf$...@n...news.tpi.pl...
> O cholera. Zgubiłem się. Dlaczego i kogo szef piepszył i dlaczego w łóżku
> było marnie? Tę młodszą, co umie gotować? I do tego okres?
> To ZA CO SĄ Alimenty?
No, przecież to jasne - szef "piepszył" tę starszą, co nie umie gotować, a
alimenty płaci na młodszą ;))
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2003-11-05 13:59:32
Temat: Re: ślub a alimenty na dzieci z exUżytkownik Dorcia napisał:
>
> Najgorsze w tym wszystkim nie jest to że musisz ze swoich -waszych pieniędzy
> dawać na dziecko z poprzedniego związku , bo jak najbardziej mu się to
> należy , tylko że w związku z tym musisz oszczędzać na swoim dziecku .
A to nie wszystkie dzieci nasze są?
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2003-11-05 14:15:15
Temat: Re: ślub a alimenty na DŻ
Użytkownik "S.Stefanek" <s...@P...onet.pl> > A
szkoda, bo kiedyś było inaczej. A teraz za to płacą dzieci bo któryś
> rodzic pomyślał i się rozmyślił
W takim razie uważasz że kiedy rodzice się nie rozwodzą (zostając ze sobą
ze względu na dzieci) choć po prostu nie są szczęśliwi ich dzieci są
szczęśliwe ?
Myślisz że dzieci nie widzą co się dzieje w domu ?
pozdrawiam Dorcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2003-11-05 14:30:16
Temat: Re: ślub a alimenty na dzieci z ex
Użytkownik "Eulalka" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:boavr9$nsv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A to nie wszystkie dzieci nasze są?
>
Wszystkie , tylko dziecko z poprzedniego zwiazku otrzymuje poprzez alimenty
3 razy tyle , ile z tego co zostanie jesteś w stanie przeznaczyć na drugie
dziecko ?
Potrafisz wytłumaczyć maluszkowi że nie możesz mu kupić czegoś o czym
marzy , bo .... ?
pozdrawiam dorcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2003-11-05 15:17:04
Temat: Re: Odp: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitejUżytkownik idiom napisał:
> Tweety, jak jesteś taka "odważna", to mi powiedz, dlaczego, nie mając
> pojęcia o alimentacji, wygłosiłaś pogląd, że zasady, które rządzą
> alimentacją są "niemozliwe, nielogiczne i nienormalne". Miałam Ci oszczędzić
> kolejnego Twojego bredzenia, ale aż tak litościwa dla bojaźliwych nie jestem
> :)
>
litośc zachowaj dla siebie,
"Polska to dziwny kraj i tu wszystko co niemozliwe, nielogiczne i
nienormalne staje sie powszechne... " to jest mój cytat i nie odnosiło
sie to tylko do alimentacji ale do wszystkiego co sie dzieje w Polsce,
zauważ, a poza tym nie wygłosiłam poglądu zasady tylko zapytałam i
podsumowałam że _wszystko_ w Polsce jest dziwne. Nie kłócę sie z nikim
czy mam rację czy nie, 2 osoby m.in. ty wyjasniły mi ze sie myle i ok,
nie zabieram wiecej głosu i skonczyłam temat- ktos mnie wyprowadził z
błedu co nie oznacza, ze w Polsce dlaej pozostaje _wszystko_ co
niemozliwe, nielogiczne i nienormalne staje sie powszechne...
> Albo lepiej - skoro chciałaś napisać to samo co Dunia, to bądź łaskawa mi
> wyjaśnić, za jaką niegodziwość mają "płacić" (w sensie - ponosić
> konsekwencje) osoby, które wchodzą w już nieistniejące rodziny? Bo ja nie
> rozumiem, ale skoro Ty uważasz to za dziwne, zapewne zrozumiałaś. Czekam
> zatem z niecierpliwością na Twoją błyskotliwą odpowiedź, godną córki
> człowieka o wysokim IQ.
to sie nie doczekasz żadnej odpowiedzi, czy błyskotliwej wg twojego
mniemania czy nie, bo nie zabieram głosu tam gdzie nie wiem o co chodzi,
zapytałam, uzyskałam odpowiedz i z mojej strony to jest wszystko.
--
Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.mwota.prv.pl
http://republika.pl/mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2003-11-05 15:17:59
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z exUżytkownik iKinga napisał:
> czyli np. 40
>
>>letni syn po stracie pracy niemoze zadac aliemntów od rodziców.
>
>
> Moze. Mam taki przypadek nieopodal, gdzie 33 letnia kobieta wlasnie dostaje
> alimenty od swojego ojca. Generalnie taki sposob na zycie sobie wymyslila i
> zyje z alimentow na jedno dziecko od jednego ojca, na drugie od drugiego i
> do tego ma jeszcze kilka stowek (chyba 7) od wlasnego ojca.
>
>
> Jak wiec widac mozna.
>
hmmmmmmmmm ale mnie zdziwiłas teraz, nie wiedziałam, że aż tak można...
--
Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.mwota.prv.pl
http://republika.pl/mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2003-11-05 15:19:30
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty na dzieci z rozbitejUżytkownik S.Stefanek napisał:
>>Wielkie Brawa dla Odwaznych :-)
>>--
>>
>>Pozdrawiam
>
>
> Wolałbym czytać inteligentnych.
> Odważny w necie to każdy potrafi.
>
> Żadnych Braw dla Żenujących
proponuję przeczytac wątek "czy łatwo zyc z osoba o wysokim IQ" a potem
mówić o zenujących sytuacjach czy ludziach...
A jesli czyjas inteligencja ci nie odpowiada to jest cos takiego jak
filtr...chyba ze nie wiesz gdzie...
--
Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.mwota.prv.pl
http://republika.pl/mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2003-11-05 15:20:52
Temat: Re: Odp: ślub a alimenty - mobbingUżytkownik S.Stefanek napisał:
>
> O cholera. Zgubiłem się. Dlaczego i kogo szef piepszył i dlaczego w łóżku
~~~~~~~~~~~~~~
wiesz jak na człowieka o IQ 180 żenujące jest to powyżej.
PS. Tak czysto złośliwie i na marginesie.
--
Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.mwota.prv.pl
http://republika.pl/mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |