Data: 2000-03-10 14:07:11
Temat: Re: Odp: szkodliwość komputera
Od: "<-Klapuch->" <k...@f...internet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 08 Mar 2000 21:26:33 GMT, "PhoeniX"
<n...@k...net.pl> wrote:
>> Mam problem- jak mo?e wp?ywaae na oczy i nie tylko praca w polu Z TY?U
>> MONITORA
>> i z ty?u komputera (odleg?o?ae oko?o 0,5 metra)-
>Nijak. Z ty?u nie ma promieniowania elektrostatycznego.
Facet, opanuj sie, jak nie wiesz to nie pisz, bo
wprowadzasz w blad! jest promieniowanie, nie
elektrostatyczne, bo to nie promieniowanie tylko pole, ale
fale zblizone do rentgenowskich, z przodu sa
zabezpieczenia, a tylu nie ma!!! Promieniuje nawet przez
sciany, chyba, ze ktos ma olowiowe.
>Nie ma ró?nicy czy b?dzie to 386 DX 40 czy PIII 600. Sam komputer nie jest szkodliwy
dla zdrowia.
Jest szkodliwy - jak wszystko ma pole elektromagnetyczne,
ma przewody, nagrzewa pomieszczenie, wytwarza szum
>Szkodliwo?ae wynika z monitora i jego promieniowania oraz od?wierzania
>obrazu.
>Komputery nie maj? nic do tego o ile nie siedzi si? bezpo?rednio przed
>monitorem.
MAJA
>Nale?y tylko pami?taae o normach od?wierzania obrazu w monitorach.
>Minimum to 75Hz jednak praca przy takim od?wierzaniu jest bardzo m?cz?ca
>dla oczu. Takim minimum do d?u?szej pracy to 85Hz a nawet i 100Hz.
Tak, ale o tym, ?e 100Hz moze powodowac napady drgawek to
juz sie nie pisze, prawda???
zbulwersowany:
--------
Mariusz
K...@f...internet.pl
|