« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-02-28 11:58:57
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakow
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:b3m3su$1gg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ewa Szczę?niak napisał(a) w wiadomości: ...
> >No wlasnie o to mi chodzilo - czy konieczne jest szczepienie, czy tez na
> >wlasnych korzeniach sa w stanie rosnac od poczatku. Teraz juz wiem :-)
>
> Lilaki szczepione na niektorych podkladkach nie daja odrostow
korzeniowych,
> co ma miejsce, gdy lilak ma wlasne korzenie. Jest to jedna z przyczyn
> szczepienia.
Odwróciłeś to trochę :-))
Bartku własnokorzeniowe odmiany dają odrosty korzeniowe, lecz są to odrosty
odmiany, a nie podkładki. I to jest właśnie cała przyczyna "przeprowadzania"
go na własne korzenie. ( odpowiem przy okazji Basi) Zalecane głebokie
sadzenie lilików, dotyczące roślin okulizowanych na szyj. korz. ma na celu
nic innego jak przeprowadzenie odmiany szlachetnej na własne korzenie ( po
pewnym czasie odmiana sie ukorzenia w sposób naturalny i nie daje "papu"
podkładce, która (niekiedy po "walce o własne życie") ginie). Odwrotną
sytuacje mamy np. w sadownictwie przy problemie zbyt głębokiego sadzenia
dzrzewek na podkładkach skarlających. (ukorzenienie odmiany= brak wpływu
skarlającego podkładki).
Pamietaj, że najpierw szczepiono i okulizowano a dopiero potem ukorzeniano i
prace nad tym sposobem nie były prowadzone bez przyczyny.
> Tak na marginesie - czy lilak zrosnie sie z forsycja, jesli sie o to
bardzo
> postaramy?
Mam takie powiedzonko: " nic nie jest tak proste, na jakie z pozoru
wygląda".
Prawdę pisząc nie spotkałem się z taką możliwością Bartku. Może ktoś, kiedyś
prowadził takie próby, ale ich zaniechał.
Jeżeli tak, to przyczyny moga być dwie : występowanie niezgodności (
zresztą daje o sobie znać przy szczepieniu na jesionach), lub silne
odbijanie podkładki z szyjki korzeniowej.
Szczepienie międzygatunkowe nawet w obrębie jednego rodzaju niesie ze sobą
pare pułapek ( zazwyczaj są natury fizjologicznej).
Jeżeli Cię to interesuje to poczytaj trochę literaturę z dziedziny
sadownictwa gdyż tam ten problem ( przyczyny niezgodności) jest dość dobrze
opracowany.
Da Ci to pewien obraz równiez co do gatunków ozdobnych.
Pozdrawiam
Michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-02-28 12:03:52
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakow
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3n1ep$ic6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> > Nie bardzo rozumiem.
> > 1) na jakich podkładkach szczepi się lilaki - dotąd sądziłam, że na
> siewkach
> > l. pospolitego, są jesze inne?
>
> Wiem że okulizuje się na jesionie mannowym Fraxinus ornus
> Kaśka
Plus teoretycznie na wszystkich gatunkach z rodzaju Syringa ( są tam jednak
pewne niuanse dotyczące siły wzrostu i niezgodności, w tej chwili nie mogę
sprawdzić tego dokładnie ale występują na 100%) i na ligustrze.
Pozdrawiam
Michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-03-01 00:35:41
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakowMichał Łąpieś napisał(a) w wiadomości: ...
>
Masz racje, jesli chodzi o potrzebe uzyskania wlasnych korzeni. Jesli chodzi
zas o niedawanie odrostow korzeniowych, mialem na mysli tylko szczepienie na
nie-lilakach, by uzyskac forme pienna (na jesionach).
>Jeżeli tak, to przyczyny moga być dwie : występowanie niezgodno?ci
Zakladalem, ze moze wystapic niezgodnosc zwiazana z rozna predkoscia
wzrostu. Zastanawialem sie jedynie, czy podkladka zrosnie sie w tym
przypadku ze forsycja.
Zanim sie zajme takim eksperymentowaniem, nie omieszkam poczytac literatury
fachowej.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-03-01 03:45:57
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakow
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns932F56703FCC2ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> wrote in
> A tak BTW: czy te odmiane S. vulgaris (chyba) o zoltych kwiatach tez tak
> latwo mozna przez sadzonki rozmnozyc? Bo wyglada czadowo... Co roku jak na
> niego patrze, to mi laza rozne mysli po glowie...
No wydało się,w OBot nie wolno ścinać gałęzi ;-))
Co do rozmnażania,to Kostrzewa opisuje dwie dość proste metody : odkłady
zwykłe i kopczykowanie.
Aha co do pędów zdrewniałych to zacytuję :"Najlepiej ukorzeniają się
sadzonki półzdrewniałe"
--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-03-03 07:44:18
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakow"Too old..." <t...@t...pl> wrote in
news:b3paie$dea$6@atlantis.news.tpi.pl:
> No wydało się,w OBot nie wolno ścinać gałęzi ;-))
Oczywiscie, ze nie wolno. Trzeba byc tylko w odpowiednim miejscu i w
odpowiednim czasie :-). Np. w czasie wykonywania roznego rodzaju ciec :-)))
Pozdrowienia - Ewa Sz.
> Co do rozmnażania,to Kostrzewa opisuje dwie dość proste metody :
> odkłady zwykłe i kopczykowanie.
To na pewno w O.Bot. nie wchodzi w gre...
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-03-05 04:19:26
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakow
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns933358E2620B6ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Too old..." <t...@t...pl> wrote in
> news:b3paie$dea$6@atlantis.news.tpi.pl:
>
> > Co do rozmnażania,to Kostrzewa opisuje dwie dość proste metody :
> > odkłady zwykłe i kopczykowanie.
>
> To na pewno w O.Bot. nie wchodzi w gre...
Eeee.Nie ma spraw niemożliwych.Spróbuj a okaże się ,że się dogadasz i zrobi
ogrodnik odkład ,wystarczy zacząć rozmowę - zwłaszcza jak lubi płeć
przeciwną ;-)
--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-03-06 11:52:56
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakow"Too old..." <t...@t...pl> wrote in
news:b45naf$fls$4@nemesis.news.tpi.pl:
>> > odkłady zwykłe i kopczykowanie.
>> To na pewno w O.Bot. nie wchodzi w gre...
> Eeee.Nie ma spraw niemożliwych.Spróbuj a okaże się ,że się dogadasz i
> zrobi ogrodnik odkład ,wystarczy zacząć rozmowę - zwłaszcza jak lubi
> płeć przeciwną ;-)
Ciesze sie, ze tak wysoko oceniasz moj urok osobisty li tylko na podstawie
mojego pieknego pisma :-)), ale i tak sie nie da.
Wszystkie lilaki sa w O.Bot. prowadzone na wysokim pniu...
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-03-06 21:36:51
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakowMichał Łąpieś <l...@w...pl> napisał(a):
[...]
> "naturalne", ale i o zoltych (...) "tak jakoś mają" , że ukorzeniają
> się w niższym procęcie. [...]
% ???
;-)
pozdr. Jerzy
PS
Wybacz Michale ale ...
:-))))))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-03-10 09:42:44
Temat: Re: Odp: ukorzenianie lilakowEwa Szczę?niak napisał(a) w wiadomości: ...
>Wszystkie lilaki sa w O.Bot. prowadzone na wysokim pniu...
W takim razie odklad powietrzny :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-03-10 11:05:05
Temat: Odp: Odp: ukorzenianie lilakow
Użytkownik Bpjea <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b4hmm2$t7p$...@n...news.tpi.pl...
> Ewa Szczę?niak napisał(a) w wiadomości: ...
> >Wszystkie lilaki sa w O.Bot. prowadzone na wysokim pniu...
>
> W takim razie odklad powietrzny :)
>
A próbowałeś z odkałdów powietrznych rozmanżać dzrewa. W tym roku mam zamiar
spróbować z brzozą i bukiem, ciekawe czy się uda.
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |