« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-10 08:46:22
Temat: Odwarstwienie siatkówki okaWitam serdecznie i proszę o pomoc!
W 1993 uległem wypadkowi przy pracy (otwarty uraz czaszkowo-mózgowy z
rozerwaniem opon mózgowych i przemieszczeniem kości do mózgu - prawy płat
czołowy).
Po ok. 2-ch latach po wypadku zauważyłem pogorszenie wzroku. Po wizycie u
okulisty w 1999 zapisano mi okulary -0,25 i -1. Jednak wzrok nadal się
pogarszał. W 2002 po badaniu okulistycznym okazało się, że na siatkówce oka
prawego są zwyrodnienia. W 2004 lekarz (biegły) stwierdził astygmatyzm
krótkowzroczny i makulopatia oka prawego. W lutym tego roku okazało się że
odwarstwia się siatkówka i zostałem poddany operacji. Na moje pytanie czy
odwarstwienie ma związek z urazem po wypadku lekarz który mnie operował bez
wachania stwierdził że TAK. Inni lekarze wypowiadają, że może mieć to
związek z wypadkiem ale żeby to potwierdzić potrzebne były badania zaraz
urazie. Tyle że tych badań nikt mi nie zrobił. Obecnie mam 35 lat i na
prawe oko praktycznie nie widzę. Staram się o odszkodowanie od zakładu
pracy (wypadek był z winy zakładu) jednak biegli wypowiadają się tak
pokrętnie że mało szkoda słów.
Mam takie pytanie:
Co przemawiało by za tym, że schorzenie siatkówki ma związek z urazem?
Czy uderzenie metalowym prętem w okolice prawego płata czołowego mogło
spowodować niegokrwienie siadkówki i tymsamym doprowadzić do zwyrodnień i
odwarstwienia?
Co może przemawiać za tym, ze schorzenie siatkówki nie ma związku z urazem?
Bardzo proszę o pomoc i Dziękuję za ewentualne uwagi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-10 15:44:14
Temat: Re: Odwarstwienie siatkówki oka> Witam serdecznie i proszę o pomoc!
>
> W 1993 uległem wypadkowi przy pracy (otwarty uraz czaszkowo-mózgowy z
> rozerwaniem opon mózgowych i przemieszczeniem kości do mózgu - prawy płat
> czołowy).
z wyliczen wynika, ze miales wtedy 23 lata.
> Po ok. 2-ch latach po wypadku zauważyłem pogorszenie wzroku. Po wizycie u
> okulisty w 1999 zapisano mi okulary -0,25 i -1.
czyli pogorszenie zauwazyles w roku 1995, a poszedles do okulisty w
1999?????
Krotkowzrocznosc moze sie pojawic nawet do 30 roku zycia, wnioskuje, ze sie
pojawila ok.25 roku Twojego zycia.
Jednak wzrok nadal się
> pogarszał. W 2002 po badaniu okulistycznym okazało się, że na siatkówce
oka
> prawego są zwyrodnienia.
W 2004 lekarz (biegły) stwierdził astygmatyzm
> krótkowzroczny i makulopatia oka prawego.
astygmatyzm mogl byc wynikiem makulopatii (zwyrodnienia)
W lutym tego roku okazało się że
> odwarstwia się siatkówka i zostałem poddany operacji. Na moje pytanie czy
> odwarstwienie ma związek z urazem po wypadku lekarz który mnie operował
bez
> wachania stwierdził że TAK.
Niekoniecznie. Jak na razie brak dowodow.
Inni lekarze wypowiadają, że może mieć to
> związek z wypadkiem ale żeby to potwierdzić potrzebne były badania zaraz
> urazie.
Dokladnie. Malo tego, jezeli w roku 1999, kiedy byles badany (bo miales
stwierdzona wade) okulista zrobil wpis do karty i dno oka bylo prawidlowe,
to brak bezposredniego zwiazku urazu z powstaniem zwyrodnienia i potem
odwarstwienia siatkowki. Ponadto, po urazie wyglada na to, ze tez nie byles
konsultowany przez okuliste. W latach 1993 (od wypadku) do 1999 (piszesz, ze
zostales zbadany) nie byles wogole u okulisty? A pracowales wtedy? Jesli
tak, to w jakim zawodzie? Miales badania Medycyny Pracy? Byla konsultacja
okulistyczna?
Tyle że tych badań nikt mi nie zrobił. Obecnie mam 35 lat i na
> prawe oko praktycznie nie widzę. Staram się o odszkodowanie od zakładu
> pracy (wypadek był z winy zakładu) jednak biegli wypowiadają się tak
> pokrętnie że mało szkoda słów.
Dlaczego od razu twierdzisz, ze pokretnie. Biegly wypowiada sie na podstawie
wywiadu, badania i dostepnych dowodow (czytaj: dokumentow leczenia). Wnioski
przedstawia sie po dokladniej analizie wszystkiego. Do tego pisze sie
uzasadnienie wnioskow. Jesli byloby cos pokretnego, to sad na pewno
zwrocilby sie do bieglych o uzupelnienie i jednoznaczne przedtsawienie
opinii.
> Mam takie pytanie:
> Co przemawiało by za tym, że schorzenie siatkówki ma związek z urazem?
W pierwszej kolejnosci dowody leczenia. W celu porowniania.
> Czy uderzenie metalowym prętem w okolice prawego płata czołowego mogło
> spowodować niegokrwienie siadkówki i tymsamym doprowadzić do zwyrodnień i
> odwarstwienia?
Mogloby. Ale w miare szybko, a nie np po 6 latach lub dluzej od urazu,
jezeli wczesniej brak bylo jakichkolwiek dowodow, ze bylo inaczej (czytaj:
Twoich wizyt u okulisty, zapisow o stanie patologicznym siatkowki).
> Co może przemawiać za tym, ze schorzenie siatkówki nie ma związku z
urazem?
Czas powstania. Mozliwe, ze i mechamizm urazu. Brak dowodow, ze zwyrodnienia
powstaly po urazie lub w krotkim terminie po urazie, np 1 roku.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-11 16:33:20
Temat: Re: Odwarstwienie siatkówki oka> Inni lekarze wypowiadają, że może mieć to
>> związek z wypadkiem ale żeby to potwierdzić potrzebne były badania zaraz
>> urazie.
>
>
> Dokladnie. Malo tego, jezeli w roku 1999, kiedy byles badany (bo miales
> stwierdzona wade) okulista zrobil wpis do karty i dno oka bylo prawidlowe,
> to brak bezposredniego zwiazku urazu z powstaniem zwyrodnienia i potem
> odwarstwienia siatkowki.
No to nie tak bo nie badał mi dna oka tylko zaczął od dobierania szkieł no
i okazało się że widzę nieco lepiej i na tym koniec.
> Ponadto, po urazie wyglada na to, ze tez nie byles
> konsultowany przez okuliste. W latach 1993 (od wypadku) do 1999 (piszesz, ze
> zostales zbadany) nie byles wogole u okulisty? A pracowales wtedy?
Tak.
> Jesli
> tak, to w jakim zawodzie? Miales badania Medycyny Pracy? Byla konsultacja
> okulistyczna?
Po wypadku (ponieważ był z winy zakładu pracy) przeniesiono mnie na inne
stanowisko. A badania medycyny pracy??? U mnie w zakładzie na 30 osób 7 nie
przechodziło pozytywnie tych badań. Jednak przechodzili je pozytywnie u
tych samych lekarzy w prywatnych gabinetach lub u innych lekarzy. Każdy
chce pracować - takie czasy.
>> Staram się o odszkodowanie od zakładu
>> pracy (wypadek był z winy zakładu) jednak biegli wypowiadają się tak
>> pokrętnie że mało szkoda słów.
> Dlaczego od razu twierdzisz, ze pokretnie.
"biegli uznali, że uraz w 1993 roku nie jest z przeważającym
prawdopodobieństwem odpowiedzialny na zmiany chorobowe prawej gałki ocznej.
Czy to nie jest pokrętne?
Moim zdaniem powinno być: Przebyty uraz może być przyczyną... jednak brak
wcześniejszych badań nie pozwala na jednoznaczną ocenę. Czy to nie brzmi po
ludzku. Tym bardziej że w czasie rozmowy z pani biegła sama stwierdziła, że
nie można tego wykluczyć.
> Biegly wypowiada sie na podstawie
> wywiadu, badania i dostepnych dowodow (czytaj: dokumentow leczenia). Wnioski
> przedstawia sie po dokladniej analizie wszystkiego. Do tego pisze sie
> uzasadnienie wnioskow. Jesli byloby cos pokretnego, to sad na pewno
> zwrocilby sie do bieglych o uzupelnienie i jednoznaczne przedtsawienie
> opinii.
We wcześniejszym badaniu 19.04.2004 pani biegła rozpoznała " Astygmatyzm
krótkowzroczny obu oczu. Makulopatia oka prawego. Wnioski - sprawność oka
prawego upośledzona. Obserwowane zmiany mogą mieć związek z udarem (tak
napisała), mogą być również następstwem przebytego stanu zapalnego."
>> Mam takie pytanie:
>> Co przemawiało by za tym, że schorzenie siatkówki ma związek z urazem?
>
>
> W pierwszej kolejnosci dowody leczenia. W celu porowniania.
Do porównania jest karta z 19.02.1999 z której wynika, że jedno oko -0,25
drugie -1. I nie ma tu badania dna oka.
Następne jest badanie 23.02.2004 gdzie było badanie dna oka i stwierdzono
zwyrodnienia. Następne jest badanie pani biegłej jak wyżej 19.04.2004.
Następnie w styczniu tego roku po bardzo długim badaniu stwierdzono
odwarstwienie. Czy wobec tego można uznać że uraz nie ma nic wspólnego ze
zwyrodnieniami, makulopatią i w końcu odwarstwieniem siatkówki?
>> Czy uderzenie metalowym prętem w okolice prawego płata czołowego mogło
>> spowodować niegokrwienie siadkówki i tymsamym doprowadzić do zwyrodnień i
>> odwarstwienia?
> Mogloby. Ale w miare szybko, a nie np po 6 latach lub dluzej od urazu,
> jezeli wczesniej brak bylo jakichkolwiek dowodow, ze bylo inaczej (czytaj:
> Twoich wizyt u okulisty, zapisow o stanie patologicznym siatkowki).
====================================================
=======================
Duze prawdopodobienstwo, ze zwyrodnienia powstaly w wyniku wypadku. Rowniez
blizna np z pekniecia naczyniowki z siatkowka mogla po czasie zmienic sie w
cos, co jest podobne do zwyrodnien - tak wiec uraz prawdopodobny. Nalezy
porownac wyniki badan okulistycznych sprzed wypadku i obecnie. Inna rzecza
jest, ile masz lat - jesli po 45-50 roku zycia, to zwyrodnienia moga byc
klasyczne - czyli tzw starcze o wczesnym poczatku.
Zadne badanie nie dowioda jednoznacznie, czy obecny stan siatkowki ma
zwiazek z urazem. Pomoc moze jedynie porownanie dokumentacji i ustalenie
prawdopodobienstwa powstania zwyrodnien( czasowego ).
casus
====================================================
=======================
Czy ta wypowiedź jest nie prawdziwa?
>> Co może przemawiać za tym, ze schorzenie siatkówki nie ma związku z
> urazem?
>
> Czas powstania. Mozliwe, ze i mechamizm urazu. Brak dowodow, ze zwyrodnienia
> powstaly po urazie lub w krotkim terminie po urazie, np 1 roku.
Książkowe przykłady to że zaraz po urazie odwarstwia się siadkówka. Jeśli
to nie jest klasyczny przykład to czy można wykluczyćzwiązek z urazem???
WitekS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-11 17:42:08
Temat: Re: Odwarstwienie siatkówki oka
Użytkownik "WitekS" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cz33d0kyb7fu.1xae9a0zyzptt$.dlg@40tude.net...
> > Inni lekarze wypowiadają, że może mieć to
> >> związek z wypadkiem ale żeby to potwierdzić potrzebne były badania
zaraz
> >> urazie.
> >
> >
> > Dokladnie. Malo tego, jezeli w roku 1999, kiedy byles badany (bo miales
> > stwierdzona wade) okulista zrobil wpis do karty i dno oka bylo
prawidlowe,
> > to brak bezposredniego zwiazku urazu z powstaniem zwyrodnienia i potem
> > odwarstwienia siatkowki.
>
> No to nie tak bo nie badał mi dna oka tylko zaczął od dobierania szkieł no
> i okazało się że widzę nieco lepiej i na tym koniec.
W zwiazku z powyzszym nie masz dowodow, ktore swiadczylyby, jaki stan oka
miales w tamtej chwili. To jest stwierdzenie bez zadnych innych dodatkowych
komentarzy, typu dlaczego. Brak dowodow dziala na Twoja niekorzysc, albo
inaczej....brak dowodow potwierdzajacych domniemanie, ktore wysuwasz nie
moze pozwolic na jednoznaczna przychylna Tobie opinie.
>
> > Ponadto, po urazie wyglada na to, ze tez nie byles
> > konsultowany przez okuliste. W latach 1993 (od wypadku) do 1999
(piszesz, ze
> > zostales zbadany) nie byles wogole u okulisty? A pracowales wtedy?
>
> Tak.
>
>
>
> > Jesli
> > tak, to w jakim zawodzie? Miales badania Medycyny Pracy? Byla
konsultacja
> > okulistyczna?
>
>
>
> Po wypadku (ponieważ był z winy zakładu pracy) przeniesiono mnie na inne
> stanowisko. A badania medycyny pracy??? U mnie w zakładzie na 30 osób 7
nie
> przechodziło pozytywnie tych badań. Jednak przechodzili je pozytywnie u
> tych samych lekarzy w prywatnych gabinetach lub u innych lekarzy. Każdy
> chce pracować - takie czasy.
Nie napisales, czy TY byles badany przez okuliste na zlecenie Medycyny
Pracy. Nie interesuje mnie, czy sobie zalatwiles, czy tez nie, ale czy
istnieje jakikolwiek zapis takiego badania, ktory bylby korzystny dla
orzeczenia w Twojej sprawie. Jesli legalnie Cie dopuszczono, powinienes miec
taki zapis - i on moze miec znaczenie orzecznicze. Jesli go nie ma.....brak
kolejnego dowodu, ktory gdyby byl moglby pomoc JEDNOZNACZNIE rozwiazac
problem orzeczniczy.
>
>
> >> Staram się o odszkodowanie od zakładu
> >> pracy (wypadek był z winy zakładu) jednak biegli wypowiadają się tak
> >> pokrętnie że mało szkoda słów.
>
> > Dlaczego od razu twierdzisz, ze pokretnie.
>
> "biegli uznali, że uraz w 1993 roku nie jest z przeważającym
> prawdopodobieństwem odpowiedzialny na zmiany chorobowe prawej gałki
ocznej.
> Czy to nie jest pokrętne?
> Moim zdaniem powinno być: Przebyty uraz może być przyczyną... jednak brak
> wcześniejszych badań nie pozwala na jednoznaczną ocenę. Czy to nie brzmi
po
> ludzku. Tym bardziej że w czasie rozmowy z pani biegła sama stwierdziła,
że
> nie można tego wykluczyć.
Nie widze w tym nic pokretnego. Biegli napisale dokladnie tak, jak w danym
momencie mozna bylo napisac. Nie wiem, na jakiej podstawie chcesz, aby
napisali tak, jak Ty sobie zyczysz.....Rownie dobrze moznaby napisac:
"istnieje prawdopodobienstwo powstania poznych zmian w dnie oka w zwiazku z
przebytym urazem, ale w zwiazku z brakiem jednoznacznych dowodow nie mozna
tego potwierdzic. W zwiazku z tym, zgodnie z obowiazujacym prawem, nie mozna
uznac, ze powstale zmiany w dnie oka maja zwiazek z przebytym urazem.
Prawdopodobienstwo zwiazkowo-przyczynowe jest wprawdzie mozliwe, aczkolwiek
z biegiem czasu coraz mniejsze i obecnie mozna okreslic, ze jest jedynie
teoretyczne" - to Cie zadowala? Czy moze tez pokretne? Musisz zrozumiec, ze
biegly nie ma lekkiego zadania i musi po wnikliwych analizach napisac opinie
stricte sadowa, co oznacza, ze w mysl obowiazujacego prawa. Prawo opiera sie
nie tylko na samej wiedzy medycznej, ale rowniez na dowodach. NIeoficjalnie
moglbym Ci powiedziec - sluchaj Stary, masz pecha, bo nie masz badan, ktore
moglyby pomoc Ci dostac orzeczenie Ci przychylne, mimo tego, ze sadze, iz
moga byc powiazania pomiedzy wypadkiem a obecnym stanem zdrowia. Ale skoro
ich nie ma (z roznych przyczyn ) to nie ma i dowodow i nie mam sie na czym
oprzec, by opiniowac na Twoja korzysc. Sorry, prawo nie pozwala mi orzec
inaczej.
>
> > Biegly wypowiada sie na podstawie
> > wywiadu, badania i dostepnych dowodow (czytaj: dokumentow leczenia).
Wnioski
> > przedstawia sie po dokladniej analizie wszystkiego. Do tego pisze sie
> > uzasadnienie wnioskow. Jesli byloby cos pokretnego, to sad na pewno
> > zwrocilby sie do bieglych o uzupelnienie i jednoznaczne przedtsawienie
> > opinii.
>
>
> We wcześniejszym badaniu 19.04.2004 pani biegła rozpoznała " Astygmatyzm
> krótkowzroczny obu oczu. Makulopatia oka prawego. Wnioski - sprawność oka
> prawego upośledzona. Obserwowane zmiany mogą mieć związek z udarem (tak
> napisała), mogą być również następstwem przebytego stanu zapalnego."
Dokladnie. Nie mozna jednoznacznie stwierdzic, czy makulopatia jest
spowodowana urazem, czy tez w pozniejszym okresie nie doznales stanu
zapalengo siatkowki (plamki), ktory generalnie jest zapaleniem bezbolesnym.
Od czasu urazu, do chwili badania przez bieglego minelo tyle czasu, ze taki
stan mogles przebyc 150 razy. Pomijam jeszcze jedna rzecz, ktora dla Ciebie
moze nie byc mila, ale nalezy ja powiedziec. Dlatego orzeka sie wlasnie w
taki sposob a nie inny (czyli MUSZA byc dowody leczenia), gdyz
niejednokrotnie byly sytuacje, ze osoba chora ZATAILA dowody leczenia, aby
podciagnac przebyta chorobe (np zapalna) pod np doznany uraz, w celu
wyciagniecia np odszkodowania, renty od zakladu pracy, czy tez ZUSu. Musisz
zrozumiec, ze Sad ZAWSZE musi brac pod uwage taka mozliwosc, stad tez NIGDY
Sad jednoznacznie nie opowie sie za zadna ze stron sprawy, jezeli dowody
beda nieprzekonywujace, nie potwierdzajace faktow, na podstawie ktorych
mogloby dac sie orzec, lub wrecz zadnych. Tak wiec nie gniewaj sie, ze tak
pisze, ale wlasnie dlatego orzeczenia bywaja takie, jakie bywaja, pomimo
tego, ze ktoras ze stron wtedy czuje sie oszukana lub obrazona. I dlatego
tez tak jest ustanowione prawo, aby mozna bylo wg niego orzekac
sprawiedliwie dla kazdego.
>
>
> >> Mam takie pytanie:
> >> Co przemawiało by za tym, że schorzenie siatkówki ma związek z urazem?
> >
> >
> > W pierwszej kolejnosci dowody leczenia. W celu porowniania.
>
> Do porównania jest karta z 19.02.1999 z której wynika, że jedno oko -0,25
> drugie -1. I nie ma tu badania dna oka.
sama krotkowzrocznosc, czy astygmatyzm swiadcza jedynie o istnieniu wady
wzroku. Brak dna oka - fakt dla Ciebie niekorzystny. Poza tym - jesli wtedy
bylaby makulopatia to prawie ze 100% prawdopodobienstwem byloby rowniez
obnizenie ostrosci wzroku, o czym nie wspominasz, tak wiec nalezy zakladac,
ze z korekcja widziales 100% - stad trudno domniemywac, ze w danym momencie
istnialy jakiekolwiek nastepstwa urazu.
> Następne jest badanie 23.02.2004 gdzie było badanie dna oka i stwierdzono
> zwyrodnienia.
Tak wiec w mysl logiki nalezy zakladac, ze zwyrodnienia powstaly pomiedzy
1999 a 2004 roku.
Następne jest badanie pani biegłej jak wyżej 19.04.2004.
> Następnie w styczniu tego roku po bardzo długim badaniu stwierdzono
> odwarstwienie.
Moglo ono byc nastepstwem zwyrodnienia, ale rowniez samoistnym, nie majacym
zwiazku ze zwyrodnieniem. Sam fakt istnienia zwyrodnienia w takim przypadku
mogl jedynie "pomoc" siatkowce szybciej sie odwarstwic.
Czy wobec tego można uznać że uraz nie ma nic wspólnego ze
> zwyrodnieniami, makulopatią i w końcu odwarstwieniem siatkówki?
Biorac pod uwage dlugi odstep czasowy oraz brak dowodow na patologie po
doznanym urazie przez dlugi czas - prawdopodobienstwo zaleznosciowe jest
bardzo male.
>
>
> >> Czy uderzenie metalowym prętem w okolice prawego płata czołowego mogło
> >> spowodować niegokrwienie siadkówki i tymsamym doprowadzić do zwyrodnień
i
> >> odwarstwienia?
>
>
>
> > Mogloby. Ale w miare szybko, a nie np po 6 latach lub dluzej od urazu,
> > jezeli wczesniej brak bylo jakichkolwiek dowodow, ze bylo inaczej
(czytaj:
> > Twoich wizyt u okulisty, zapisow o stanie patologicznym siatkowki).
>
>
====================================================
=======================
> Duze prawdopodobienstwo, ze zwyrodnienia powstaly w wyniku wypadku.
Rowniez
> blizna np z pekniecia naczyniowki z siatkowka mogla po czasie zmienic sie
w
> cos, co jest podobne do zwyrodnien - tak wiec uraz prawdopodobny. Nalezy
> porownac wyniki badan okulistycznych sprzed wypadku i obecnie. Inna rzecza
> jest, ile masz lat - jesli po 45-50 roku zycia, to zwyrodnienia moga byc
> klasyczne - czyli tzw starcze o wczesnym poczatku.
> Zadne badanie nie dowioda jednoznacznie, czy obecny stan siatkowki ma
> zwiazek z urazem. Pomoc moze jedynie porownanie dokumentacji i ustalenie
> prawdopodobienstwa powstania zwyrodnien( czasowego ).
> Czy ta wypowiedź jest nie prawdziwa?
jesli analizowales moje wypowiedzi, to powinienes wyciagnac wnioski, ze
generalnie mozna sie zgodzic z tym, co cytujesz, poza:
1. nie okreslilbym, ze prawdopodobienstwo powstania zwyrodnien po urazie
jest duze
2. nie ma nigdzie wzmianki o bliznie pourazowej - obojetne, czy jest to
pekniecie twardowki, czy tez naczyniowki z naruszeniem siatkowki. Zgoda, ze
blizny moga potem byc podobne do zwyrodnien, ale......wtedy mamy wysyp
barwnika kolo blizny (dosc syty), wiec zwyrodnienie jest pigmentowane -
nigdzie nie pisales o tak wygladajacej okolicy plamki. Makulopatia jednak
wyglada inaczej.
3. Wazne - jezeli bylaby blizna, niezaleznie, czy potem wygladajaca jak
blizna, czy podobna do makulopatii, to wlasnie w tym miejscu odwarstwienie
siatkowki nie powinno nastapic, gdyz bliznowacenie nie oslabia miejsca
siatkowki a raczej go wzmacnia. Chyba, ze.......doznales kolejnego urazu,
ktory np przemilczeles, lub o nim nie wiesz (wystarczy np uderzenie glowa w
pilke podczas meczu, dzwigniecie czegos ciezkiego itp.).
4. Nie masz 45-50 lat, wiec zwyrodnienia nie moga byc starcze, ale najnowsze
badania dowodza, ze zwyrodnienia moga powstac w kazdym wieku i nie ma
reguly, jesli chodzi o czas ich powstania. Czesto stany pozapalne wygajaja
sie z pozostaniem zwyrodnien.
5. Tak, zadne badania nie wykaza zwiazku stanu obecnego z urazem - o
dokumentacji, jako dowodach pisalem i tu sie jednoznacznie zgadzam.
> >> Co może przemawiać za tym, ze schorzenie siatkówki nie ma związku z
> > urazem?
> >
> > Czas powstania. Mozliwe, ze i mechamizm urazu. Brak dowodow, ze
zwyrodnienia
> > powstaly po urazie lub w krotkim terminie po urazie, np 1 roku.
>
> Książkowe przykłady to że zaraz po urazie odwarstwia się siadkówka. Jeśli
> to nie jest klasyczny przykład to czy można wykluczyćzwiązek z urazem???
> WitekS
Wczesniej napisalem - nie mozna wykluczuc zwiazku stanu obecnego z urazem.
Ale brak dowodow nie pozwala na uznanie tej teorii, jako wiazacej. Co do
ksiazkowych przykladow: jest ich bardzo wiele i sa rozne, nie tylko fakt
bezposredniego odwarstwienia siatkowki. Nie mieszalbym tutaj czegos, do
czego nie doszlo ze 100% pewnoscia.
Jeszcze jedna rzecz - polemizujemy sobie, ale: czy podczas rozprawy
polozyles te pytania bieglym? Prosiles o uzasadnienia? Co orzekl sad?
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |