Ogladaliscie "Wyznania kucharzy i kelnerow"?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-02 12:25:53
Temat: Ogladaliscie "Wyznania kucharzy i kelnerow"?Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wczoraj na TVP2. Mnie ten program zniechecil na dlugo do odwiedzania
restauracji... "Zupa ze swiezych warzyw" zgarnietych z talerzy klientow,
myszy biegajace po blatach do pizzy... Ciekawe, jak to sie przeklada na
polskie warunki, ale nie sadze, by bylo lepiej niz w GB.
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-12-02 12:31:22
Temat: Re: Ogladaliscie "Wyznania kucharzy i kelnerow"?Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2003-12-02 13:25:53 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Anna Ladorucka* skreślił te oto słowa:
> Wczoraj na TVP2. Mnie ten program zniechecil na dlugo do odwiedzania
> restauracji... "Zupa ze swiezych warzyw" zgarnietych z talerzy klientow,
> myszy biegajace po blatach do pizzy... Ciekawe, jak to sie przeklada na
> polskie warunki, ale nie sadze, by bylo lepiej niz w GB.
Nie ogladalam, ale nie sadze, zeby nalezalo panikowac... Przez pol roku
bywalam w trzech kuchniach restauracji hotelowych (Gorzow Wlkp, Głogów,
Wrocław), i co prawda zdziwilam sie, ze sosu nie robi sie codziennie tylko
co 4 dni, a chleb rano sie odswieza, a nie gna do piekarni po świeży, ale
takie drastyczne zdarzenia o jakich piszesz nie miały racji bytu. Kucharze
byli raczej zlosliwi wobec kelnerow (specjalne podgrzewanie calych talerzy
na grilu na przyklad, zeby sie oparzyli przy braniu tegoż) niz wobec
klientow. Byly to holele, trzy i czterogwiazdkowe...
Nie wiem jak to wyglada w malych knajpkach...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 12:59:18
Temat: Re: Ogladaliscie "Wyznania kucharzy i kelnerow"?Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1l775u2rdpy2g.dlg@Lia.pyry.net...
> Kucharze
> byli raczej zlosliwi wobec kelnerow (specjalne podgrzewanie calych talerzy
> na grilu na przyklad, zeby sie oparzyli przy braniu tegoż) niz wobec
> klientow. Byly to holele, trzy i czterogwiazdkowe...
> Nie wiem jak to wyglada w malych knajpkach...
Mam znowu rodzinne "doświadczenia" w małych knajpkach, i nie wydaje mi się,
zby takie cuda były normą, jak wiadomo jest sanepid i inne zainteresowane
osoby, które jednak działają i za różne pierdoły nawet potrafią nieźle dać w
kość. A jakieś szczury biegające, to chyba żaden właściciel by tego nie
tolerował i jeśli takie cuda się mogą wogóle wydarzyć to raczej będą to
bardzo marginalne jednostkowe przypadki.
Choć w takich barach znajdujących się w obskurnych budach czy barakach ja
bym jakoś psychicznie nie potrafił się przełamać i doświadczyć osobiście
specjałów;))))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:03:28
Temat: Re: OgladaliscieOd: "Jerzy Nowak" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Lia <L...@a...poczta.onet.pl> napisał(a):
> Dnia 2003-12-02 13:25:53 *Anna Ladorucka* skreślił te oto słowa:
>
> > Wczoraj na TVP2. Mnie ten program zniechecil na dlugo do odwiedzania
> > restauracji... "Zupa ze swiezych warzyw" zgarnietych z talerzy klientow,
> > myszy biegajace po blatach do pizzy... Ciekawe, jak to sie przeklada na
> > polskie warunki, ale nie sadze, by bylo lepiej niz w GB.
>
> Nie ogladalam, ale nie sadze, zeby nalezalo panikowac... [...]
A jak by ci kelner zamoczył klejnoty w C-C to co, wypiłabyś?
pozdr. - omijając wszewlkie knajpy szerokim łukiem - Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:09:15
Temat: Re: OgladaliscieOd: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2003-12-02 14:03:28 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Jerzy Nowak* skreślił te oto słowa:
> A jak by ci kelner zamoczył klejnoty w C-C to co, wypiłabyś?
A co to C-C?
No i kiedy ma to zrobic, w kuchni gdzie stoi szef kuchni i jeszcze jacys
kucharze, czy krocząc po sali gdzie są ludzie?
Poza tym dlaczego uwazasz, ze kelnerzy, eufemistycznie rzecz ujmujac, nie
sa normalni? ;o)
> pozdr. - omijając wszewlkie knajpy szerokim łukiem - Jerzy
A jak trafisz do szpitala, i salowa Co napluje do kompotu?
P a r a n o j a.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:14:51
Temat: Re: OgladaliscieOd: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> szukaj wiadomości tego autora
Anna Ladorucka napisal(a):
>> > A jak by ci kelner zamoczył klejnoty w C-C to co, wypiłabyś?
>>
>> A co to C-C?
>
>Coca-Cola. To byla zemsta kelnera za nieprzyjemna uwage klientki.
Mam nadzieje, ze chemikalia zawarte w CC mu zaszkodzily ;--)
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:18:34
Temat: Re: OgladaliscieOd: "Hanna Burdon" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
> > > A jak by ci kelner zamoczył klejnoty w C-C to co, wypiłabyś?
> > A co to C-C?
> Coca-Cola. To byla zemsta kelnera za nieprzyjemna uwage klientki.
Widziałam też w jakimś programie plucie oraz oddawanie innych płynów przez
kelnera czy kucharza do kotła z zupą (się nagrało na CCTV w kuchni). Ale
myślę, że jest to równie prawdopodobne jak to, że mi samolot na głowę
spadnie. Może się tak zdarzyć i niektórym się zdarza, ale to nie powód, żeby
się stresować.
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:20:35
Temat: Re: OgladaliscieOd: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8c2yvqlkkxx.dlg@Lia.pyry.net...
> > A jak by ci kelner zamoczył klejnoty w C-C to co, wypiłabyś?
>
> A co to C-C?
Coca-Cola. To byla zemsta kelnera za nieprzyjemna uwage klientki.
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:20:53
Temat: Re: OgladaliscieOd: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2003-12-02 14:20:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Anna Ladorucka* skreślił te oto słowa:
> Coca-Cola. To byla zemsta kelnera za nieprzyjemna uwage klientki.
Zabilabym, C-C to swietosc ;D
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:21:03
Temat: Re: OgladaliscieOd: "Hanna Burdon" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
Ach, był też kiedyś w GB program o tym, co jest w kurzych piersiach. Okazało
się, że w niektórych niewiele kury, za to dużo wody. Co gorsza, po dokładnym
przebadaniu DNA okazało się, że są w nich też proteiny krowie i świńskie.
Problem szczególnie drażliwy w Anglii, gdzie dużo kurzych piersi trafia do
hinduskich restauracji.
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |