Strona główna Grupy pl.rec.ogrody bezludna wyspa

Grupy

Szukaj w grupach

 

bezludna wyspa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2001-11-27 18:24:48

Temat: Re: Ogród botaniczny od podstaw
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9u0l9f$das$1@news.tpi.pl...
> Zainteresował mnie problem: czy można, mając cały ogród roślin, określić
> jedną, ulubioną roślinę.
> Jak widać z listów w tym wątku: nie jest to całkiem proste. Przynajmniej:
> nie każdy, wcześniej, przeprowadził pracę myślową w tym zakresie.

To nie jest sprawa pracy myslowej. Po prostu moze takiej jednej
najbardziej ulubionej nie byc. Lubi sie wiele i kazda inaczej.

Oczywiscie w sprawie ksiazki, ktora chcialoby sie miec na bezludnej
wyspie, sprawa jest jasna - podrecznik budowy lodzi. :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2001-11-27 18:31:40

Temat: Re: bezludna wyspa
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To, oczywiście, żart. :-)
;-)))
Każdy żart tynfa wart.
Ale czasami jest w nich ukryta część prawdy.
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2001-11-27 18:48:30

Temat: Re: bezludna wyspa
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Zdecydowanie lesna. Tylko czy sie utrzyma?

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2001-11-27 18:48:54

Temat: Re: Ogród botaniczny od podstaw
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Zainteresował mnie problem: czy można, mając cały ogród roślin,
określić
> > jedną, ulubioną roślinę.
> > Jak widać z listów w tym wątku: nie jest to całkiem proste.
Przynajmniej:
> > nie każdy, wcześniej, przeprowadził pracę myślową w tym zakresie.
> To nie jest sprawa pracy myslowej. Po prostu moze takiej jednej
> najbardziej ulubionej nie byc. Lubi sie wiele i kazda inaczej.
Czy ja wiem? Ja mam tę jedną, ale ta wyspa bezludna za bardzo "sugeruje"
wybór, robi sie zły ciąg skojarzeń. I pewnie dlatego jej nie podałem. Poza
tym ona taka "babska" jest. Jeszcze by to wygladało na słabość. Kocham i
uwielbiam róże, najpiekniejsze kwiaty na Ziemi. W ogrodzie różanym po
prostu nie istnieję. Staję się nim. Ale mi nie odbiło na tym tle.

> Oczywiscie w sprawie ksiazki, ktora chcialoby sie miec na bezludnej
> wyspie, sprawa jest jasna - podrecznik budowy lodzi. :-)
???
Trzy rzeczy jakie powinieneś mieć na bezludnej wyspie?
Nie znasz tego pytania?
Moja odpowiedź:
1. scyzoryk szwajcarski;
2. krzesiwo;
3. Encyclopedia Britanica
Pozdrowienia, Jerzy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2001-11-27 19:10:17

Temat: Japonia a może i cały świat?
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ...albo do Japonii. Jak będziesz już miał sponsorów i będziesz mógł
zabrać
> dodatkową osobę to pewnie przypomnisz sobie o najlepszym koledze? :-)
Czyżbym mógł Cię za takowego uważać? To miło z twojej strony [tylko musisz
poprawić łacinę]. Dzięki.
Zgłosiłeś się pierwszy i jesteś pierwszy na liście.
A teraz zupełnie poważnie, czy jest ktoś kto by sie jeszcze wybrał w taką
podróż dookoła Świata? Według wcześniej ustalonej trasy? No i jakiej?

> > mam nadzieję, że nie są zbyt nietaktowne? ;-)))
> Zastanowię się nad tym :-)
Byle nie za długo!

> > > > - ale wybrałbym Dąb.
> > > Rozumiem. Znów musisz być lepszy ode mnie.
> > A w czym?
> To był żart. Dąb jest lepszy od lipy :-).
Prosze o uzasadnienie.

> > To przez sentyment. Tak się składa, że z "własnej" ręki wyhodowałem 3
> > sztuki, kilka kasztanowców i klonów.
> Jasne. Jest to motywacja przekonująca mnie.
> O to mi właśnie chodzi. Sprawa wynikła, gdy odpisywałem na czyjś list.
> Zainteresował mnie problem: czy można, mając cały ogród roślin,
określić
> jedną, ulubioną roślinę.
> Jak widać z listów w tym wątku: nie jest to całkiem proste.
Przynajmniej:
> nie każdy, wcześniej, przeprowadził pracę myślową w tym zakresie.
Źle postawiłes pytanie, zasugerowałes ludzi bezludną wyspą a to budzi lek
i obawy. Zreszta popatrz na odpowiedzi, zabraliby rózne takie jakich na co
dzień nawet nie zauważaja. Miałes dobre intencje i chwała ci za to, ale
trzeba [na forum publicznym lub badawczym niestety tak formułować pytania
aby nie sugerować odpowiedzi].
Twoje pytanie powinno brzmieć:
cdn.

> > Lipa ..................przyciąga owady, a za niektórymi z nich nie
> > przepadam. Z powodu jadu jakim chcą mnie potraktować co i rusz. ;-)))
> Do tego przywyka się. Niegdyś puchłem bardzo obficie. Teraz nie reaguję.
Masz całkowitą rację, [szczepionki?] kurcze, to wymysł ubiegłego wieku,
jak ten czas leci. Szkoda go marnować na głupoty.
Może jednak znajdzie sie jakis sponsor?
pozdr. Jerzy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2001-11-27 20:11:52

Temat: Re: bezludna wyspa
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:9u0l9t$das$3@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> ...............> A skoro ma być inny , niepraktyczny to co , może :
> > - ładne drzewko bonsai - można nad nim pomedytować ;-)
> > (gatunek jest tu mniej ważny , raczej forma )
>
> No, to już coś mówi o Tobie.
> Preferujesz formy sztuczne, mało naturalne. Jesteś zdania, że człowiek
jest
> formą życia stworzoną w celu kształtowania otoczenia na zaspakajanie
swoich
> potrzeb. Interesują Cię kwestie dominacji i podporządkowania sobie
> słabszych.
> To, oczywiście, żart. :-)

Nie całkiem masz rację . ;-))))))))))))
W bonsai fascynuje mnie właśnie to ,że w sztuce jego formowania ideałem jest
naśladowanie natury . Jedna forma przedstawia drzewo przygięte przez wiatr ,
inna grupę drzew , jeszcze inna pojedyńcze samotne drzewo . Są to
jednocześnie miniatury które naśladują naturalne zaobserwowane przez kogoś
kształty roślin .

Przytoczę kilka opisów:
-forma wzniesiona regularna - spotykana w stanie naturalnym gdy drzewo
rośnie w idealnychwarunkach ,w miejscu osłoniętym,mając pod dostatkiem wody
i skłądników pokarmowych
-forma wzniesiona nieregularna - jw. ale pod wpływem czynników
zewnętrznych - wiatru,cienia ,konkurencji - pień drzewa wykrzywia się i
rośnie w różnych kierunkach
-forma pochylona- drzewo rośnie w miejscu odsłoniętym i narażonym na silne
wiatry
-forma kaskadowa - drzewo rosnące na górskim zboczu i zwraca się ku światłu
.Ciężar drzewa, czasem śniegu powoduje że wierzchołek jest skierowany w dół
-itd,itd

Na razie zgromadziłem trochę literatury ale moim zamiarem jest kiedyś zabawa
w bonsai . Zresztą to to samo co zen czy karate - dla mnie oczywiscie.

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2001-11-27 21:07:57

Temat: Re: Ogród botaniczny od podstaw
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości
.......
> To nie jest sprawa pracy myslowej. Po prostu moze takiej jednej
> najbardziej ulubionej nie byc. Lubi sie wiele i kazda inaczej.

Rozumiem. To podobnie jak z kobietami.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2001-11-27 21:18:00

Temat: Re: bezludna wyspa
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:9u0s4a$q5n$3@news.tpi.pl...
...........
> Nie całkiem masz rację . ;-))))))))))))

Nigdy nie twierdzilem, że mam całkiem :-).

> W bonsai fascynuje mnie właśnie to ,że w sztuce jego formowania ideałem
jest
> naśladowanie natury . Jedna forma przedstawia drzewo przygięte przez wiatr
,
> inna grupę drzew , jeszcze inna pojedyńcze samotne drzewo . Są to
> jednocześnie miniatury które naśladują naturalne zaobserwowane przez kogoś
> kształty roślin .

Zgoda. Gdyby tylko pozostawić ich w spokoju. Niech same się kształtują.
Osobiście, nie przeszkadza mi gdy wygina się gałązki, ale to obdzieranie z
kory...
Gdy chodzi o hodowle psów to odstępuje się od obcinania uszu i ogonów.
Czy dojdzie do tego, ze i bonzai, jako zbyt brutalne, zostanie zabronione?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2001-11-28 11:16:17

Temat: Re: Ogród botaniczny od podstaw
Od: Sunnie <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy wrote:

>>> Zainteresował mnie problem: czy można, mając cały ogród roślin,
>>
> określić
>
>>> jedną, ulubioną roślinę.
>>> Jak widać z listów w tym wątku: nie jest to całkiem proste.
>>
> Przynajmniej:
>
>>> nie każdy, wcześniej, przeprowadził pracę myślową w tym zakresie.
>>
>> To nie jest sprawa pracy myslowej. Po prostu moze takiej jednej
>> najbardziej ulubionej nie byc. Lubi sie wiele i kazda inaczej.
>
> Czy ja wiem? Ja mam tę jedną, ale ta wyspa bezludna za bardzo "sugeruje"
> wybór, robi sie zły ciąg skojarzeń. I pewnie dlatego jej nie podałem. Poza
> tym ona taka "babska" jest. Jeszcze by to wygladało na słabość. Kocham i
> uwielbiam róże, najpiekniejsze kwiaty na Ziemi.

Popieram cie Jerzy! :) Tez pomyslalam od razu o rozy, ale tak jakos
glupio bylo pisac.. bo wszyscy mowili ze ciezko wybrac a mnie to
natychmiast przyszlo na mysl :).

Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2001-11-28 19:46:23

Temat: Re: bezludna wyspa
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:9u254k$687$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:9u0s4a$q5n$3@news.tpi.pl...
> Zgoda. Gdyby tylko pozostawić ich w spokoju. Niech same się kształtują.
> Osobiście, nie przeszkadza mi gdy wygina się gałązki, ale to obdzieranie z
> kory...
Przyznam sie ze nie czytalem o obdzieraniu z kory.
Do dzisiaj ;-))
Az zaczalem szukac . I masz rację niektóre zabiegi zwłaszcza te postarzające
bonsai są barbarzyńskie - ale cóż wtedy jest to przerost formy nad treścią i
myślę , że to zagubienie celu jaki możliwe że był przyczyną powstania tej
sztuki - czyli tęsknoty do natury i jej kontemplacji .
W każdym razie ja nie będę tego robił ;-))

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przesadzanie drzew
witam wszystkich bardzo !!!
Szkoły florystyczne [OT]
Gratulacje dla Piotra Dudek
Filozoficznie o metodach uprawy różnych badyli

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »