Ogród zagrożeniem dla środowiska?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85

61. Data: 2002-07-04 13:28:54

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Leda" <l...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:ag1an3$qtq$1@news.gazeta.pl...
> Brama Bolechowicka, czyli zespol skal stojacych u wlotu do rez. "Wawoz
> Bolechowicki" kolo Krakowa jest jednym z najlepiej rozpoznawanych na
> fotografiach miejsc w Polsce, wrecz przyrodniczy symbol calej Jury. Otoz
> miejsce to jest calkowicie zarosniete przez setki (!!) robinii, tworzacych
> tam samodzielna populacje. Wyglada to wrecz ohydnie.

Jest gdzies na Internecie zdjecie (i bez robinii, dla porownania)?
Ciekaw jestem, jakie beda moje odczucia estetyczne.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2002-07-04 13:38:22

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

> > > dębik ośmiopłatkowy, modrzewnica pospolita, żurawina błotna, zimoziół
> > > północny i wawrzynek główkowy?
> > > Też kiedyś nie proszone same do nas dotarły.
> > > ;-)
> >
> > Nie rozumiem, co to ma wspolnego z tematem watku. Brzmi jednak
> intrygujaco, dlatego prosze o rozwiniecie!
>
> Można by powiedzieć, dawno, dawno temu :-)

Po prostu Jerzy dotarl do strony
http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_55.asp

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2002-07-04 13:45:06

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in message
news:ag1f5e$8fe$1@news2.tpi.pl...
>
> To tak samo gdy paskudnej wyjątkowo kobiecie nie
> da się powiedzieć żadnego komplementu bo każdy wyglądałby na kpinę mówi się,
> że ... ma ładne oczy. :-))))

"Pani ma takie ladne oczy. Czerwone z niebieskim."

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2002-07-04 13:55:50

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> wrote in
news:9oYU8.166$fp.102098@newsfeed.slurp.net:

> A to juz moja dziedzina. Chodzi zapewne o atraktor. Przyciaga
> wszystkie trajektorie z pewnego swojego otoczenia. Moze to
> byc punkt staly stabilny, moze byc orbita okresowa, a moze byc
> nawet tak zwany dziwny atraktor - chotyczny. W biologii to normalne.
> A nawet w chemii odkryto reakcje okresowe i chaotyczne.
>

Janusz, wiesz juz wszystko? ;-))))))))))
I na dokladke to normalne :-))))))))))
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2002-07-04 14:09:45

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> wrote in
news:cvYU8.179$fp.103622@newsfeed.slurp.net:

>> W duzym uproszczeniu: kiedys byla teoria tzw. klimaksu, tzn. ze
>> srodowisko dazy do osiagniecia stanu rownowagi i jak go juz osiagnie
>> to trwa.
>
> To musialo byc przed rozwojem teorii chaosu. Teraz juz ludzie
> sobie zdaja sprawe, ze nawet przy stalych warunkach zewnetrznych
> nie ma zadnego powodu, zeby istnial stan rownowagi stabilnej.

Chyba koniec XIXw., a moze ciut wczesniej? Nie jestem pewna.
W biologii teraz sie mowi o rownowadze dynamicznej :-))
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2002-07-04 14:47:23

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Brama Bolechowicka, czyli zespol skal stojacych u wlotu do rez. "Wawoz
> > Bolechowicki" kolo Krakowa jest jednym z najlepiej rozpoznawanych na
> > fotografiach miejsc w Polsce, wrecz przyrodniczy symbol calej Jury.
Otoz
> > miejsce to jest calkowicie zarosniete przez setki (!!) robinii,
tworzacych
> > tam samodzielna populacje. Wyglada to wrecz ohydnie.
>
> Jest gdzies na Internecie zdjecie (i bez robinii, dla porownania)?
> Ciekaw jestem, jakie beda moje odczucia estetyczne.

To co daje się obejrzeć:
http://www.szkola-wspinania.pl/skalki.html
http://www.zabierzow.ug.pl/turyst.htm
http://ciolo.terramail.pl/br_bolech.jpg
ale gdzie te robinie?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2002-07-04 15:39:48

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Leda" <l...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:ag1s27$5m0$1@news.gazeta.pl...
> > Po prostu Jerzy dotarl do strony
> > http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_55.asp
>
> Moim zdaniem nie ma to nic wspolnego z tematem watku.

Wlasnie stamtad jest uwaga o debiku osmioplatkowym itd.

> Ale dziekuje za kryptoreklame ;-)

Prosze bardzo :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2002-07-04 16:01:08

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Leda" <l...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:ag1rt5$4vl$1@news.gazeta.pl...
>
> Czy mam przez to rozumiec, ze wg. Ciebie, Jerzy, spontaniczna migracja
> gatunkow i sprowadzanie roslin przez ocean przez czlowieka to "jeden pies"?
> Naprawde nie ma roznicy dla przyrody?

A czy roznica nie jest glownie w skali czasowej?
Poza tym rosliny przez ocean juz zostaly sprowadzone.
Tego faktu nie zmienimy. I chyba nie chcemy zmieniac,
bo nie jestem pewien, czy Polacy przestawiliby sie z
powrotem z ziemniakow na kasze :-)

Sa pewne gatunki roslin niezle sobie poczynajacych.
Ochrzczone zostaly jako inwazyjne. Ale czy nie na tym
polega ewolucja - gatunek lepiej przystosowany wypiera
gorzej przystosowany? I tak juz od miliarda (czy wiecej)
lat.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2002-07-04 16:08:05

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Marek Leda" <l...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > A znasz te rośliny:
> > > dębik ośmiopłatkowy, modrzewnica pospolita, żurawina błotna, zimoziół
> > > północny i wawrzynek główkowy?
> > > Też kiedyś nie proszone same do nas dotarły.
> > > ;-)
> >
> Można by powiedzieć, dawno, dawno temu :-)
> W końcu większość roślin skądś tam przyszła do nas, sama lub jako skutek
> różnorakich czynników bądź świadomej działalności człowieka.
> Nieprawdaż?

Czy mam przez to rozumiec, ze wg. Ciebie, Jerzy, spontaniczna migracja
gatunkow i sprowadzanie roslin przez ocean przez czlowieka to "jeden pies"?
Naprawde nie ma roznicy dla przyrody?

> Myślisz, że winorośle i storczyki opanują świat?
> Czyżby Janusz i Bogusław nie panowali nad nimi?

Zycie, jak sie okazuje, jest pelne niespodzianek. Winorosl na terenach ruderalnych w
okolicach Krakowa dziczeje i to miejscami bardzo ekspansywnie.

Pozdrawiam

M. Leda

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2002-07-04 16:10:47

Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Marek Leda" <l...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Po prostu Jerzy dotarl do strony
> http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_55.asp

Moim zdaniem nie ma to nic wspolnego z tematem watku.
Ale dziekuje za kryptoreklame ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry