« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-20 06:53:31
Temat: Ogrodzenie Artur powtórkaCześć...
Jestem bardzo szczęśliwy.
Wreszcie w sobotę postawiłem ogrodzenie betonowe od strony "upierdliwej"
sąsiadki.
Ogrodzenie postawiła zgodnie z prawem budowlanym, firma wyspecjalizowana w
takich konstrukcjach.
W celu uniknięcia kłótni wszedłem ogrodzeniem na teren mojej działki na
15cm, żeby uniknąć uszkodzeń terenu sąsiadki a pomimo tego 25-letnia
sąsiadka nadal miała jakieś wątpliwości co do miejsca usytułowania słupków
narożnych.
Jeszcze dowiedziałem się, że moja sąsiadka nie prawnym właścicielem działki
a tylko jak na razie jej użytkownikiem.Działkę przejęła po zmarłej babci i
nie przeprowadziła jeszcze odpowiednich zmian w księdze wieczystej.
Piszę to wyjaśnienie na forum pl.rec.ogrody, żeby uprzedzić koleżanki i
kolegów przed konsekwencjami sąsiadowania z ludźmi, którzy są zwykłymi
pieniaczami.
Życzę miłego dnia
Artur B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-20 08:17:57
Temat: Re: Ogrodzenie Artur powtórkaUżytkownik nadzorca napisał:
> Jestem bardzo szczęśliwy.
> Wreszcie w sobotę postawiłem ogrodzenie betonowe od strony "upierdliwej"
> sąsiadki.
Super ! :)
> W celu uniknięcia kłótni wszedłem ogrodzeniem na teren mojej działki na
> 15cm, żeby uniknąć uszkodzeń terenu sąsiadki a pomimo tego 25-letnia
> sąsiadka nadal miała jakieś wątpliwości co do miejsca usytułowania
słupków
> narożnych.
Strach pomyslec, co bedzie pozniej, z uplywem lat. Skoro teraz juz jest
taka ;)
> Piszę to wyjaśnienie na forum pl.rec.ogrody, żeby uprzedzić koleżanki i
> kolegów przed konsekwencjami sąsiadowania z ludźmi, którzy są zwykłymi
> pieniaczami.
Oj sa i czasami mam wrazenie, ze to ich cel zycia...
Ale badzmy dobrej mysli ;)
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-20 20:09:27
Temat: Re: Ogrodzenie Artur powtórka
Użytkownik "nadzorca" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c62hja$cue$1@news.telbank.pl...
> Cześć...
> Jestem bardzo szczęśliwy.
> Wreszcie w sobotę postawiłem ogrodzenie betonowe od strony "upierdliwej"
> sąsiadki.
> Ogrodzenie postawiła zgodnie z prawem budowlanym, firma wyspecjalizowana w
> takich konstrukcjach.
Drogo wzięła?
> Jeszcze dowiedziałem się, że moja sąsiadka nie prawnym właścicielem
działki
> a tylko jak na razie jej użytkownikiem.Działkę przejęła po zmarłej babci i
> nie przeprowadziła jeszcze odpowiednich zmian w księdze wieczystej.
> Piszę to wyjaśnienie na forum pl.rec.ogrody, żeby uprzedzić koleżanki i
> kolegów przed konsekwencjami sąsiadowania z ludźmi, którzy są zwykłymi
> pieniaczami.
Taka młoda i już się pieniaczy? A nic dziwnego, że nie ma aktu własności,
bo podatki od spadku są horrendalne. Właśnie odprawiłam z kwitkiem sąsiada,
który chciał ocieplać styropianem dom stojący w granicy. Należy mi się
służebna odpłatność gruntu i żadnej umowy nie mogę podpisać.
Anka
>
> Życzę miłego dnia
> Artur B.
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |