Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!ne
wsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl
!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Oj Pole...
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <kcizxbrm9nt1$.hczred8o4fxl.dlg@40tude.net>
<isvrm6$moc$1@speranza.aioe.org> <it06c8$vgd$1@news.onet.pl>
<it0b20$q4o$2@speranza.aioe.org> <it0lu8$vt7$1@news.onet.pl>
<it0oja$vdk$1@speranza.aioe.org> <it0ouv$arc$1@news.onet.pl>
<yhgxq6lnfkuw$.19tj66yjgvz4e.dlg@40tude.net>
<4df4a9bf$4$2440$65785112@news.neostrada.pl> <it7k91$b15$2@news.onet.pl>
<it83sq$nc6$1@node2.news.atman.pl>
<1g590ekd4ul7o.nifpmt143oz7$.dlg@40tude.net>
<x0sea25031c4.1bvcrd3w9i0fw$.dlg@40tude.net>
<it9nnm$98q$1@node2.news.atman.pl> <ita7io$rj9$5@news.onet.pl>
<o...@4...net>
<itakst$2mn$2@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<itan35$8uh$2@node2.news.atman.pl>
<5n30fu2agb0j$.w67fsn8ejec1$.dlg@40tude.net>
<itao8e$8uh$4@node2.news.atman.pl>
Date: Wed, 15 Jun 2011 20:41:09 +0200
Message-ID: <11i7ytvl4zkd3$.1rextj3avgjhl$.dlg@40tude.net>
Lines: 69
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 95.49.130.94
X-Trace: 1308163277 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2501 95.49.130.94:49312
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:601097
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 15 Jun 2011 18:56:44 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 18:36:51 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 17:59:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 14:12:11 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-06-15 09:41, Chiron pisze:
>>>>>>>> To nie pozostanie bez wpływu na domowników. Co innego- chwilowa
>>>>>>>> zachcianka na kolory, a zupełnie czym innym przypisanie ich na trwałe
>>>>>>>> do ścian swojego mieszkania. Jednak- skoro się na to zdecydowali- to
>>>>>>>> na prawdę ciekawie może być popatrzeć na nich z punktu widzenia
>>>>>>>> psychologii- jaką tworzą rodzinę i jak się to ma do tych kolorów.
>>>>>>> Założę się, że są bardzo nieszczęśliwi,
>>>>>> Owszem, coś wiem o tym. M.in. są "ujajeni" kredytem na całe życie
>>>>>> (mieszkanie na studia dziecku kupili w Wawce, a ono po studiach nie chcąc
>>>>>> samo się finansować uciekło na następne do Holandii i utrzymują je w tej
>>>>>> Holandii - dorosłe, pod trzydziestkę - gwoli scisłości).
>>>>>> Mają ciągle miny na kwintę i ciągle komuś czegoś zazdroszczą na prostej
>>>>>> zasadzie - że ciągle ktoś gdzieś ma coś lepszego niż oni. Nie potrafią się
>>>>>> z niczego cieszyć tym sposobem. Chore.
>>>>>>
>>>>>>> w ogóle nie mają przyjaciół,
>>>>>> Już nie. Odkąd "przyjaciele" poszli na emerytury i już nie mogą niczego
>>>>>> załatwić, poszli w odstawkę.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> ciągle się kłócą
>>>>>> Tak, ciągle na siebie wrzeszczą. Nawet w codziennych sprawach - to
>>>>>> potworne.
>>>>>>
>>>>>>> a dzieciom jeść nie dają.
>>>>>> No nie - dają forsę. Dziecko uciekło do Holandii.
>>>>>>
>>>>>>> A, i do kościoła nie chodzą.
>>>>>>>
>>>>>> Ano nie chodzą...
>>>>> To po co była ta cała wyprawa do nich? Celem było podziwianie mieszkania
>>>>> po remoncie, czy chodziło o to, żeby im dupy obrobić w internecie,
>>>>> wyjaśnij proszę, bo nie kumam.
>>>> Nie wyprawa - zostałam wciągnięta z ulicy, zawitawszy do nich w innej
>>>> sprawie.
>>>>
>>>> Co do "obrabiania dupy" - nie podaję danych osobistych, wiec i tak nie ma
>>>> znaczenia, komu, co i czy rzeczywiscie obrabiam. Podobnie mogę podac opis
>>>> dowolnego mieszkania i ludzi. To zwykła relacja, jakich miliony wszędzie.
>>>> Więc bardzo proszę bez posądzeń.
>>> To co napisałaś jak piasek między zębami, strasznie mi trzeszczy. Nie
>>> lubię czegoś takiego i tyle.
>>
>> Prawda czasem kole i trzeszczy. Ot co.
>
> Świetnie zatem znasz tę prawdę jak na relację, jakich masz miliony wszędzie.
> Nie mój cyrk, nie moje małpy. Na szczęście nie otaczam się ludźmi,
> którzy mimo, że traktują znajomość ze mną powierzchownie, później mają
> na mój temat bardzo dużo do powiedzenia.
Oczywiście masz pojęcie o tym, co o Tobie mówią 3-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|