Data: 2011-06-15 20:16:34
Temat: Re: Oj Pole...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-15 21:17, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 15 Jun 2011 21:06:08 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-06-15 20:58, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 20:13:17 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Ja w podobny sposób wpadłam kiedyś na
>>>>> kameralny recital Janusza Radka w małym MDK-u.
>>>> Brrr...
>>> Na co warczysz? Błąd jakiś zrobiłam, czy Radka nie lubisz?
>> Radek przecież profanował Niemena. Jak on śmiał.
> Z Radkiem miałam okazję (oczywiście! jakżeby nie) się zetknąć osobiście -
> jego pewne cechy mnie odrzucają... no i poza tym nie cierpię wrażenia, że
> zaraz wpadnę w otwartą paszczę śpiewającego...
IMO świetnie śpiewa, a przede wszystkim wkłada w swoje występy dużo
serca, skoro na zwykłym koncerciku dla kilkudziesięcioosobowej
publiczności to robi.
A że paszcza otwarta? - u śpiewaka taka lepsza, niż zamknięta. IMO
oczywiście, ale każdy może mieć swoje zdanie. ;-P
Ewa
|