W dniu 2011-06-16 20:50, Piotrek pisze:
> On 2011-06-16 18:17, medea wrote:
>> Ciekawe to jest to, jak długo z tym nickiem wytrzyma. ;)
>
> To jakieś nawiązanie do wcielenia Pimpka? Jeśli tak, to masz po prostu
> zły charakter!
>
> Przecież chyba ustaliliśmy, że P.D. był łaskaw się pomylić kojarząc mnie
> z Pimpkiem. A to, że poszliście za tym skojarzeniem jak nie
> przymierzając owieczki za ... przewodnikiem to już doprawdy nie moja wina.
>
> Piotrek (od blisko 50 lat, tak więc jeszcze trochę dam radę).

Pimpek to byl Kon Smierci ze Swiata Dysku - takiej ucieczki mentalnej
naszej hmm... ekscentrycznej nieco kolezanki, wiec lepiej nie wzywaj
nadaremno cwoku, zwlaszcza, ze masz juz raczej dosc stromo z gorki.
Poza tym moglbys miec choc na tyle przyzwoiosci, zeby pamietac kto tu
byl ci zyczliwy, gdy reszta miala polew z twoich walorow.