| « poprzedni wątek | następny wątek » |
791. Data: 2011-06-19 19:39:37
Temat: Re: Oj Pole...Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-19 20:53, Paulinka pisze:
>
>> Posłuchaj i piszę to po raz ostatni. Skoro nie potrafisz tego
>> zapamiętać, powtórzę.
>> Od 10 lat pracuję zawodowo jako księgowa. Zaczynałam jako księgowa,
>> potem starsza księgowa, obecnie główna księgowa.
>> Mając dwójkę dzieci i za chwilę trzecie jestem w stanie ze swojej pensji
>> spokojnie utrzymać i je i swojego męża,
>
> Ot i gadaj z durna.
> To sprobuje moze tak: moja kolezanka ma spora firme projektowa.
> Jakies 1/3 jej pracownikow to projektanci, a wiec ludzie wyksztalceni, z
> dyplomem i uprawnieniami, a 2/3 to znacznie mlodsi drafterzy i obsluga
> biurowa, czyli fizole bez dyplomu. Owszem, posluguja sie komputerem, a
> nie szpadlem, ale sa i beda po wsze czasy jedynie fizolami, poniewaz ich
> niewyksztalcona percepcja ich na to skazuje.
> Nawet jesli znacznie szybciej i bieglej posluguja sie softem typu cad,
> to ich rysunki zawsze beda dla nich tylko rysunkami, gdy w oczach
> projektantow beda one rozkladem naprezen czy kombinatoryka obciazen,
> czyli znacznie bogatsza symbolika, ktora tworzy ich umysl w takim
> stopniu szczegolowosci popartym analityka, jakiej nie jest wstanie oddac
> chyba najbardziej zreczny drafter.
> Niedawno ta znajoma wywalila 2 starych capow, bo nie nadazali za
> mlodymi, ktorzy wniesli na ich miejsce swierzy powiew nowych technologii.
> I ty po ogolniaku chcesz sie znalezc ze swoim nienasyconym dupskiem na
> wspolczesnym rynku pracy?
> Sorry, ale imo prezentujesz jedynie swoje ogromne ograniczenie umyslowe,
> ktore bynajmniej nie przeklada sie na zadna rzeczywistosc, nawet
> tutejsza i jesli dasz kiedykolwiek rade to zauwaz, ze nawet tutaj nikt
> nigdy procz agresywnych pyskowek praktynie nic u ciebie nie zaobserwowal.
Z pewnością będę mieć bardziej pod górkę ja, która ma niewyparzoną gębę,
niż ty trzymający wszystkim język w du.ie. Nie martw się jednak Lebowski
o mnie, martw się o siebie i o swoją rodzinę, którą być może przy
jakiś niesamowicie sprzyjających warunkach uda ci się stworzyć.
A co cię tak na cięcie cytatów wzięło? Wstydzisz się czegoś? Nie chcesz
pogadać o swoich korzeniach i dokonaniach?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
792. Data: 2011-06-19 19:46:46
Temat: Re: Oj Pole...Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-19 21:15, Ghost pisze:
>
>> Niezle, niezle, tylko nie wiadomo co jest wymyslem zyczeniowym a co
>> prawda.
>
> Owszem, na atrakcyjnosci dupy i znajomoaciach mozna niezle pojechac,
> nawet kilka, czy kilkanascie lat.
> Jednak nic i nikt nie uchroni nikogo przed spotkaniem ze swym horyzontem
> myslowym, gdy powyzsze kiedys przemina, bo nie ma na to sily.
> Tym bardziej ze na miejsce pracy 1 idiotki po ogolniaku bedzie czekac
> coraz wiecej mlodych z dyplomami i bez skrupulow.
> I tym wiekszy bedzie upadek im szybciej to spotkanie nastapi.
Nie za bardzo ci się te fantasmagorie plączą? Najpierw byłam utrzymanką
bez zawodu, teraz jadę na atrakcyjności dupy i znajomościach.
Może pogódź się z tym, że mowa była o twoich wymysłach życzeniowych i
twoich historiach przez ciebie tutaj pisanych. Dla przypomnienia :
Z tego co pamiętam twój ojciec pił, mieszkałeś w meliniarskiej
dzielnicy, latałeś mu na metę po wódę. Pierwsza wielka miłość walnęła
cię po rogach i sromotnie ośmieszyła - stąd ten strach przed
angażowaniem uczuć. Dzieci z założenia nie lubisz, zresztą to naprawdę
spore wydatki, a co by nie gadać liczyć umiesz. Planowałeś nawet
wazektomię. Myślę, że ten kult wykształcenia, jest u ciebie spowodowany
chęcią wyrwania się z tego zaklętego patologicznego świata, w którym
dorastałeś. To była szansa, żeby w jedyny możliwy sposób awansować
społecznie. Miało to jednak swoją cenę. Opisałeś ze szczegółami, jak
planowałeś się pozbyć ciężarnej koleżanki z firmy, jak sprawnie
rozprawiałeś się z ludźmi nie pasującymi do twojego wzorca.
Trochę się jednak przestraszyłeś tutaj ludzi i ich opinii, co?
Przynajmniej na tyle, żeby jak tchórz usuwać własne posty, zmieniać
nicki a w konsekwencji korzystać z jakiegoś anonimowego serwera news.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
793. Data: 2011-06-19 20:03:48
Temat: Re: Oj Pole...W dniu 2011-06-19 21:39, Paulinka pisze:
> Z pewnością będę mieć bardziej pod górkę ja, która ma niewyparzoną gębę,
> niż ty trzymający wszystkim język w du.ie.
No to jesli chcesz nie kojarzyc sie wylacznie z idiotka, to
proponowalbym pocwiczyc ten jezyk kiedy *warto*.
Masz mentalnosc inetelektualnej szmaty i to jest odbior ciebie
praktycznie u kazdego, jedynie mniej lub bardziej eufemiczny.
Chyba, ze znasz moze tutaj kogos, kto wyrazil do ciebie prawdziwa
sympatie, a nie ta, ktora wynika ze wspolczucia po konfrontacji twoich
zalosnych kompleksow sprzataczki z jakims stresorem?
> A co cię tak na cięcie cytatów wzięło? Wstydzisz się czegoś? Nie chcesz
> pogadać o swoich korzeniach i dokonaniach?
Moj serwer limituje rozne rzeczy zwiazane z netykieta, w tym takze
dlugosc i liczbe postow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
794. Data: 2011-06-19 20:10:58
Temat: Re: Oj Pole...W dniu 2011-06-19 21:46, Paulinka pisze:
> Trochę się jednak przestraszyłeś tutaj ludzi i ich opinii, co?
Po prostu taka potencjalna menda jak ty powie mi o sobie, zakresie
swojej elastycznosci i swoich prawdziwych relacjach z innymi co chce.
Jak nie wprost, na co zreszta nie pozwolilyby jej pewnie patologiczne
mechanizmy obronne i ich konfabulacje, to w formie stosownych reakcji,
ktore sa bynajmniej niezbyt trudne do odczytania i dosc jednoznaczne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
795. Data: 2011-06-19 20:16:49
Temat: Re: Oj Pole...Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-19 21:39, Paulinka pisze:
>
>> Z pewnością będę mieć bardziej pod górkę ja, która ma niewyparzoną gębę,
>> niż ty trzymający wszystkim język w du.ie.
>
> No to jesli chcesz nie kojarzyc sie wylacznie z idiotka, to
> proponowalbym pocwiczyc ten jezyk kiedy *warto*.
> Masz mentalnosc inetelektualnej szmaty i to jest odbior ciebie
> praktycznie u kazdego, jedynie mniej lub bardziej eufemiczny.
> Chyba, ze znasz moze tutaj kogos, kto wyrazil do ciebie prawdziwa
> sympatie, a nie ta, ktora wynika ze wspolczucia po konfrontacji twoich
> zalosnych kompleksow sprzataczki z jakims stresorem?
Nie mówiłam o odbiorze tutaj tylko w realu. Tutaj jesteś bardzo odważny.
W realu pewnie usta musisz smarować pomadką z dużą ilością wazeliny,
żeby utrzymać swoja tak ciężko wypracowaną pozycją społeczną nieprawdaż?
>> A co cię tak na cięcie cytatów wzięło? Wstydzisz się czegoś? Nie chcesz
>> pogadać o swoich korzeniach i dokonaniach?
>
> Moj serwer limituje rozne rzeczy zwiazane z netykieta, w tym takze
> dlugosc i liczbe postow.
Szkoda, że nie limituje nadmiaru głupoty, którą dzięki niemu serwujesz
innym.
BTW skąd ci się bierze przeświadczenie, że wszyscy ludzie, to idioci :
Message-ID: <ig7r7g$24u$1@news.onet.pl>
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
796. Data: 2011-06-19 20:27:14
Temat: Re: Oj Pole...Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-19 21:46, Paulinka pisze:
>
>> Trochę się jednak przestraszyłeś tutaj ludzi i ich opinii, co?
>
> Po prostu taka potencjalna menda jak ty powie mi o sobie, zakresie
> swojej elastycznosci i swoich prawdziwych relacjach z innymi co chce.
> Jak nie wprost, na co zreszta nie pozwolilyby jej pewnie patologiczne
> mechanizmy obronne i ich konfabulacje, to w formie stosownych reakcji,
> ktore sa bynajmniej niezbyt trudne do odczytania i dosc jednoznaczne.
Po co się tak denerwujesz Lebowski, jakiś czuły punkt dotknęłam?
Przecież jesteś takim fajnym, spełnionym człowiekiem. Nie chciałbyś się
pochwalić, jak manipulujesz ludźmi, jak zdradzasz swoja partnerkę.
A może znowu się zabawimy w twoja ulubioną zabawę :
Sender pisze:
> Witam,
> dobra zuchy, szybki quiz.
> 15 osób potwierdzi, że jestem nie fajny i jutro nie piszę, ok?
> Macie czas do północy.
> Dobra, wystarczy 10 osób.
> Oczywiście na ich miejscu starannie bym sobie to przemyślał, ale
niczego nie chcę sugerować. To jest Wasz wybór.
Przykro mi, ale MID-a nie podam, bo już niedługo później po tym pytaniu,
jakoś dziwnie zacząłeś się wstydzić tego posta i go usunąłeś. Na
szczęście ostał się w cytatach.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
797. Data: 2011-06-19 20:34:20
Temat: Re: Oj Pole...Dnia Sun, 19 Jun 2011 20:53:37 +0200, Paulinka napisał(a):
> Lebowski pisze:
>> W dniu 2011-06-19 14:35, Paulinka pisze:
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 19 Jun 2011 12:12:22 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:m5w77ncrh0x2.dylmu1n4mady$....@4...n
et...
>>>>>
>>>>> Dnia Sun, 19 Jun 2011 08:50:06 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Jednak Ghost jest nastawiony
>>>>>> wyłącznie na dokopywanie ludziom, którzy piszą coś, czego on w
>>>>>> żadnym razie
>>>>>> pojąć nie jest w stanie.
>>>>> To się nazywa wyparcie - tu: wykop ;-P
>>>>>
>>>>>> Nie kopie tylko Hankę i kiwiko- bo został by
>>>>>> dokładnie sam.
>>>>> E tam sam. Ma tutaj niemal powszechne uznanie. Aż dziw bierze.
>>>>> Pewnie za
>>>>> STOSUNEK DO LUDZI 333333333333-)
>>>>> ====================================================
===================
>>>>> Co mnie zadziwiło- to niedawna dyskusja: pretensje o rozmowy z
>>>>> Lebowskim. A gdzież tam Lebowskiemu do Ghosta jeśli chodzi o
>>>>> chamstwo, upierdliwość.
>>>>
>>>> Chamstwo i upierdliwośc "przechodzi" tutaj - zależnie od osoby... Czyżby
>>>> REALATYWNOŚĆ? Ta brzydka, piętnowana tutaj tak ostatnio, cecha?
>>>> 3-)
>>>
>>> Może tak jak Bluzgacz, cb i Ghost się tutaj na Ciebie i Chirona wszyscy
>>> uwzięliśmy, stąd to umiłowanie Lebowskiego...
>>> Zresztą co by nie wiele nie pisać, miałam rację.
>>> Lebowski to Wasza tuba w odwecie za tych trzech panów. Mamy za swoje 3-)
>>
>> Nie bardzo rozumiem, co ty tu belkoczesz?
>> Chcesz powiedziec, ze ktokolwiek w historii usnetu wyrazil kiedy kolwiek
>> aprobate dla twojego wyksztalcenia i wyuczonego zawodu, a wlasciwie to
>> dla ich kompletnego braku i tego konsekwencji?
>> Kiedy sie nad tym niechcacy i niechetnie zastanowilem, to mysle, ze dupy
>> dali twoi starzy bardziej od ciebie, bo gdybys byla moja corka, to na
>> pewno nie poszlabys na jakas politologie tylko na polibude i w zebach
>> bys mi przyniosla dyplom jej ukonczenia, choc bym mial utrzymywac na
>> nich ciebie i twojego dziecioroba oraz bawic wasze bachory.
>> Mozesz mi wierzyc, ze wystarczyloby mi inteligencji i determinacji, zeby
>> to osiagnac.
>> A zyjesz obecnie tylko na lasce losu, ktory idiotycznie prowokujesz.
>> Mam znajoma bez dyplomu i z dwojka malych dzieci, ktorej maz zginal
>> niedawno w wypadku. Jesli nie potrafisz sobie wyobrazic, jaka bieda
>> zajrzala jej w oczy, to mozesz za to dziekowac swojemu ograniczeniu
>> umyslowemu, poki jeszcze mozesz, bo raczej sporo postawilas na jedna
>> karte, a ta na pewno nie zawsze bedzie dla ciebie szczesliwa.
>
>
> Posłuchaj i piszę to po raz ostatni. Skoro nie potrafisz tego
> zapamiętać, powtórzę.
> Od 10 lat pracuję zawodowo jako księgowa. Zaczynałam jako księgowa,
> potem starsza księgowa, obecnie główna księgowa.
> Mając dwójkę dzieci i za chwilę trzecie jestem w stanie ze swojej pensji
> spokojnie utrzymać i je i swojego męża, ale nie muszę tego robić, bo od
> 13 lat tworzę partnerski związek ze swoim mężem.
> Co więcej nigdy nie dopuściłam do sytuacji, kiedy musiałabym wybierać
> praca albo dom. To moja praca ma mi nie przeszkadzać w tym, żeby mieć
> dla swojej rodziny czas.
> Nie wiem skąd przekonanie, że siedzę w czyjejś kieszeni. Projekcja ze
> swojego życia?
> Z tego co pamiętam twój ojciec pił, mieszkałeś w meliniarskiej
> dzielnicy, latałeś mu na metę po wódę. Pierwsza wielka miłość walnęła
> cię po rogach i sromotnie ośmieszyła - stąd ten strach przed
> angażowaniem uczuć. Dzieci z założenia nie lubisz, zresztą to naprawdę
> spore wydatki, a co by nie gadać liczyć umiesz. Planowałeś nawet
> wazektomię. Myślę, że ten kult wykształcenia, jest u ciebie spowodowany
> chęcią wyrwania się z tego zaklętego patologicznego świata, w którym
> dorastałeś. To była szansa, żeby w jedyny możliwy sposób awansować
> społecznie. Miało to jednak swoją cenę. Opisałeś ze szczegółami, jak
> planowałeś się pozbyć ciężarnej koleżanki z firmy, jak sprawnie
> rozprawiałeś się z ludźmi nie pasującymi do twojego wzorca.
> Trochę się jednak przestraszyłeś tutaj ludzi i ich opinii, co?
> Przynajmniej na tyle, żeby jak tchórz usuwać własne posty, zmieniać
> nicki a w konsekwencji korzystać z jakiegoś anonimowego serwera news.
> Jesteś Lebowski bardzo smutnym człowiekiem.
> Smutnym, zakompleksionym, zagubionym człowiekiem, który nie rozumie
> własnych a tym bardziej cudzych uczuć.
> Skoro już poświęciłam ci tyle czasu, to bądź wreszcie łaskaw zrobić, to
> co zwykle proponujesz innym.
No, i oto świetnie sobie poradziłaś. Jak ja kiedyś z Bluzgaczem. Tak
trzymaj.
PS. Tylko się zbytnio nie angażuj emocjonalnie, miej dystans. Musisz uwazac
na 2 osoby :-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
798. Data: 2011-06-19 20:39:09
Temat: Re: Oj Pole...W dniu 2011-06-19 22:16, Paulinka pisze:
> Nie mówiłam o odbiorze tutaj tylko w realu. Tutaj jesteś bardzo odważny.
> W realu pewnie usta musisz smarować pomadką z dużą ilością wazeliny,
> żeby utrzymać swoja tak ciężko wypracowaną pozycją społeczną nieprawdaż?
Prawdaz czy nieprawdaz, co to za roznica?
Co chcesz, zebym ci napisal?
Jestem w realu, biednym, chorym bezrobotnym garbatym i otylym karlem.
W dodatku tak glupim, ze tylko tutaj moge wyskoczyc z jakims polotem czy
elokwencja.
A moze wolisz uwierzyc, ze tych tez nie posiadam?
Ja jutro wytrzezwieje po zaliczonej w zerowce sesji na od lat
najciezszej polibudzie w kraju i bede zbieral pewnie gratulacje od
znajomych nie pamietajac, ze wdalem sie z taka idiotka jak ty w probe
dyskusji.
Ty natomiast sie jutro nie zmienisz ani troche.
>>> A co cię tak na cięcie cytatów wzięło? Wstydzisz się czegoś? Nie chcesz
>>> pogadać o swoich korzeniach i dokonaniach?
>>
>> Moj serwer limituje rozne rzeczy zwiazane z netykieta, w tym takze
>> dlugosc i liczbe postow.
>
> Szkoda, że nie limituje nadmiaru głupoty, którą dzięki niemu serwujesz
> innym.
Nie jest pewnie takim ekspertem od niej jak ty.
> BTW skąd ci się bierze przeświadczenie, że wszyscy ludzie, to idioci :
Wszytko jest relatywne, choc to pewnie nic dla ciebie nie znaczy.
Ja tez mam swoje ogrniczenia, choc w odroznienu od ciebie, zwykle
szanuje tych, ktorzy mi je wyznaczaja.
I dlatego zawsze bedziesz gnojowa.
A teraz spierdalaj :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
799. Data: 2011-06-19 20:46:18
Temat: Re: Oj Pole...W dniu 2011-06-19 22:34, Ikselka pisze:
> No, i oto świetnie sobie poradziłaś. Jak ja kiedyś z Bluzgaczem. Tak
> trzymaj.
>
>
> PS. Tylko się zbytnio nie angażuj emocjonalnie, miej dystans. Musisz uwazac
> na 2 osoby :-)
Thx za asekuracje, bo chyba faktycznie stracilem dzis troszke czucie w
traktowaniu tej ciezarowki ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
800. Data: 2011-06-19 20:46:28
Temat: Re: Oj Pole...Ikselka pisze:
> No, i oto świetnie sobie poradziłaś. Jak ja kiedyś z Bluzgaczem. Tak
> trzymaj.
Za Tobą - Bóg mi świadkiem - nie dogonisz. ;)
> PS. Tylko się zbytnio nie angażuj emocjonalnie, miej dystans. Musisz uwazac
> na 2 osoby :-)
No i dlatego właśnie zaraz idziemy spać :P
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |