W dniu 2019-02-01 o 15:04, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2019-02-01 o 13:59, XL pisze:
>>> <Kviat> wrote:
>>>> W dniu 2019-02-01 o 13:21, XL pisze:
>>>>> Silvio Balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>>>>>> "Rozkosz erotyczna trwa krótko, lecz wprowadza nerwy w stan wysokiego
>>>>>> napięcia, wskutek czego organizm wyczerpuje się szybko a gruntownie.
>>>>>> Przede wszystkim zużywa się rdzeń pacierzowy, najbardziej zainteresowany
>>>>>> w przeżyciach erotycznych, wiotczeją mięśnie, umysł traci swą świeżość.
>>>>>> Nerwy, silnie podniecane, tępieją, trzeba więc szukać dla nich nowych
>>>>>> bodźców".
>>>>>>
>>>>>> (redemptorysta M.Pirożyński)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Stefan przeholował?
>>>>> :-D
>>>>
>>>> Nie. Redemptorysta. Z braku seksu jego umysł stracił świeżość.
>>>>
>>>
>>> Nie dziwota, że ty te swoje wszystkie ,,podręczniki historii" zrozumiałeś
>>> tak poprawnie, jak tekst redemptorysty...
>>> ?
>>
>> Tego tekstu redemptorysty nie da się zrozumieć poprawnie :)
>> Chyba nie wierzysz w to, że od seksu "zużywa się rdzeń pacierzowy".
>> LOL :):):)
>> Czy wierzysz?
>> Musisz mieć kiepskie doświadczenia z seksem, skoro dla ciebie "rozkosz
>> erotyczna trwa krótko, lecz wprowadza nerwy w stan wysokiego napięcia"...
>> To jakaś trauma. Współczuję.
>>
>
> Oczywiście nie zaprzeczam, że u ciebie trwa ciągle.

Znowu zmyślasz. Nie sądzę żebyś miała kiedykolwiek okazję to sprawdzić.
Zdecydowanie nie jesteś w moim typie :):)

> Pewnie od tego masz
> zryty beret.

Nie mam, bo mi się od tego rdzeń pacierzowy nie zużył.
Ale rozumiem, że niektórym się zużywa :):):)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr