Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Tashunko" <t...@T...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Ojcostwo po Sokratesowemu.[też długie]
Date: Wed, 13 Oct 2004 12:34:43 +0200
Organization: ***Muszkieterki***
Lines: 29
Message-ID: <ckj077$egu$1@inews.gazeta.pl>
References: <ckf494$oht$2@nemesis.news.tpi.pl> <ckg3je$h2u$1@inews.gazeta.pl>
<s...@p...icsr.agh.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.80.58
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1097663528 14878 217.153.80.58 (13 Oct 2004 10:32:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Oct 2004 10:32:08 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-User: Tashunko
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:64354
Ukryj nagłówki
Nudą powiewało, aż nagle napotkałam wirtualne osoby podpisującej się
*Grzegorz Janoszka* myśli nieuczesane:
|| Wojtek i tak tą całą dyskusję odnajdzie w googlu czy innym archiwum.
Może być i tak:) Żeby była jasność tego, co wczoraj napisałam: nie
chodzi mi o to, że zgadzam się z Sokratesem, że na siłę trzeba dla
dobra dziecka utrzymać rodzinę, bo w tym punkcie akurat nie bardzo się
zgadzam. Mówiąc o wydrukowaniu postu miałam tylko i wyłącznie na myśli
to, że pięknie opisał swoją miłość do syna i sposób w jaki On -
Sokrates ją pojmuje. Sposób inny, ale Jego...
Straciłam rachubę w tych wątkach Sokratesa i nie jestem w stanie pisać
dużo, ale generalnie mogłabym się podpisać pod wszystkimi wypowiedziami
Margoli i tu ukłon w Jej stronę. Myślę bardzo podobnie, bardziej w
aspekcie całej tej sprawy iż samego ojcostwa, bo o mały włos kiedyś nie
zagłaskałam swojego kotka. Na szczęście - teraz to baardzo doceniam -
zostałam w porę sprowadzona na ziemię i zweryfikowałam system
wartości:) Na szczęście też nie byłam wtedy mężatką.
Duża praca przed Sokratesem i Jego żona jeśli będzie chciała się w to
włączyć, ale...wiem, że nie z takich dołów wspólnymi siłami i chęciami
można wyjść! I ..cóż dodać... tego im życzę! A jeśli im się nie uda
razem..cóż...może będą mądrzejsi w innych związkach!
--
Pozdrówka gorące!
*****Tashunko*****
|