Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Okrywanie roslin - temat nocny.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Okrywanie roslin - temat nocny.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-01-31 20:31:14

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziadek <d...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Woda zamarza w temp. 0 stopni, wszędzie, nawet w roślinach.
> > Ale jest coś, co powoduje spowolnienie bądź zachamowanie tego procesu.
> >
> > > A moze komorki zdaza sie przygotowac do chwilowo
> > > niskiej temperatury np. poprzez pozbycie sie wody? Mysle ze ten
> mechanizm
> > > usuwania wody w jakis sposob moglby tlumaczyc zwiekszona odpornosc w
> > > trakcie powolnego zamrazania.
> > >
> > > Ktos cos jeszcze chce dodac? Zagadka nie jest jeszcze rozwiazana?
> > > Moze ktos badal zjawisko zamarzania?
> > pozdr. Jerzy
>
> Czasem z zamarzaniem można walczyć przy pomocy ... zamarzania. Otóż
> widziałem w Szwajcarskich sadach i we Włoszech zainstalowane urządzenia
> rozpylające wodę (po komunikacie o nadchodzących mrozach) i skorupka lodu na
> liściach i kwiatach np jabłoni chroni je przed przemarznięciem. Czyli klin
> klinem. Oczywiście w pewnych granicach (nie bardzo pamiętam jakich).
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek

Oj Dziadek, wprawdzie to nasz pierwszy kontakt (ale ja już tak mam chyba na
tej grupie zapisane) ale proszę luknij do archiwum, tam już było na ten temat.
I to wypowiadały się tuzy tej grupy.
;-)
Jeśli mnie pamięć nie myli ;-))) to było w zeszłym, tfuj, nie w 2001 roku.
pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-01-31 21:04:09

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Oj Dziadek, wprawdzie to nasz pierwszy kontakt (ale ja już tak mam chyba
na
> tej grupie zapisane) ale proszę luknij do archiwum, tam już było na ten
temat.
> I to wypowiadały się tuzy tej grupy.
> ;-)
> Jeśli mnie pamięć nie myli ;-))) to było w zeszłym, tfuj, nie w 2001 roku.
> pozdr. Jerzy


Ależ Jerzy, to nie ja zacząłem temat o zamarzaniu, a moja wypowiedź jeżeji
już kiedyś była podobna nie była z pewnością identyczna z moją a zresztą
każda z wypowiedzi aktualnych grupowiczów pewnie też już kiedyś była. Napisz
o co Ci chodzi? Mam zniknąć z grupy? Głupot nie piszę, nikogo nie obrażam, w
czym masz problem? Ale i tak pozdrawiam ciepło - Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-01-31 21:52:55

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b1eoam$seu$1@news.tpi.pl Dziadek
<d...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
> Napisz o co Ci chodzi? Mam zniknąć z grupy? Głupot nie piszę, nikogo nie
> obrażam, w czym masz problem? Ale i tak pozdrawiam ciepło - Dziadek

Hejka. Dziadek nie pękaj, jesteś super facet :-) Internet jest dla
każdego. Ja dawno temu słyszałem, że winnice chroni się przed jesiennymi,
nocnymi przymrozkami zraszając je wodą, a Ty widziałeś na własne oczy jak
się to robi. I tak trzymać :-)
Pozdrawiam mroźnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-01-31 22:39:39

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hejka. Naukowo o procesach związanych z zamarzaniem roślin można się
dowiedzieć tu: http://arete.ibb.waw.pl/docs/AklimatyzacjaRoslin.htm
l

Pozdrawiam zimowo i mroźnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-02-01 09:03:00

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Hejka. Dziadek nie pękaj, jesteś super facet :-) Internet jest dla
> każdego. Ja dawno temu słyszałem, że winnice chroni się przed jesiennymi,
> nocnymi przymrozkami zraszając je wodą, a Ty widziałeś na własne oczy jak
> się to robi. I tak trzymać :-)
> Pozdrawiam mroźnie Ja...cki

Będę trzymał, dzięki za za tego "super", miło mi .

Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-02-01 11:11:49

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> >
> >     Hejka. Dziadek nie pękaj, jesteś super facet :-) Internet jest dla
> > każdego. Ja dawno temu słyszałem, że winnice chroni się przed jesiennymi,
> > nocnymi przymrozkami zraszając je wodą, a Ty  widziałeś na własne oczy jak
> > się to robi. I tak trzymać :-)
> >                     Pozdrawiam mroźnie Ja...cki
>
> Będę trzymał, dzięki za za tego "super", miło mi .
>
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek
>
"Internet dla kazdego"-wystarczy,ze wrzuca czleka na KF i co?
Wasz boletus

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-02-01 11:28:27

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:4859.000003aa.3e3bab74@newsgate.onet.pl
Użytkownik<b...@o...pl> napisał(a):

>>
> "Internet dla kazdego"-wystarczy,ze wrzuca czleka na KF i co?
>
Stwierdził ze smutkiem bolestus, weteran KF-u? ;-(
Pozdrawiam słonecznie i mroźnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-02-01 13:53:44

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Dziadek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:b1eoam$seu$1@news.tpi.pl...
>
> Ależ Jerzy, to nie ja zacząłem temat o zamarzaniu, a moja wypowiedź jeżeji
> już kiedyś była podobna nie była z pewnością identyczna z moją a zresztą
> każda z wypowiedzi aktualnych grupowiczów pewnie też już kiedyś była. Napisz
> o co Ci chodzi? Mam zniknąć z grupy? Głupot nie piszę, nikogo nie obrażam, w
> czym masz problem? Ale i tak pozdrawiam ciepło - Dziadek

Jak napisano juz pare tysiacleci temu, nihil novi sub sol.
A Jerzy ma jezyk ciety, ale serce dobre :-) wiec sie nie
przejmuj.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-02-01 14:02:44

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jak napisano juz pare tysiacleci temu, nihil novi sub sol.
> A Jerzy ma jezyk ciety, ale serce dobre :-) wiec sie nie
> przejmuj.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>

Tak też i zrobiłem ale Dziadkowe siwe (czytaj łyse) włosy stają dęba jak
ktoś na niego wyskakuje. Taki już strachliwy Dziadek jestem.

Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-02-01 15:46:03

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: c...@o...pl szukaj wiadomości tego autora


> A Ty bys sie nie bal? To byl czerwony telefon.

To łączność z Kremlem czy Białym Domem??? Coś się szykuje??
Jerry


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

granat indyjski.
S P A M !!! NAJTAŃSZE !!!
nieznane byliny
sumak - jak zdobyc odmiane zenska
co się stało?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »