« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-02-05 15:45:38
Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
> > Slyszycie.".....na grupie sa SAME bratnie dusze...."
> >
> > Pozdrawia bratnia dusza boletusa
>
> Hejka. Ktoś tu nie słyszał o wyjątkach potwierdzajacych regułę?
> Pozdrawiam chłodno, acz z godnością Ja...cki
No a przecież "kto się czubi ten się lubi", no nie?
Pozdrawiam ciepło, Dziadek (który jednak nie lubi jak ktoś go czubi)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-02-05 18:20:36
Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.Dziadek <d...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Oj Dziadek, wprawdzie to nasz pierwszy kontakt (ale ja już tak mam chyba
> > na tej grupie zapisane) [...]
;-)))
> Ależ Jerzy, to nie ja zacząłem temat o zamarzaniu, a moja wypowiedź jeżeji
> już kiedyś była podobna nie była z pewnością identyczna z moją a zresztą
> każda z wypowiedzi aktualnych grupowiczów pewnie też już kiedyś była. Napisz
> o co Ci chodzi? Mam zniknąć z grupy? Głupot nie piszę, nikogo nie obrażam, w
> czym masz problem? Ale i tak pozdrawiam ciepło - Dziadek
No i sprawdziło się.
:-)
A tak naprawdę to chodzi o to, że zraszamy przed przymrozkiem, jak już jest
mróz to nie.
pozdr. Jerzy
PS
Przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś aż tak wrażliwy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-02-05 20:50:23
Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
> A tak naprawdę to chodzi o to, że zraszamy przed przymrozkiem, jak już
jest
> mróz to nie.
> pozdr. Jerzy
>
> PS
> Przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś aż tak wrażliwy.
Dobra, zostawmy już ten temat o mnie. Natomiast zrasza się po komunikacie o
przymrozku (mrozie), oczywiście a nie w trakcie. Tam odpowiednie służby
pilnie śledzą przebieg pogody i wypracowany jest sprawny system
monitorowania i ostrzegania .
Pozdrawiam ciepło Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |