> Faktycznie, objawy mam takie jak Ty :(( no to mnie nie pocieszyłes :(
>
> Przy okajzi dziekuje wszystkim za odpowiedzi na posty.
>

Gdyby nie lazy eye juz bym byl po lasiku (nie duzy astygmatyzm) a tak sie
boje, wszak mozg toleruje wylacznie jedno oczko moje i jakby cos zle
poszlo... a drugie to jak lewa reka... niby cos nia zrobisz ale to nie to
samo co prawa (dla praworecznych:>) Jak patrzysz na swiat to tak wyglada
jakby bylo ok (prawie ok) tylko skupic sie na szczegolach nie da :(

To sie bierze z tego ze jesli jedno oko ma wieksza wade to mozg kasuje obraz
z tego oka ;-( Zaslanianie oka "anuluje" ten proces i jak mozg zakonczy
procesy widzenia (max 15rok pisali... ale kto to wie) to juz nic z tym nie
zrobisz, program zapisany do glowy i tyle... Ja bym sobie zaslanial dobre
oko ale rob to jak jestes juz dorosly, ani autem (boje sie ze kogos bym nie
zauwazyl...), ani nie czytasz szybko (wolno i duza role odgrywa znajomosc
jezyka bo mozg podpowiada co to za wyraz...) wiec byloby to upierdliwe
dlatego zaslanianie ma sens u 5latka (nie czyta, nie jedzi autem itd) no i
co jest najwazniejsze mozg da sie oszukac wtedy na 100% ... :( O 15latkach
czytali ze im pomaga zaslanianie jeszcze (a ja mam 10lat wiecej od 15latka.
Mozna sprobowac, nie wiem czy to 100% wina mozgu czy moze nerw wzrokowy tez
cos ma w tym do powiedzenia. Dziekujemy polskim lekarzom pediatrom i
okulistom (oczywiscie tym co nas tak zalatwili, sa i dobrzy!!).