Data: 2012-07-30 13:17:15
Temat: Re: Olimpiada w toku...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1lmmr4b8t031r$.1xwq3o2sm6j03$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 29 Jul 2012 08:40:02 -0700 (PDT), t...@i...pl
> napisał(a):
>
>> ... a tu żadnego psychologicznego komentarza, cisza prawie kompletna :-)
>>
>> Dzisiaj faworytka Isia nie wytrzymała ciśnienia, po przegranej nie chce
>> rozmawiać z mediami, a tu nic.
>>
>> Na pływalni zapowiada się na rzeź "starych" mistrzów. Phelps, Jędrzejczak
>> nie mają nic do powiedzenia - a tu nawet zdania na temat tego, że "trzeba
>> wiedzieć kiedy odejść"
>>
>> Tuż przed olimpiadą Włoszczowska, faworytka do złota w jednej sekundzie
>> straciła lata przygotowań, a tu nic...
>>
>> Gruchała już w pierwszej rundzie odpadła, a tu nic.
>>
>> Stalker, a przecież to wszystko wina Tuska! ;-)
>
> Powiedz mi, kogo ta cała olimipiada obchodzi? I jakaś tam Isia, Gruchała,
> czy inna "przegrana" - ktoś przegrywa, ktoś wygrywa, czegóż robić nagonkę.
> A zainteresowanie jest fantomowe, można powiedzieć, sztucznie nakręcane
> przez media. Podobnie jak mistrzostwa u nas: przeszły, strupy (cztery)
> zostały i ani
>
> To całe rozdęte ajwaj tylko media robią - sztuczne nakręcanie
> "koniunktury", bo cóż mieliby nadawać...
......i psych(olog)iczny komentarz sie znalazl.
i.
|