>
> Alez mowa byla o prawie do wlasnego brzucha. To znaczy ze jak dla Livi
> spuchnie brzuch w wyniku uprawiania seksu to ma prawo zdecydowac co z
> nim zrobic. np skrobanke.


Głópi człowieku!

Mowa była o rozmnażaniu i ewentualnym adoptowaniu dziecka.

Livia pisała o tym, że to Ona zadecyduje o swoim życiu, w jaki sposób będzie
miała dziecko.

Nikt nie mówił o skrobance. To jakiś Twój idiotyczny wymysł, doszukiwanie
się jakiegoś kretyńskiego ukrytego sensu.



Otuz wedlug prawa aborcyjnego wlasnie NIEma
> prawa decydowania o tym. (przejzyj jeszcze raz caly watek).
> Moze za szybko czytasz lub za duzo czytasz i masz problem z
> zapamietaniem o czym byla dyskusja.

Pokaż mi w takim razie dzie livia pisze o skrobance. Nigdzie? No właśnie!
Nic takiego nie pisała.

>>>> Żyj bracie w celibacie a my idziemy się bzykać, wymieniać
>>>> radośnie bakterie na różne sposoby, może nawet 69 sposobów :->
>>>
>>> Powodzenia. Tylko sie sperma nieudlaw.;-)
>>
>> Nie sięgnę:-)
>
> To rozciagnij sobie peniska.

Po co mi pyton?


Pozdrawiam i proponuję EOT.
Myślałem że się pośmiejemy trochę z Ciebie, ale skoro w twojej głowie rodzą
się jakieś niestworzone historie, sugerujesz ludziom jakieś dziwne praktyki,
to nie ma sensu rozmawiać.

Daria przynajmniej była tylko zabawna i ogólnie się czepiała :->