"Jacek D." wrote:
> Mam rozumiec ze wsrod uzytkownikow kont onetu, lekarzy, prawnikow,
> studentow , nauczycieli, studewntow, uczniow ze szkol podstawowych
> znaczny procent to prostytutki, alfonsy, narkomani, pijacy

Witam!

Czy Ty aby nie przesadzasz? A nie pomyslales, ze posrod tych wszystkich
wymienionych przez Ciebie ludzi, jest naprawde wielu ktorzy tylko raz w
zyciu sprobowali narkotykow (byc moze nawet wiele lat temu), pewnie
jeszcze wiecej takich ktorym zdarzyla sie zupelnie przypadkowa przygoda
z kims zupelnie nieznanym. A moze nawet znanym...
To wystarczy by sie zarazic. I by zarazac zupelnie nieswiadomie dalej.
Byc moze posrod tych ludzi, calkowicie krysztalowych, znajdzie sie jedna
osoba ktora zna kogos komu zdarzylo sie popelnic jakis blad. I wlasnie
ona namowi ja na ten test...
Chyba nie zrozumiales przeslania tej reklamy...
Tylko nie rozumiem dlaczego zareagowales tak agresywnie. Bo ja nigdy nie
bralam narkotykow, nie gustuje tez w przygodnych znajomosciach. A
przeczytalam to wszystko spokojnie, bez zadnych destrukcyjnych emocji. A
nawet gdy dostaje drazniace mnie reklamy, to po prostu ich nie czytam.
Czyzbys sie czegos bal?...

> i to procent tak znaczny ze trzeba kazdego to obrazliwe g.... wysylac ?

A kogo ona obraza? Bo mnie na pewno nie...

Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka