Operacja tarczycy - jak to wyglada ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-09 07:59:32
Temat: Operacja tarczycy - jak to wyglada ?Od: renia <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Witam
mojego ojca czeka operacja tarczycy - z powodu zmian komorkowych w jej
obrebie.
i tu mam pytanie - jak wyglada taki zabieg - tzn. czy jest to powazna
operacja, ile czasu potem zajmowac moze jeszcze hospitalizacja, czy
nalezy liczyc sie z powiklaniami ....
i jeszcze jedno - czy ktos z Was mial do czynienia z wykonaniem takiej
(lub podobnej) operacji w szpitalu Narutowicza w Krakowie ? na co
nalezy sie przygotowac ? (opieka, lekarze, pielegniarki .....)
renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-06-13 06:52:02
Temat: Re: Operacja tarczycy - jak to wyglada ?Od: "Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Nie taki diabeł straszny.....
Trzy lata temu przeszłam taką operacje i czuję się świetnie. Zabieg trwał
niecałe 2 godzinki, obudziłam się jeszcze na sali operacyjnej i pamiętam
tylko ból gardła i karku (to po sposobie ułożenia do zabiegu). W szpitalu po
operacji byłam 5 dni i wyszłam już ze zdjętymi szwami. Dziś mam tylko cienką
bliznę.
Nie ma się czego bać - powodzenia!
P.S. A o Krakowie nic nie wiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-17 06:17:04
Temat: Re: Operacja tarczycy - jak to wyglada ?Od: renia111 <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Jola wrote:
> Nie taki diabeł straszny.....
> Trzy lata temu przeszłam taką operacje i czuję się świetnie. Zabieg trwał
> niecałe 2 godzinki, obudziłam się jeszcze na sali operacyjnej i pamiętam
> tylko ból gardła i karku (to po sposobie ułożenia do zabiegu). W szpitalu po
> operacji byłam 5 dni i wyszłam już ze zdjętymi szwami. Dziś mam tylko cienką
> bliznę.
> Nie ma się czego bać - powodzenia!
To mam jeszcze pytanie - czy po takiej operacji należałoby zapewnić ojcu jakąś
specjalną opiekę .
Chodzi mi np. o "dyżur" kogoś przy nim zaraz po zabiegu i przez całą następującą
noc ? Czy też "opieka" szpitalna w przypadku tego rodzaju operacji jest
wystarczająca ?
I - czy na drugi dzień jest się już rzeczywiście "na chodzie" ?
Pozdrawiam
renia
r...@p...fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |