Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.glorb.com!postnews.google.com!f1g2000cwa.googlegroups.com!not-for-mail
From: j...@y...pl
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Operacyjne leczenie depresji ?
Date: 22 Dec 2006 00:55:54 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 40
Message-ID: <1...@f...googlegroups.com>
References: <1...@i...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 24.69.183.7
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1166777759 6093 127.0.0.1 (22 Dec 2006 08:55:59 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Dec 2006 08:55:59 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <1...@i...googlegroups.com>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: f1g2000cwa.googlegroups.com; posting-host=24.69.183.7;
posting-account=QPYI2w0AAABKtS1FWfRDDLEK2ZEprENA
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:222452
Ukryj nagłówki
Myszkin wrote:
> Szanowni grupowicze - czy moglibyście potwierdzić lub zaprzeczyć
> istnieniu tej metody? To ponoć jakaś super nowość - NOWE,
> rewelacyjne ODKRYCIE w medycynie. Znajomy, zmagający się z depresją
> od wielu lat twierdzi, ze psychiatra powiedział mu o tej nowej
> metodzie i zapytał czy nie chciałby się poddać takiemu zabiegowi.
> Podobno w Polsce już od niedawna przeprowadzają takie zabiegi.
> Trochę niedowierzam, dlatego pytam Was szanowni grupowicze. Jeśli
> taka metoda naprawdę istnieje to prosiłbym o zapodanie jakigoś
> linka. Zabieg polaga ponoć na wywierceniu niewielkiego otworu w
> czaszce i przecięciu w mógzu "czegoś tam" co odpowiada za negatywne
> nastroje. Podobno po takim zabiegu pacjenci natychmiast odzyskują
> chęci do życia i nie doświadczają już żadnych dołów i poczucia
> beznadziejności. Popdobno psychotropy niebawem odejdą w niebyt
> dzięki tej metodzie.
> Prawda to czy bujda?
> Pozdrówka.
Prawda że przecinają połączenie.
reszta około 30% królików doświadczalnych (pacjentów ) po
zastosowaniu metody którą najpierw zastosowałbym na najbliższych
lub na nich samych "lekarzach" psycholach zwanych z medycznego punktu
widzenia i jak siebie nazywają psychiatrzy. Teraz mamy metodę która
będzie doić miliardy z ubezpieczalni na operacje. Operacje na mózgu
są prawdopodobnie najdroższe czyli przynosić będą miliardy chciwym
firmom i ich egzekutorom. A 30% chorych z przeciętymi połączeniami
co z nimi zrobią.
Niech oni znajdą przyczynę depresji u każdego indywidualnego
pacjenta a nie hurtem leczenie. Niech się naucza trafnie diagnozować
to może nie będę chciał im przecinać połączeń.
PRIMO nie szkodzić a oni przecinają nie wiedzą co łączy to
połączenie skoro 30% czytaj na trzy osoby u dwóch narazie jest
poprawa z depresją a co potem jakie szkody mogą wystąpić czy jak
oni to ładnie nazywają skutki uboczne. Ja to bym im przeciął albo i
naciął tylko rozum i wlał oleju do łba bo głów to takie hybrydy.
To tyle.
|