Oprawa obrazka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-17 08:41:55
Temat: Oprawa obrazkaOd: "Peg" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam.
Czy obrazki (krzyzykowe) oprawiacie w ramki ze szklem?
Niby bardziej wykonczony, ale mam wrazenie, ze czasem zle odbija sie swiatlo
i obrazek traci.
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-09-17 09:00:50
Temat: Re: Oprawa obrazkaOd: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Peg" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9o4d7u$int$1@news.tpi.pl...
> Witam.
> Czy obrazki (krzyzykowe) oprawiacie w ramki ze szklem?
> Niby bardziej wykonczony, ale mam wrazenie, ze czasem zle odbija sie swiatlo
> i obrazek traci.
> Elzbieta
Masz rację. Szkło zmienia "widzenie" obrazka.
Ale mimo to oprawiam mniejsze obrazki pod szkło.
Kupuję takie gotowe ramki, gdzie "tył" się wyjmuje. Są oszklone.
Do dużych obrazków dorabiam ramy na zamówienie i są wtedy bez szkła.
Ze szkłem byłyby zbyt ciężkie.
Właśnie przed tygodniem rozpadła mi się taka kupna ramka, ze szkłem, i spadła.
Szkło się nie potłukło nawet.
Teraz się zastanawiam, czy dać ramkę do naprawy (gdzie?). Czy kupić nową?
Takie obrazy bez szkła od czasu do czasu piorę, aby pozbyć się kurzu.
Lekko krochmalę i prasuję.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 09:57:15
Temat: Re: Oprawa obrazkaOd: "ulla" <u...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Peg <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9o4d7u$int$...@n...tpi.pl...
> Witam.
> Czy obrazki (krzyzykowe) oprawiacie w ramki ze szklem?
> Niby bardziej wykonczony, ale mam wrazenie, ze czasem zle odbija sie
swiatlo
> i obrazek traci.
>
>
> Elzbieta
>
Ja oprawiam zawsze w ramkę ze szkłem i wewnętrzną ramką dobraną
kolorystycznie do haftu, bardzo korzystnie to wygląda,
Wieszam w takich miejscach, aby jak najmniej odbijały światło.
Ramki lubię proste, beż żłobień, drewniane, w naturalnym odcieniu. Moim
ulubionym sklepem jest sklep dla plastyków na Mazowieckiej.
Ale najbardziej lubię haftować obrazek i oglądać go już po oprawieniu,
cały ten ceremoniał z obrębianiem, praniem, suszeniem i prasowaniem mnie
dobija.
ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 12:40:42
Temat: Re: Oprawa obrazkaOd: "Peg" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> >
> Ja oprawiam zawsze w ramkę ze szkłem i wewnętrzną ramką dobraną
> kolorystycznie do haftu, bardzo korzystnie to wygląda,
> Wieszam w takich miejscach, aby jak najmniej odbijały światło.
> Ramki lubię proste, beż żłobień, drewniane, w naturalnym odcieniu. Moim
> ulubionym sklepem jest sklep dla plastyków na Mazowieckiej.
> Ale najbardziej lubię haftować obrazek i oglądać go już po oprawieniu,
> cały ten ceremoniał z obrębianiem, praniem, suszeniem i prasowaniem mnie
> dobija.
> ula
>
> tez oprawiam w passe-partout, w gdyni jest niezly sklepik (nazywa sie
galeria), gdzie mozna zamowic dowolny kolor, rozmiar + ramki + szklo, ale
przy duzych nietypowych rozmiarach koszt ok. 70 - 80 zl. Niestety.
Elzbieta
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 13:04:33
Temat: Odp: Oprawa obrazkaOd: "ulla" <u...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Peg <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9o4r7m$hr5$...@n...tpi.pl...
> > tez oprawiam w passe-partout, w gdyni jest niezly sklepik (nazywa sie
> galeria), gdzie mozna zamowic dowolny kolor, rozmiar + ramki + szklo, ale
> przy duzych nietypowych rozmiarach koszt ok. 70 - 80 zl. Niestety.
>
> Elzbieta
> >
No to strasznie drogo, ja np. za ramę ze szkłem o wymiarach 40/50 cm
plus rama wewnętrzna płacę 25 zł plus 7 zł.
Koszt prawie żaden a wykonanie bardzo solidne i porządne, sadzę, że
zamawiane ramy o mniej typowych rozmiarach są nieco droższe.
ula.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 13:35:20
Temat: Re: Oprawa obrazkaOd: "skrzacik" <s...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ulla" <u...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:9o4snb$h9r$1@rabarbar.eu.org...
> Użytkownik Peg <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9o4r7m$hr5$...@n...tpi.pl...
> > > tez oprawiam w passe-partout, w gdyni jest niezly sklepik (nazywa sie
> > galeria), gdzie mozna zamowic dowolny kolor, rozmiar + ramki + szklo,
ale
> > przy duzych nietypowych rozmiarach koszt ok. 70 - 80 zl. Niestety.
> > Elzbieta
> No to strasznie drogo, ja np. za ramę ze szkłem o wymiarach 40/50 cm
> plus rama wewnętrzna płacę 25 zł plus 7 zł.
> Koszt prawie żaden a wykonanie bardzo solidne i porządne, sadzę, że
> zamawiane ramy o mniej typowych rozmiarach są nieco droższe.
> ula.
mnie sie wydaje, ze szkolo splaszcza haft, a przez to 'niszczy' naturalne
'polysk' nitek muliny dlatego raczej nie uzywam szkla przy oprawianiu.
poniewaz obrazki najczesciej wedruja do ludzi zawsze moga sobie szklo
wstawic. oczywiscie, bez szybki haft wymaga prania co jakis czas, ale dla
mnie to cztsra przyjemnosc.
tez korzystam ze sklepu plastykow, tyle ze w krakowie. ramki sa proste,
dopasowane kolorem do haftu.
pamietam, ze jak poszlam pierwszy raz z 'dowodem' w lapce to wywolalam
lekkie poruszenie w sklepie dobierajac odcienie drewna. :))
skrzacik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 13:42:13
Temat: Odp: Oprawa obrazkaOd: "ulla" <u...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik skrzacik <s...@m...com.pl> w wiadomości do grup
> pamietam, ze jak poszlam pierwszy raz z 'dowodem' w lapce to wywolalam
> lekkie poruszenie w sklepie dobierajac odcienie drewna. :))
>
> skrzacik
>
hle hłe, to prawda, jak sie przykłada dzieło do ramki, każdy szyję wyciaga,
to bardzo przyjemne, ale nawet ze względu na najpiękniejszy połysk nitek
muliny nie zrezygnuję z ramek ze szkłem.
Bo ja tak bardzo nie lubię prać obrazków i czekać aż wyschną.
I to żmudne prasowanie.
ula.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 14:11:29
Temat: Re: Oprawa obrazkaOd: "skrzacik" <s...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ulla" <u...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:9o4utu$l9o$1@rabarbar.eu.org...
> Użytkownik skrzacik <s...@m...com.pl> w wiadomości do grup
> > pamietam, ze jak poszlam pierwszy raz z 'dowodem' w lapce to wywolalam
> > lekkie poruszenie w sklepie dobierajac odcienie drewna. :))
> > skrzacik
> hle hłe, to prawda, jak sie przykłada dzieło do ramki, każdy szyję
wyciaga,
> to bardzo przyjemne, ale nawet ze względu na najpiękniejszy połysk nitek
> muliny nie zrezygnuję z ramek ze szkłem.
> Bo ja tak bardzo nie lubię prać obrazków i czekać aż wyschną.
> I to żmudne prasowanie.
> ula.
co roku wczesna jesienia na krakowskim rynku odbywa sie cepeliada.
bardzo czesto wtedy mnie oczy wychodza na wierzch jak ogladam kobiety
robiace koronki klockowe.
a raz omal nie padlam na kolana z zachwytu na koronkami gipiurowymi
robionymi przez faceta ze wybrzeza, chyba z gdanska.
skrzacik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-18 06:22:44
Temat: Re: Oprawa obrazkaOd: "Peg" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> co roku wczesna jesienia na krakowskim rynku odbywa sie cepeliada.
> bardzo czesto wtedy mnie oczy wychodza na wierzch jak ogladam kobiety
> robiace koronki klockowe.
> a raz omal nie padlam na kolana z zachwytu na koronkami gipiurowymi
> robionymi przez faceta ze wybrzeza, chyba z gdanska.
>
>
> skrzacik
>
> Koronki klockowe sa przepiekne, ale patrzyli na mnie conajmniej dziwnie w
sklepach, gdzie pytalam o klocki, trzeba zamowic u stolarza, a nie wiem, czy
starczy cierpliwosci do zrobienia calej koronki, jest to zmudne.
Facet przy gipiurze? Pojecie nie mam nawet, jak to sie robi.
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |