Opryszczka zimno, jak sobie radzicie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-23 08:14:42

Temat: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "Flowera" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
Mam do Was pytanie jak radzicie sobie z opryszka chodzi mi o masci
badz tez w ogole zapobieganie powstawania (czy zowirax jest dobry)
Ja ostatnio podczas urlopu (najpierw bylam w gorach Zakopanne - zima snieg
potem na Sycyliii czyli upal straszny) niestety w zwiazku z duzymi zmianami
temperatury
zlapalam az dwie wielkie opryszki ((((( okropnosc, bralam kiedys jakis
polski lek uodparniajacy
ale nic mi nie pomogl i opryszka jak jest tak jest i pojawia sie dosc czesto
przynajmniej raz na 2 miesiace
pomozcie doradzcie bo nie mam juz sily patrzec na to
pozdrawiam
flowerka )))
____________________________________________________
______________ ICQ#:
39287498 Current ICQ status: + More ways to contact me i See more about me:
____________________________________________________
______________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-23 08:19:04

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "Lia" <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Flowera" wrote:

> Witajcie!
> Mam do Was pytanie jak radzicie sobie z opryszka chodzi mi o masci
> badz tez w ogole zapobieganie powstawania (czy zowirax jest dobry)
> Ja ostatnio podczas urlopu (najpierw bylam w gorach Zakopanne - zima
> snieg potem na Sycyliii czyli upal straszny) niestety w zwiazku z
> duzymi zmianami temperatury
> zlapalam az dwie wielkie opryszki ((((( okropnosc, bralam kiedys jakis
> polski lek uodparniajacy
> ale nic mi nie pomogl i opryszka jak jest tak jest i pojawia sie dosc
> czesto przynajmniej raz na 2 miesiace
> pomozcie doradzcie bo nie mam juz sily patrzec na to
> pozdrawiam
> flowerka )))

Mozesz spróbowac od dermatologa wziąc leki do wewnetrznego stosowania - jak
bedziesz miała opryszczke.
Dobra jest maść Antyvir - kiedys na recepte - teraz nie wiem.

i mozesz popytac na pl.sci.medycyna

--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-23 08:31:18

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flowera" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:ap5lqh$btv$1@news.tpi.pl...

Ja używałam zoviraxu i mi pomagał. Smarowałam jeszcze zanim mi "wyszła",
czyli jak czułam, że mnie swędzi , to zaczynałam smarować i czasem udawało
się ją powstrzymać.
Niestety, opryszczką zarażamy się raz na całe życie. Wirus wkręca się w nerw
twarzy i zostaje tam do końca życia. Uaktywnia się przy zmęczeniu i
osłabieniu, stresie, dużym nasłonecznieniu, okresie (u kobiet).
Ale, jeśli masz takie częste nawroty, to faktycznie idź do lekarza, po
antybiotyk. Nie wytępi on wirusa do końca, ale na pewno go osłabi. No i leki
uodparniające tez by się przydały.

pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia

--
W życiu cokolwiek oswoisz, jesteś za to odpowiedzialny
(Saint-Exupery)
http://www.misiczka.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-23 08:39:18

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: MADZIA <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flowera wrote:
>
> Witajcie!
> Mam do Was pytanie jak radzicie sobie z opryszka chodzi mi o masci
> badz tez w ogole zapobieganie powstawania (czy zowirax jest dobry)

Mi pomogła maść vratizolin - odpukać już drugi rok się nic
nie "wykluło" :)
Zowirax mi zupełnie nie pomagał :(

Dobrym sposobem jest też - gdy tylko poczujesz charakterystyczne
swędzenie - przyłożyć w to miejsce plasterek cebuli -
gdy zareaguje się odpowiednio szybko - opryszczka się "chowa" :)

--
MADZIA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-23 09:22:24

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "Sth" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Józer MADZIA zrzucił jesiennie taki liść: ;o)
> Dobrym sposobem jest też - gdy tylko poczujesz
> charakterystyczne
> swędzenie - przyłożyć w to miejsce plasterek cebuli -
> gdy zareaguje się odpowiednio szybko - opryszczka się
> "chowa" :)

Albo mocno natrzeć spirytusem.
A wo gule to cześć MADZIA. ;o)
--
,
rgs <',)_/// Nad rzeczką opodal krzaczka,
sth ( & ') Mieszkała kaczka-dziwaczka,
~ ~ ~ ~ ~ ~ Lecz zamiast trzymać się rzeczki
~ ~ ~ ~ ~ ~ Robiła piesze wycieczki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-23 11:46:02

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "Flowera" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sth <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E801781FFD@jpl
want003.jasien.net...
> Józer MADZIA zrzucił jesiennie taki liść: ;o)
> > Dobrym sposobem jest też - gdy tylko poczujesz
> > charakterystyczne
> > swędzenie - przyłożyć w to miejsce plasterek cebuli -
> > gdy zareaguje się odpowiednio szybko - opryszczka się
> > "chowa" :)
>
> Albo mocno natrzeć spirytusem.
> A wo gule to cześć MADZIA. ;o)
> --
> ,
> rgs <',)_/// Nad rzeczką opodal krzaczka,
> sth ( & ') Mieszkała kaczka-dziwaczka,
> ~ ~ ~ ~ ~ ~ Lecz zamiast trzymać się rzeczki
> ~ ~ ~ ~ ~ ~ Robiła piesze wycieczki.
>
dzieki Wam dziewczyny skorzystam z tych rad mam nadzieje ze cos mi pomorze
flowerka z wroclawia )))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-23 13:30:23

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: MADZIA <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sth wrote:

> Albo mocno natrzeć spirytusem.

Ale czasem to dyplomatyczniej "zalatywać" cebulą,
niż spirytusem ;)
A tak serio - to spirytus nie wysusza za bardzo?
Mam na myśli okolice "okołoopryszczkowe" :)

> A wo gule to cześć MADZIA. ;o)

Dzińdybry :)

--
MADZIA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-23 14:46:47

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "Iza Wójcik" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flowera" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:ap5lqh$btv$1@news.tpi.pl...
> Witajcie!
> Mam do Was pytanie jak radzicie sobie z opryszka__
Z opryszczka to jest dla mnie bardzo prosta rzecz. Masc HACCOVIR. Polskie i
w miara tanie. dziala rewelacyjnie pod warunkiem , ze uzywasz bardzo czesto.
Ja podczas zaopryszczkowania nie rozstaje sie z tym specyfikiem. No i
jeszcze jedno: trzeba dzialac natychmiast jak poczuje sie pierwsze objawy
( laskotanie , spuchniecie)
Iza Wójcik z Katowic
____________________________________________________
______
____________________________________________________
______________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 07:02:33

Temat: Re: Opryszczka zimno, jak sobie radzicie
Od: "Flowera" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik MADZIA <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...

Sth wrote:

> Albo mocno natrzeć spirytusem.

Ale czasem to dyplomatyczniej "zalatywać" cebulą,
niż spirytusem ;)
A tak serio - to spirytus nie wysusza za bardzo?
Mam na myśli okolice "okołoopryszczkowe" :)

> A wo gule to cześć MADZIA. ;o)

Dzińdybry :)

--
MADZIA

mi spirytus wysusza usta to prawda ale przyspiesza chociaz gojenie
raz czy dwa razy zatrzymal mi tworzenie sie opryszczki ale to tylko tyle
sprobuje z ta cebula ( a moze czosnek dobrze dziala prszeciez to
wszechstronny
antybiotyk
pozdrowiam
flowerka z wrocka