> ok. podaj nam swoje dokladne namiary (zeby byc wiarygodnym)
> daj konkretny adres, w ktorym bedzie ta osoba sie leczyc, lub sie
> wyleczyla, i wtedy zadzwonie- powolujac sie na Ciebie, ze twierdzisz, iz
> tam zostala wyleczona z AIDS pewna osoba, i czy to jest prawda.

Z całym szacunkiem, mała uwaga metodyczna. Załóżmy całkowicie dobrą wolę
Pana Jerzego M. oraz jego 'optymalnych' kolegów. Załóżmy, że wszystkie
badania potwierdzą, że był pacjent który miał infekcję HIV, potem zaczął
stosować dietę o. i po jakimś czasie infekcji HIV nie ma. Taki pojedynczy
przypadek jest interesujący i warto go opisać, ale nic ponadto. Równie
dobrze eliminacja wirusa mogła być spowodowana oddziaływaniem nie
ujawniającego się bioenergoterapeuty, modlitwą do Św. Judy Tadeusza
zmówioną przez znajomą zakonnicę, lub użyciem nietypowego tuszu do pieczęci
weterynaryjnych znakujących mięso.
Wytłumaczenie dla PT optymalnych, przepraszam Kolegów za oczywistości.
Układy biologiczne są niestety złożone. In vivo, a już szczególnie w
badaniach na ludziach nie ma mowy ścisłym kontrolowaniu warunków
eksperymentu. Dlatego w porównaniu np. z fizyką doświadczalną medycyna
buduje modele złożone w sensie popperowskim *), i uzyskanie faksyfikacji
jest trudne. Dlatego zaobserwowanie jednej cząstki Higgsa będzie przełomem
na miarę Nobla, a wyleczenie jednego przypadku stwardnienia rozsianego za
pomocą substancji x jest w najlepszym razie warte jednozdaniowej wzmianki w
poważnym piśmie.


----------------
*) naturalnie nie ma to NIC wspólnego ze złożonością samego modelu.
Świetnie zdaję sobie sprawę, że zwykłe równania Maxwella są wielokrotnie
bardziej złożone od podobnie podstawowego rozumienia przebiegu zawału
mięśnia sercowego.

--
Krzysiek, EBP
każdy kto umie wyraźnie mówić i zna słowa hymnu narodowego jest z układu.
prawdziwy patriota bełkocze.