« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-13 21:20:25
Temat: OrzechyOrzeszki buku, zw. bukwa - co to jest?
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-09-14 04:46:01
Temat: Re: Orzechy
Gosia napisał(a) w wiadomości:
<4...@4...com>...
>Orzeszki buku, zw. bukwa - co to jest?
Pasza dla nierogacizny :-))))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-14 09:16:56
Temat: Re: OrzechyGosia wrote:
> Orzeszki buku, zw. bukwa - co to jest?
Nasiona takiego drzewa zwacego sie buk (lac. Fagus). Jesienia w gorach
sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie wedrowki.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Koterba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-14 10:17:01
Temat: Re: Orzechy
Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> Gosia wrote:
> > Orzeszki buku, zw. bukwa - co to jest?
>
>(...). Jesienia w gorach
> sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie wedrowki.
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Krzysztof Koterba :-)
Nie tylko w górach. Pochodzę z Pomorza i pamiętam z dzieciństwa jak
zbierałam buczynę.
Suszyło się to w woreczku nad kuchnią, a potem obierało z łupek i jadło.
Paznokcie bolały od zdejmowania tych twardych skorupek.
Pozdrawiam Krystyna.
P.S. Pozdrawiam Cię Krzychu na nowej grupie, uściski dla żony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-14 13:13:29
Temat: Re: Orzechy"Krzysztof Koterba" <k...@r...pl> wrote in message
news:39C09788.7BB92B1D@rsw.pl...
> Nasiona takiego drzewa zwacego sie buk (lac. Fagus). Jesienia w
gorach
> sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie
wedrowki.
byle nie za dużo..
zawierają jakoweś halucynogeny :))))
pozdrawiam
--
Deni mailto:d...@p...onet.pl
Złapałem se jeża, do kieszenim schował
Oj, com się sukinsyna potem nawyjmował
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-14 22:49:06
Temat: Re: OrzechyUżytkownik "Deni (Dariusz Bobak)" <d...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:8pqj1a$hf9$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> "Krzysztof Koterba" <k...@r...pl> wrote in message
> news:39C09788.7BB92B1D@rsw.pl...
>
> > Nasiona takiego drzewa zwacego sie buk (lac. Fagus). Jesienia w
> gorach
> > sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie
> wedrowki.
>
> byle nie za dużo..
> zawierają jakoweś halucynogeny :))))
>
> pozdrawiam
> --
> Deni mailto:d...@p...onet.pl
> Złapałem se jeża, do kieszenim schował
> Oj, com się sukinsyna potem nawyjmował
>
>
chodze po beskidach czesto w czasie jak tych orzeszkow jest pod dostatkiem,
jedzenie ich jest fajna zabawa ale wymaga to dosc znacznego zaangazowania,
jest bardzo pracochlonne. Znam paru ktorzy gdzies przeczytali ze maja
dzialania halucnogenne i jedli na potege i .... nic moze za malo zjedli
moze ktos wie jak to jest tak na prawde z tymi orzeszkami.
pablo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-16 10:13:53
Temat: Re: Re: OrzechyKrzysztof Koterba <k...@r...pl> napisał(a):
>Nasiona takiego drzewa zwacego sie buk (lac. Fagus). Jesienia w gorach
>sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie wedrowki.
A jak smakuja i jak wygladaja? Skad je moge wziac? - mieszkam w
Lublinie
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-17 11:10:33
Temat: Re: OrzechyUżytkownik pablo <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Użytkownik "Deni (Dariusz Bobak)" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:8pqj1a$hf9$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> > "Krzysztof Koterba" <k...@r...pl> wrote in message
> > news:39C09788.7BB92B1D@rsw.pl...
> >
> > > Nasiona takiego drzewa zwacego sie buk (lac. Fagus). Jesienia w
> > gorach
> > > sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie
> > wedrowki.
> >
> > byle nie za dużo..
> > zawierają jakoweś halucynogeny :))))
> >
> > pozdrawiam
> > --
> > Deni mailto:d...@p...onet.pl
> > Złapałem se jeża, do kieszenim schował
> > Oj, com się sukinsyna potem nawyjmował
> >
> >
> chodze po beskidach czesto w czasie jak tych orzeszkow jest pod
dostatkiem,
> jedzenie ich jest fajna zabawa ale wymaga to dosc znacznego
zaangazowania,
> jest bardzo pracochlonne. Znam paru ktorzy gdzies przeczytali ze maja
> dzialania halucnogenne i jedli na potege i .... nic moze za malo
zjedli
> moze ktos wie jak to jest tak na prawde z tymi orzeszkami.
Ja wiem jedno... Jak bylem szczeniakiem i chodzilem do szkoly
podstawowej to jadlem "na potege" buczyne bo na mojej ulicy roslo
kilkanascie drzew tego gatunku. Zadnego "odjazdu" nie mialem zreszta
podobnie jak moja mlodsza o 5 lat siostra. Tak wiec mozna jesc smialo. W
smaku podobne sa do orzechow laskowych.
Pozdrawiam. TomaszKa.
ICQ# 36467291 "Vyehoo"
>>> "The Eyes Of Truth are always watching you..." - Enigma <<<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-18 05:38:19
Temat: Re: OrzechyGosia wrote:
> A jak smakuja i jak wygladaja?
smakuja jak ... lekko cierpkie orzeszki. Jakies 1 cm dlugosci z jednej
strony zakonczony ostro, z drugiej tepo, w srodku o przekroju
trojkatnym.
> Skad je moge wziac? - mieszkam w Lublinie
Z lasu w ktorym rosna buki.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Koterba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-18 09:08:23
Temat: Re: Orzechy
Gosia wrote:
>
> Krzysztof Koterba <k...@r...pl> napisał(a):
>
> >Nasiona takiego drzewa zwacego sie buk (lac. Fagus). Jesienia w gorach
> >sporo tego pod nogami - tylko schylic sie i pogryzac w czasie wedrowki.
>
> A jak smakuja i jak wygladaja? Skad je moge wziac? - mieszkam w
> Lublinie
Gdybyś była chłopakiem, mógłbym Ci polecić służbę wojskową w JW2218
(Choszczno)
Buczyny na potęgę - nie dość, że po kilku dniach już nie możesz na nią
patrzeć, to jeszcze za kota, trzeba ją zamiatać :))
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |