Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Orzechy włoskie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Orzechy włoskie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-09-14 22:11:29

Temat: Orzechy włoskie
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć!

Poradźcie mi proszę jak zagospodarować 3 (trzy)
kilogramy dojrzałych orzechów włoskich?

Szukałem przepisu na jakąś nalewkę orzechową,
ale okazało się, że można ją zrobić tylko z zielonych
orzechów...

Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-09-15 17:39:30

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Tabaczynski pisze:
> Cześć!
[...]
> Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
> Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...

Na 3 kg?
No to ułóż je płasko i zrzuć płytę chodnikową, wysokość usyalisz
doświadczalnie.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-09-15 20:37:27

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fch5j3$43$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Krzysztof Tabaczynski pisze:
>> Cześć!
> [...]
>> Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
>> Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...
>
> Na 3 kg?
> No to ułóż je płasko i zrzuć płytę chodnikową, wysokość usyalisz
> doświadczalnie.
> ;-)
> pozdr. Jerzy

Bardzo dziękuję... to było miłe z Twojej strony...

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-09-15 20:44:00

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jerzy Nowak" <0...@m...pl> wrote in message
news:fch5j3$43$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Krzysztof Tabaczynski pisze:
> > Cześć!
> [...]
> > Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
> > Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...
>
> Na 3 kg?
> No to ułóż je płasko i zrzuć płytę chodnikową, wysokość usyalisz
> doświadczalnie.
> ;-)
> pozdr. Jerzy

Użyć drzwi jako dziadka lub imadełka stołowego...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-09-16 20:09:38

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Tabaczynski pisze:
>
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
> wiadomości news:fch5j3$43$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Krzysztof Tabaczynski pisze:
>>> Cześć!
>> [...]
>>> Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
>>> Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...
>>
>> Na 3 kg?
>> No to ułóż je płasko i zrzuć płytę chodnikową, wysokość ustalisz
>> doświadczalnie.
>> ;-)
>
> Bardzo dziękuję... to było miłe z Twojej strony...

Jeszcze zdążysz:
http://allegro.pl/item241788983_maszyna_do_luszczeni
a_orzecha_laskowego_i_wloski.html
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-09-17 17:17:52

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: ZbyszekZ <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Sep 15, 12:11 am, "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl>
wrote:
> Cześć!
>
> Poradźcie mi proszę jak zagospodarować 3 (trzy)
> kilogramy dojrzałych orzechów włoskich?
>

Obrać i wysuszyć (nie trzymaj w skorupkach bo w lutym płyta chodnikowa
będzie za lekka żeby łupać).

Orzechy wyłuskane można przechowywać bardzo długo a w miarę potrzeb
używać do tortów, budyniu i wielu innych potraw.

> Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
> Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...

Kup dobrego dziadka, po dojściu do wprawy nieźle idzie dziadkiem ze
śrubą, nie rozpryskują się cholery na boki.

--
ZZ@private
PS. Mnie z drzewa koło kilograma dziennie spada o tej porze roku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-09-17 17:25:42

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ZbyszekZ" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:1190049472.444263.322410@57g2000hsv.googlegroup
s.com...
On Sep 15, 12:11 am, "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl>
wrote:
> Cześć!
>
> Poradźcie mi proszę jak zagospodarować 3 (trzy)
> kilogramy dojrzałych orzechów włoskich?
>

> Obrać i wysuszyć (nie trzymaj w skorupkach bo w lutym płyta chodnikowa
> będzie za lekka żeby łupać).

Co Ty tak mnie dręczysz tą płytą chodnikową...

> Orzechy wyłuskane można przechowywać bardzo długo a w miarę potrzeb
> używać do tortów, budyniu i wielu innych potraw.

> Czy jest jakaś metoda na seryjne rozłupywanie orzechów?
> Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...

> Kup dobrego dziadka, po dojściu do wprawy nieźle idzie dziadkiem ze
> śrubą, nie rozpryskują się cholery na boki.

...ze śrubą... no dobra... spróbuję...

> PS. Mnie z drzewa koło kilograma dziennie spada o tej porze roku.

A nalewki z dojrzałych orzechów nie robisz?

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-09-18 18:15:12

Temat: Re: Orzechy włoskie
Od: ZbyszekZ <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Sep 17, 7:25 pm, "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl>
wrote:
> > Obrać i wysuszyć (nie trzymaj w skorupkach bo w lutym płyta chodnikowa
> > będzie za lekka żeby łupać).
>
> Co Ty tak mnie dręczysz tą płytą chodnikową...
>

Ja tylko kontynuję. Moje zeszłoroczne doświadczenie, nie chciało mi
się łupać świeżych to wiewiórki mają teraz kupę żarcia, bo dziadek nie
daje rady, do śruby nie mam wystarczającej cierpliwości :-)

> > Tak "dziadkiem" to trochę ręce bolą...
> > Kup dobrego dziadka, po dojściu do wprawy nieźle idzie dziadkiem ze
> > śrubą, nie rozpryskują się cholery na boki.
>
> ...ze śrubą... no dobra... spróbuję...

Tylko idzie wolniej niż takim dźwigniowym.

>
> A nalewki z dojrzałych orzechów nie robisz?
>

Daj przepis na taką to zrobię.
Z młodych robię, ale zostało jej tyle że musiałem do apteczki schować
(dobry środek na problemy żołądkowe).

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Get unlimited visitors to your website
Ciasto jogurtowe (z maszyny)
NO KIDNAPERZY !!!
BROTBACKAUTOMAT - TROCHE INNE PODEJSCIE
Zakwitło mi oregano...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »