« poprzedni wątek | następny wątek » |
371. Data: 2011-05-13 16:23:04
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyjeDnia Fri, 13 May 2011 18:16:08 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-05-13 14:12, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 13 May 2011 14:08:31 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-05-13 14:05, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 13 May 2011 13:52:13 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-05-13 13:04, Ikselka pisze:
>>>>>> odpowiednio długoletnio wychowane do takiej reakcji. Ludzie spontanicznie
>>>>>> płakali na ulicach pod głośnikami, tylko "element wywrotowy" się cieszył
>>>>>> :-P
>>>>> No, paskudny ten "element wywrotowy".
>>>> Za to całe społeczeństwo cacy. Nie?
>>>> :-/
>>> Chyba zgubiłaś wątek i role Ci się pomyliły.
>>>
>> Nie, trzymam się ściśle wątku. Pomyśl o relatywności.
>
> O relatywizmie raczej - TWOIM - pomyślałam i wykazałam właśnie. :-P
>
> Ewa
A se wykazuj.
Mnie chodzi o relatywność odniesień do dobra i zła.
Jak u Amerykanów.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
372. Data: 2011-05-13 16:53:46
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyjeW dniu 2011-05-13 12:48, medea pisze:
> W dniu 2011-05-12 23:25, Stalker pisze:
>> "Essential killing" Skolimowskiego :-)
>
> O! Dzięki za przypomnienie. Czeka nagrany na swoją kolejkę. Bardzo
> brutalny?
Nie ma tak jakichś fajerwerków okrucieństwa, czy hektolitrów krwi,
niemniej mocne kino...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
373. Data: 2011-05-14 10:28:53
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:iqjnmb$2v8$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-05-13 12:48, medea pisze:
>> W dniu 2011-05-12 23:25, Stalker pisze:
>>> "Essential killing" Skolimowskiego :-)
>>
>> O! Dzięki za przypomnienie. Czeka nagrany na swoją kolejkę. Bardzo
>> brutalny?
>
> Nie ma tak jakichś fajerwerków okrucieństwa, czy hektolitrów krwi,
> niemniej mocne kino...
Ale tez sporo przecenioniy, to moglby byc 50minutowy filmik.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
374. Data: 2011-05-16 06:32:41
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyjeW dniu 2011-05-05 11:15, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 4 May 2011 14:38:21 -0700 (PDT), darr_d1 napisał(a):
> Czymże się różnimy od niego, jeśli cieszymy się z jego śmierci?
> Jemu należała się słuszna kara, ale śmierć nigdy nie jest należytą karą dla
> kogoś, kto nie szanuje niczyjego życia. Bo on nie szanuje i swojego.
Należało mu się, jak mówiono "Tylko Bóg może wybaczyć Bin Ladenowi,
naszym zadaniem jest sprawienie by się spotkali". Jednak odczułem pewien
niesmak z tej radości z jego śmierci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
375. Data: 2011-05-16 06:59:40
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:iqqge6$8n6$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-05-05 11:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 4 May 2011 14:38:21 -0700 (PDT), darr_d1 napisał(a):
>> Czymże się różnimy od niego, jeśli cieszymy się z jego śmierci?
>> Jemu należała się słuszna kara, ale śmierć nigdy nie jest należytą karą
>> dla
>> kogoś, kto nie szanuje niczyjego życia. Bo on nie szanuje i swojego.
>
> Należało mu się, jak mówiono "Tylko Bóg może wybaczyć Bin Ladenowi, naszym
> zadaniem jest sprawienie by się spotkali". Jednak odczułem pewien niesmak
> z tej radości z jego śmierci.
Gdyby Ci zabil dziecko czulbys co innego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
376. Data: 2011-05-16 10:13:01
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyjeDnia Mon, 16 May 2011 08:32:41 +0200, zdumiony napisał(a):
> W dniu 2011-05-05 11:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 4 May 2011 14:38:21 -0700 (PDT), darr_d1 napisał(a):
>> Czymże się różnimy od niego, jeśli cieszymy się z jego śmierci?
>> Jemu należała się słuszna kara, ale śmierć nigdy nie jest należytą karą dla
>> kogoś, kto nie szanuje niczyjego życia. Bo on nie szanuje i swojego.
>
> Należało mu się, jak mówiono "Tylko Bóg może wybaczyć Bin Ladenowi,
> naszym zadaniem jest sprawienie by się spotkali". Jednak odczułem pewien
> niesmak z tej radości z jego śmierci.
Nie odczuwam niesmaku z powodu radości z czyjejkolwiek śmierci, tylko z
powodu BEZPRAWNEGO zadawania śmierci - bezprawnego bo bez wyroku. Bo jest
to morderstwo.
Odczuwałabym natomiast radość z powodu UKARANIA - i czy karą byłaby śmierć,
czy cokolwiek innego, jest dla mnie sprawą drugorzędną, byleby kara była
zgodna z prawem.
Przy czym zaznaczam, ze jestem przeciwniczką kary smierci w ogóle.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
377. Data: 2011-05-16 10:14:54
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyjeDnia Mon, 16 May 2011 08:59:40 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:iqqge6$8n6$1@news.onet.pl...
>>W dniu 2011-05-05 11:15, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 4 May 2011 14:38:21 -0700 (PDT), darr_d1 napisał(a):
>>> Czymże się różnimy od niego, jeśli cieszymy się z jego śmierci?
>>> Jemu należała się słuszna kara, ale śmierć nigdy nie jest należytą karą
>>> dla
>>> kogoś, kto nie szanuje niczyjego życia. Bo on nie szanuje i swojego.
>>
>> Należało mu się, jak mówiono "Tylko Bóg może wybaczyć Bin Ladenowi, naszym
>> zadaniem jest sprawienie by się spotkali". Jednak odczułem pewien niesmak
>> z tej radości z jego śmierci.
>
> Gdyby Ci zabil dziecko czulbys co innego.
Ty byś poszedł zabijać? - no tak, ząb za ząb :->
Prymityw.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |