W dniu 2011-05-09 17:05, Ikselka pisze:
>
> I nie masz się co gorszyć, że organizacje terrorystyczne rządzą się własnym
> prawem, nie ogólnym - na tym właśnie polega terroryzm. Gdyby rządziły się
> prawem ogólnym, siłą rzeczy by ich nie było.

Co to ma znaczyć? Przecież to Ty się czujesz czymś zgorszona, nie ja.
IMO terroryzm zasługuje na zdecydowane działania, no niestety.
Chociaż powszechna radość z zabicia OBL demonstrowana na ulicach USA (w
TV) wzbudziła we mnie dysonans, nie przeczę. No ale to mój pierwszy
ludzki odruch bezwarunkowy.

> Piszesz, jakbyś uważała za uzasadnione karanie każdego mordercy śmiercią
> bez sądu, bo on sam tak zabijał.

Nie, nie piszę, że każdego.

Ewa