| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-08-19 11:14:33
Temat: Re: Oset ozdobny?
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:00a301c36489$1e5cc800$d77c63d9@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
> > To byl na 99.99% poploch pospolity Onopordum (Onopordon)acanthium
> hehe
> nazwa bardzo dobrze dobrana
> ja tez wpadlem w poploch i go wycialem
> gdy podlewany i podsypany rozrosl sie ponad przyzwoitosc
A mnie się jeszcze przypomniało, że młode pędy tegoż popłocha (popłochu?)
są - ponoć - jadalne. Nie pamiętam tylko, czy bielone, czy nie:-)
Pozdrawiam (żarłocznie), Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-08-19 11:20:19
Temat: Re: Oset ozdobny?> Osobiście mogę służyć
> tylko dziewięćsiłem, ale to trochę małe.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Twój ogród to rezerwat ścisły:-)
Pozdrawia ciasno boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-08-19 11:25:22
Temat: Re: Oset ozdobny?
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bht17o$sep$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Osobiście mogę służyć
> > tylko dziewięćsiłem, ale to trochę małe.
> Twój ogród to rezerwat ścisły:-)
Dziewięćsił z nasion kupionych w sklepie:-)))))) Poza tym nie wiem, czy pod
ochroną są wszystkie pododmiany bezłodygowego, bo to moje łodygę jednak ma.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-08-19 11:37:55
Temat: Re: Oset ozdobny?> te moje sadzonki musialy sie na mnie obrazic
> jak stanely na 50-60 cm
> tak pomimo podlewania i nawozenia
> stoja w miejscu
> !!!
Mój ma już 2,5 m wysokości.
> naprawde nie mam pomyslu na to
> dlaczego nie rosna w gore
> ?
Wyślij je do mnie:-)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-08-19 11:40:33
Temat: Re: Oset ozdobny?> ja tez wpadlem w poploch
> gdy rozrosl sie ponad przyzwoitosc
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Nie mogłeś go ominąć ?:-)
Pozdrawia optycznie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-08-19 11:43:51
Temat: Re: Oset ozdobny?> A mnie się jeszcze przypomniało, że młode pędy tegoż popłocha (popłochu?)
> są - ponoć - jadalne. Nie pamiętam tylko, czy bielone, czy nie:-)
>
> Pozdrawiam (żarłocznie), Basia.
Wzywam pogotowie ratunkowe!!!
Pozdrawia tragicznie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-08-19 11:46:54
Temat: Re: Oset ozdobny?> > Twój ogród to rezerwat ścisły:-)
>
> Dziewięćsił z nasion kupionych w sklepie:-)))))) Poza tym nie wiem, czy
pod
> ochroną są wszystkie pododmiany bezłodygowego, bo to moje łodygę jednak
ma.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Basiu, cieszy, że znalazł się ktoś, kto zachowa
rzadką florę dla potomnych:-)
Pozdrawia z LOP-em boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-08-19 12:03:24
Temat: Re: Oset ozdobny?
----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
> > > To byl na 99.99% poploch pospolity Onopordum (Onopordon)acanthium
> > hehe
> > nazwa bardzo dobrze dobrana
> > ja tez wpadlem w poploch i go wycialem
> > gdy podlewany i podsypany rozrosl sie ponad przyzwoitosc
>
> A mnie się jeszcze przypomniało, że młode pędy tegoż popłocha (popłochu?)
> są - ponoć - jadalne. Nie pamiętam tylko, czy bielone, czy nie:-)
:)
ja juz po obiadku
popadalo u mnie i jade przesadzac roslinki
:)
wszedlem sprawdzic jak gesto rozsadzic wieczorniki
ale nie znalazlem tego
:(
ponadto do ziemi powedruja sasanki z nasionek od Kasi
i czesc niezapominajek
:)
orliki jeszcze malutkie
poczekaja do nastepnej okazji( deszczu)
:)
> Pozdrawiam (żarłocznie), Basia.
:)
ja juz mysle o kolacji
dzis bedzie cukinia w ciescie
kilka kwiatow i dwie pociete w plastry
:)
dlaczego nigdzie nie mozna kupic malenkich cukini ( gora 15-18 cm)
a w handlu sa tylko olbrzymy nadajace sie tylko na nasiona
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-08-19 12:03:24
Temat: Re: Oset ozdobny?
----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
> > :((
> > te moje sadzonki musialy sie na mnie obrazic
> > jak stanely na 50-60 cm
> > tak pomimo podlewania i nawozenia
> > stoja w miejscu
>
> > mam je posadzone zarowno w sloncu jak i cieniu
> > naprawde nie mam pomyslu na to
> > dlaczego nie rosna w gore
> > ?
>
> Spróbuj im pogrozić wyrzuceniem:-))))
:)
podejrzewam
ze one znaja i przyjely moj punkt widzenia
ze nie ceni sie rzeczy i spraw
ktore latwo przychodza
i szybko same z siebie sie dzieja bez naszego wysilku
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-08-19 12:29:52
Temat: Re: Oset ozdobny?
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w wiadomości
news:RHf0b.112515$ib2.24152439@twister.neo.rr.com...
>
> Poza tym nie rozumiem, dlaczego srodki rosliny
> zabijajace nazywaja sie srodkami ochrony roslin.
>
Intencje ich twórców były chwalebne.
Nazwa pozostała chyba na pamiątkę tych intencji...
Pozdrawiam
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |