Data: 2009-10-06 11:55:01
Temat: Re: Oskar?am
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:2a955bb1-fce1-490b-bfdd-492096db45cf@33g2000vbe
.googlegroups.com...
>
> Moim zdaniem po prostu wyra�asz si� nieprecyzyjnie
> i jest u Ciebie zauwa�alna spora ambiwalencja postaw:
> z jednej strony chcesz walczyďż˝ z cierpieniem, z drugiej strony
> wskazujesz na przymus aktywnego podtrzymywania cierpienia.
> Podkre�l�: _aktywnego_. Co innego 'demaskowa�', a
> co innego 'zadawa� b�l'.
> Z jednej strony stawiasz siďż˝ w roli ofiary Hitlera, z drugiej
> g�osisz pogl�dy w rodzaju 'byd�o nale�y pa�owa�'.
> Rozumiesz, do czego pijďż˝ ?
> Jeszcze inaczej: jeste� niez�y w roli 'demaskatora' - odzierasz
> rzeczywisto�� z iluzji, masek, przejaskrawiasz niekt�re
> elementy dzi�ki czemu staj� si� one bardziej wyraziste.
>
> Ale jako 'reformator' dajesz mocno cia�a ;) Proponujesz
> metody w rodzaju 'zmyďż˝ krew krwiďż˝'.
>
> �eby co� poprawi�, trzeba mie� perspektyw� spojrzenia
> wychodz�c� poza zakl�ty kr�g b�lu. Szukam u Ciebie takiej
> perspektywy spojrzenia - i czuj�si�troch�jak �lepiec ;)
Nie, piszę dialektycznie , sprzecznościami, nie rozumiesz bo ciebie
polska szkoła nauczył myślenia schematyczne, jednostronnego i dlatego
fałszujesz buddyzm. Nikt nie usunie ci części najstarszych mózgu, abyś
przestał cierpieć, ale jak będziesz tego nieakceptował zatłamszał
oderwanym teoriami, to pozostawisz to bez wglądu i to będzie się
rozrastało jak rak, w moim przypadku to pogodzenie, zwracanie uwagi
reagowanie,rozumienie czyli zamrażanie raka. Masz trudności z
subtelnością, brakuje ci delikatności jesteś zbyt męski
intelektualnie. Zobacz co się stało na początku tego wątku, prawie
wszyscy cierpienie kobiet negowali, abo moim atakiem na kk, albo
naukow-biologicznym teoriami, oni to ci obojętni , ci co zatłamsili, a
ja zwróciłem uwagę i to zaboli teoretyków, ale pomoże kobietą.
Teoretyków urzeczywistni, aby mogli zrozumieć i zamrozić ten samotny
ból kobiet.
|