Data: 2005-11-27 21:13:30
Temat: Re: Ospa u 2,5 rocznego chłopca
Od: Piotr <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W zasadzie nie ma możliwości wpływania na przebieg samej choroby (a
przynajmniej się tego rutynowo nie robi). Wszelkie leki mają na celu
tylko łagodzenie objawów i ew. zapobieganie nadkażeniom bakteryjnym.
To, że jedno dziecko przechodziło ospę łagodniej, a drugie ciężej to
rzecz normalna i nie należy się temu specjalnie dziwić. Reakcja
organizmu na wirusa zależy od wielu czynników.
Niestety ospę trzeba po prostu przecierpieć stosując ew. różne pudry i
mazidła zawierające tlenek cynku i mentol. Preparaty te mają łagodzić
świąd, choć z własnego doświadczenia wiem, że działają co najwyżej średnio.
Oczywiście można by, przy odrobinie determinacji zastosować leki, które
by ten świąd wyeliminowały z rewelacyjną skutecznością, ale mogłoby to
zaszkodzić dziecku (nie wystawia się armat na muchy). Taka prawda - nie
ma cudownych sposobów.
Przy smarowaniu/polewaniu dziecka należy z wielką starannością omijać
oczy i śluzówki, POZOSTAWIAJĄC ODPOWIEDNI MARGINES! Mentol i inne
składniki tych preparatów parują i dostając się do oczu sprawiają
dziecku dodatkowe nieprzyjemności.
Pozdrawiam
Piotr
|