Data: 2007-03-24 23:24:54
Temat: Re: Oswoić Niebo?! ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@y...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@y...googleg
roups.com...
On Mar 24, 6:24 pm, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> > Ale, który jest cieniem?
>
> Ten drugi...? ;)
Hmmm....Trzeba się bardziej w to zagłębić...
Myślę, że jednak pierwszy. Pierwszy miałby jeszcze żyć, gdy rodzi się
drugi... Potem pierwszy umiera i staje się cieniem...
===
W wypadku Edka to jakoś się pokiełbasiło...
i ten drugi bardziej wydawał się cieniem niż pierwszy.
Czyżby jednak można było zasnąć mocniej zamiast się obudzić?
Ano można... :)
"Pójdę bezpowrotnie daleko, hen,
Kiedy na nowo się narodzę;
Wszędzie na miłość głuchy jak pień,
Będę w sadach zrywał czereśnie.
Wszędzie na miłość głuchy jak pień,
Będę w sadach zrywał czereśnie."
===
I w tym się mylił...
...dlatego jak wiecie próbował uciec przed ową mu "groźną" syrenią
Miłością...
jak Odys...i jak Odysowi owa ucieczka pomogła "się odnaleźć"..."w końcu"?
;)
|