Data: 2015-10-27 23:21:01
Temat: Re: Oto jest pytanie!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 27 Oct 2015 23:13:38 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:8ytho6czjda3.9hjt8twlmr5r$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>> Dzieciom zapewniono edukację w szkole katolickiej,
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> I ktoś się jeszcze dziwi że uciekają? :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A Ty- wyedukowałeś się w Polsce i co? W USA sprzątałeś ulice, czy
>>>>>>>>> dostałeś dobrą pracę?
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Bingo :-)
>>>>>>>
>>>>>>> nie macie oboje żadnego pojęcia, czym Pszemol się zajmuje ale oboje
>>>>>>> cieszycie się jak głupi z możliwości wbicia komuś - komukolwiek -
>>>>>>> szpilki.
>>>>>>> Nawet jeśli sprzątałby ulice - to i co z tego? Lepiej siedzieć ze
>>>>>>> swoją
>>>>>>> edukacją w PL na bezrobociu? Żeby wyjechać też trzeba mieć trochę
>>>>>>> odwagi.
>>>>>>> Nie lubię was. Reprezentujecie sobą wszystko, czego nie chciałabym,
>>>>>>> żeby
>>>>>>> robiły moje dzieci.
>>>>>>
>>>>>> Ikka, ale oni tłumaczą mi, że polskie szkoły nie są złe... :-)
>>>>>> To był argument który należało odczytać: "szkoły polskie
>>>>>> pokończyłem i dostałem dobrą pracę w USA" (a nie
>>>>>> sprzątanie ulic, co by było gdybym złe szkoły kończył).
>>>>>>
>>>>>> Z tym, że ja nie kończyłem szkoły KATOLICKIEJ :-)
>>>>>> To są przecież szkoły specjalne... dla dzieci które sobie
>>>>>> nie radzą w szkołach państwowych ;-)
>>>>>
>>>>> Kompletny idiota. Te akurat mają najwyższy poziom w Polsce. Sam byłem
>>>>> świadkiem, jak w takiej szkole rodzice udali się do dyrekcji
>>>>> żeby...obniżyć
>>>>> ilość godzin religii! Tłumaczyli, że oni nie są katolikami- dopiero
>>>>> ksiądz
>>>>> dysrektor stanowczo im przypomniał, że to szkoła katolicka. Jak
>>>>> myślisz-
>>>>> czemu ateiści (innowiercy)- posłali tam swoje dzieci?!
>>>>
>>>> Dokładnie to samo chcieliby w LO moich dzieci - tyle że tam nie
>>>> przyjmowano
>>>> nie-katolików i już. Taki statut szkoły i już, każdy miał wgląd, brały
>>>> gały
>>>> co widziały albo nie. A jesli ktoś się dochodził, to vide statut albo
>>>> musiał podpisać zgodę na uczęszczanie dziecka na msze i wszelkie obrzędy
>>>> katolickie oraz na religię. Albowiem ponieważ były ne ujęte w planie
>>>> zajęć
>>>> szkoły i poza planem zajęć nikt nie mógł pozostawać, choćby z
>>>> praktycznych
>>>> wzgledów bezpieczeństwa w tym czasie.
>>>
>>> Nie wiem, jak jest u Salezjanów. Być może też jest taka klauzula- tyle,
>>> ze
>>> świadectwo chrztu to nawet żyd w Polsce może łatwo przedstawić. A później
>>> narzekają, że wciąż te modlitwy i religia.
>>
>> Kiedyś organizowali komunistyczne apele i indoktrynację. Ci sami?
>> ;-PPP
>>
>>> Mieszkam obok katolickiego
>>> przedszkola. Prywatne. IMO- to rynek decyduje, których rodziców stać na
>>> dobre, prywatne przedszkole. I sądząc po autach, jakimi przyjeżdżają
>>> rodzice
>>> czy gosposie po dzieci- to naprawdę dobre przedszkole.
>>> Problem w tym, że głupkowaty Pszemol i tak w to nie uwierzy
>>>
>>
>> Nie płaciliśmy dużo - około 200, potem 300 zł miesięcznie. Byli też
>> niepłacący, biedni - mieli refundację na jakichś zasadach. Nawet nie
>> wnikaliśmy, było uczciwie. Mądre dzieciaki zasługują.
>
> Rozmawialiśmy z siostrą w tym przedszkolu. Samo przedszkole nie jest drogie-
> ok. 200zł na miesiąc. Jednakże- są dodatkowe zajęcia. Jazda konna, nauka gry
> na fortepianie, nauki języków, etc. Często- kilka na raz. No i dzieci, które
> mają to opłacone- po prostu idą np jeździć konno. Jak zdarzy się biedne (nie
> wiem, czy takie było)- to siedzi samo w świetlicy. Trochę głupio.
No, głupio. A najgłupszy Komitet Rodzicielski czy tam Rada Rodziców. W LO
moich dzieci takie kwestie rozwiazywano solidarnie, jakoś. Nie do
pomyślenia było, żeby któreś dziecko było izolowane z powodów
ekonomicznych. A były i dodatkowe godziny języków DLA CHĘTNYCH (raptem 4
osoby w grupie u mojej córki, ideał), i pływalnia (a też nie chciało się
wielu rano wstawać na nią - moje musiały i już)... AŻ jazdy konnej nie było
- powiedzmy było bez ekscesów 3-)
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html
|