Data: 2004-09-02 12:32:40
Temat: Re: Otyło?ć - jaki lekarz?
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 1 Sep 2004 21:36:36 +0200, "morepig" <mmMAŁPA@ibz.pl> wrote:
>a no o tym nie bede dyskutowac ;-) jak mama poszla do nieznajomego lekarza,
>to jej powiedzial ze wcale nie ma problemu, ze nie wazne ze ma tluszczyk,
>niech sie rusza i cwiczy ;-) fakt, ze on byl jak szafa trzydrzwiowa...
>teraz mama idzie do znajomej lekarki i ta jej pewnie da ;-)
No tak, szczesciarze maja znajomych lekarzy, a wieksi szczesciarze
maja znajomych lekarzy z dlugiem wdziecznosci :)
>ale zawsze warto probowac ...
Ja potrzebuje skierowania do neurologa i wierze ze jesli obeszlabym
wszystkich lekarzy z naszej przychodni to moze bym w koncu to
skierowanie dostala, ale nie mam na to sily. Jeszcze same spotkania z
lekarzami jakos bym przezyla, ale robi mi sie duszno jak mysle o tych
zapchanych kolejkach i przepychajacych i wyklucajacych sie babach. To
dla mnie za duzo.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|