Wojtek, nie masz zadnej nadwagi. Daj sobie bracie spokoj!!!
Ludzie sa rozni. Niektorzy nie moga byc smukli i juz.
Nie rob sobie krzywdy ktorej nie mozna potem cofnac. Nawet jezeli schudniesz to
jak skonczysz diete, wrocisz do swojej wagi. Nie pytaj dlaczego. Organizm ma
swoja otymalna wage. Chcesz sie glodzic cale zycie?

Daje Ci dobra rade. Pogodz sie z tym jaki jestes. Nie masz wielkiej nadwagi.
Ciesz sie z tego ze jestes zdrowy, ze mozesz uprawiac sport ze nic Ciebie nie
boli. Zycie jest za krotkie, aby jeszcze sobie robic krzywde. Nie bierz zadnych
prochow.

To jaka jest idealna waga to kretynski pomysl ludzi ktorzy uwazaja, ze kazdy
organizm jest taki sam. A nie jest. Ja wiem jak bardzo to boli jak sie jest na
bakier z idealem pieknosci. Znam to. Ale czy warto krzywdzic swoj organizm?
Masz apetyt, nic Ciebie nie boli. Nie jestes hipopotamem. Wiec po prostu zyj.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl