Data: 2003-03-30 15:27:01
Temat: Re: P.S. (bylo: Re: pigulki a dusznosci?)
Od: dradam <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 30 Mar 2003 09:46:47 +0000 (UTC), "Andrea "
<a...@N...gazeta.pl> wrote:
>Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> napisa?(a):
>
>> > A czy zatorowosc moze trwac kilka miesiecy bez innych objawow, o zejsciu
>> > smiertelnym nie wspominajac?
>>
>> jak najbardziej tak
>
>Czy zatorowosc nie jest 'wynikiem' choroby zakrzepowej? Bo tak zrozumialam -
>zeby cos w tych plucach stanelo, skads musi przyplynac.
Niekoniecznie, moze sie po prostu w plucu utworzyc skrzep (lub cala
masa malutkich) .
> Objawow choroby
>zakrzepowej nie mam, no i chyba nadmierna krzepliwosc wychodzi w jakichs
>badaniach?
Nadmierna krzepliwosc wychodzi na przyklad w takich badaniach jak
poziom proteiny C i proteiny S . Obecnosc juz wytworzonych skrzepow
okresla poziom "D-dimer", nie wspominajac o paru innych (fibrinogen
degradation products - FDP) .
> Bo w styczniu robilam rowniez inne badania (te 'watrobowo-
>pigulkowe') i wyniki sa nastepujace:
>czas protrombinowy 12 sek, wskaznik protrombiny 100%, INR 1,0;
>czas koaliniwo-kefalinowy 32,7 sek, wspolczynik 1,05
Wspomniane testy co najwyzej sa dobre do wykrycia ZMNIEJSZONEJ
krzepliwosci. Natomiast sa absolutnie przydatne do badania sytuacji
odwrotnej.
>ASpAT 15 j, AlAt 19 j (ale te dwa to chyba inna bajka?).
>Te wyniki wygladaja na normalne, prawda?
>
Ale sa bezuzyteczne w przedmiotowej kwestii.
A tak w ogole to warto sie przed wykonaniem testu zainteresowac co on
bada, do czego jest przydatny i jakie sa testu granice wiarygodnosci.
Pozdrawiam
dradam
|