JasFasola napisał(a) w wiadomości: <3...@g...net>...
>
>Twoje pstepowanie jest tak zadne jak nazwa Twojego servera .
>Szacunek jest podstawa wszelkich kontaktow , widze ze tego nie rozumiesz .
>Poza sesonowym zainteresowaniem niczego Twoim nickiem nie osiagniesz .
>A zreszta , szkoda moich slow ...


To prawda.... Szacunek to podstawa wszystkich kontaktów.... czy to w realu
czy tym bardziej na sieci. Co wiecej siec moim zdaniem wiecej wymaga.... i
tez w wiekszym stopniu "odkrywa" rozmówce. W realu ma miejsce wieksza
"kontrola" otoczenia nad tym co robisz i jak sie zachowujesz.... kiedy
przekroczysz granice dobrego smaku srodowisko moze ciebie odrzucic, tym
samym niejako wiec wymaga odpowiedniego traktowania .... Tu, w sieci nie ma
zadnej kontroli - a wiec rozmówca sam sie okresla ale i tym latwiej ukazuje
prawdziwe swoje oblicze :)

Przyznaje, ze mnie osobiscie drazni uzywanie wulgaryzmów przez Nine.... z
drugiej strony czesto ciekawie piszesz wiec nie chce umieszczac twoich
listów w kill file.... Wiesz w przypadku Ani L... i kilku merytorycznie
podobnych jej osób nie mialem z tym skrupulów.... ciebie jednak chce
czytac.... Jednak wiesz.... granice mojej wytrzymalosci sie przesuwaja....

.... A wiecie nad czym sie zastanawiam.... Co Nina chce tym sposobem
osiagnac? Musi miec jakis cel, mozliwe ze nieuswiadamiany :) Przeciez jezeli
ktos pisze rozsadnie, ciekawie, jezeli zainteresuje czytelników, to nie ma
wiekszego znaczenia jak sie podpisze.... zostanie dostrzezony.... Pytanie
moje DLACZEGO nie zmienisz nazwy? Czy dla czystej dzieciecej przekory....
chm.... Czy jest to forma szokowania otoczenia (ale to IMO jest szokowanie
podobne do robienia tej kupy na srodku dworca)....

No nic.... w kazdym razie ja mam prawo do wyboru otoczenia w jakim sie
znajduje i bede mial tez prawo do umieszczenia Niny w Kill Fille... szkoda
troche, ale mam nadzieje, ze inni uczestnicy tej grupy beda mieli równie
ciekawe informacje do przekazania i strata jednego rozmowcy ... chm....
bedzie do przezycia...

Pozdrawiam Piotrek. M.